Autor Wątek: Choroba królika-zagadka,nikt nie wie co mu jest :(  (Przeczytany 125465 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline jusstyna85

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 244
Odp: Choroba królika-zagadka,nikt nie wie co mu jest :(
« Odpowiedź #280 dnia: Październik 16, 2012, 13:22:47 pm »
Nie jest tak źle jak było,ale nie jest kolorowo.Przestałam już myśleć o operacji.Kuba jest bardzo słaby,samo podawanie leków,smarowanie martwicy tak go stresuje,że przez średnio przez 2 godz. siedzi pod biurkiem i nie rusza się,ciężko dysząc.Źle zareagował na dawki leków,zostały zmniejszone.

Jest niegrzeczny,ale praktycznie 3/4 dnia i nocy przesypia.Z apetytem też nie jest tak,jak było.Akurat tak to zbliżyło się z lekami,nie wiem czy to przez nie.Jest bardzo wybredny,zostawia jedzenie w miseczce,coś mu warzywa nie smakują.Wieczorami bardzo ciężko oddycha.Ma tam swoje przebłyski dawności, typu gryzienie,drapanie i niszczenie wszystkiego.Pobiega sobie,ale widać,że na swoje ograniczenia.

Muszę porozmawiać z Dr Moroz i coś ustalić.Wątpie jednak,że jest sens operacji.W dodatku muszę z nim jechać do weta,bo zrobił mu sie jakiś podskórny guzek.

Wstawię jakieś fotki,jak odbiorę telefon.

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: Choroba królika-zagadka,nikt nie wie co mu jest :(
« Odpowiedź #281 dnia: Październik 16, 2012, 14:43:41 pm »
Ale zawsze jest lepiej niż było. Królik jest bez wątpienia chory, ja bym brak apetytu łączyła jednak z lekami, króliczki mają bardzo wrażliwe układy pokarmowe i zwykle reagują na leki brakiem apetytu, biegunką itd.
Uściski dla Kubusia :*
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline Franka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 31
  • Płeć: Kobieta
Odp: Choroba królika-zagadka,nikt nie wie co mu jest :(
« Odpowiedź #282 dnia: Październik 16, 2012, 15:47:31 pm »
życzę Kubusiowi zdrówka jak najwięcej i głaseczki!:-*

Offline Roksama20

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1
Odp: Choroba królika-zagadka,nikt nie wie co mu jest :(
« Odpowiedź #283 dnia: Październik 18, 2012, 01:47:31 am »
Cześć Justyna. Od 3 tygodni czytam twoje posty i nie wierzyłam że komuś jednak dzieje się to samo co mojemu króliczkowi. Ja od 2 miesięcy nie wychodzę z domu cały czas biegam ze strzykawkami kroplami do oczu termoforem i gruszką cały czas sprzątam nie pamiętam kiedy normalnie spałam. Kiedy zaczęłam to czytać pomyślałam że to coś wirusowego bo w tym samym czasie twój Kuba miał te same objawy co mój króliczek ale robiłam badanie i nic. Zdiagnozowano  niego niewydolność nerek ale to tylko następstwo choroby. U mnie zaczęło się od pasterelozy zaleczyłam ją ale po tygodniu znowu się zaczęło biegałam do wszystkich weterynarzy nikt nie wiedział co mu jest byłam u Piaseckiego i tam pytali mnie czy nie miał łupieżu i o inne objawy związane z grzybicą lecz nie miałam pieniędzy żeby pozwolić sobie na jeszcze jedną wizytę u niego. od 2 tygodni czuję zapach drożdży z nosa mojego króliczka i sierść zaczęła wypadać mu razem za skórą wielkimi kawałkami. Okazało się że chyba tymi wszystkimi antybiotykami cały czas tylko pogarszałam sprawę bo to na 99% grzybica narządowa której nie wykryje zwykłe badanie na grzybice jutro idę zrobić wymaz w kierunku grzybicy to wtedy dam znać na 100% a teraz poczytaj może trochę o Aspergilozie. Pozdrawiam i dbaj o małego:)

Offline jusstyna85

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 244
Odp: Choroba królika-zagadka,nikt nie wie co mu jest :(
« Odpowiedź #284 dnia: Październik 25, 2012, 19:43:05 pm »
Trzymam kciuki za Twojego króliczka.

U nas w sumie bez zmian,martwica odpadła...

Apetyt w kratke,za to,jak czuje tylko jedzenie,którego nie może jeść,to apetyt wieeeeelki.

Przytył do 2,100 bodajże,dużo śpi,jest słaby.
Wg mnie operacja nie ma sensu,a przynajmniej na ten moment.Może dojdzie jeszcze do siebie.

Miłość do gryzienia kabli powróciła,do tego można dodać jeszcze pare ubrań pogryzionych.No cóż, przyzwyczaiłam się...
Będę się cieszyć nawet jeśli ten stan się utrzyma.

Offline marta1984

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7390
  • Płeć: Kobieta
Odp: Choroba królika-zagadka,nikt nie wie co mu jest :(
« Odpowiedź #285 dnia: Październik 25, 2012, 21:39:23 pm »
e 2100 to juz niezly wynik:) zaglodzony nie jest wiec juz pomalu mozna do operacji sie szykowac:) najlpeiej w tym zakresie pani dr Moroz zaufac (to ona Kubusia leczy teraz tak?)
[/URL]http://imageshack.us/photo/my-images/191/picola.png/
AS!!!!!

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Odp: Choroba królika-zagadka,nikt nie wie co mu jest :(
« Odpowiedź #286 dnia: Październik 26, 2012, 01:05:27 am »
Dobrze, że przytył trochę :) Trzymamy wszyscy za niego kciuki i jesteśmy z Wami non stop :przytul:

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: Choroba królika-zagadka,nikt nie wie co mu jest :(
« Odpowiedź #287 dnia: Październik 26, 2012, 11:57:43 am »
Oczywiście, tak jak pisze mysza, trzymamy wszyscy kciuki za Kubusia - aby się polepszyło albo choćby zostało tak, jak jest. Pozdrowienia dla Ciebie, Justyna!
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline Dominique_90

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1090
  • Płeć: Kobieta
  • Trafił nam się największy skarb...
    • D&P blog
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Semir
  • Za TM: Dżekuniu...tęsknimy za Tobą...pozostawiłeś okropną pustkę w naszych sercach ;(
Odp: Choroba królika-zagadka,nikt nie wie co mu jest :(
« Odpowiedź #288 dnia: Listopad 02, 2012, 11:25:54 am »
Czekam na info co u Kubusia:)
https://dpblog.pl -> Fashion, Beauty & Vegan

https://www.instagram.com/dpblogpl/ -> Paris minimalism inspirations

Offline jusstyna85

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 244
Odp: Choroba królika-zagadka,nikt nie wie co mu jest :(
« Odpowiedź #289 dnia: Listopad 03, 2012, 16:48:05 pm »
Jeśli za kryterium zdrowia miałabym wziąc ilość zniszczonych rzeczy,to musiałabym napisać,że wręcz idealnie.Złośnik czuje się w miarę dobrze,najbardziej aktywny jest nad ranem.Nie wiem dlaczego,ale ostatnio ma hopla na punkcie mycia się,może to dlatego,że sierść wychodzi mi garściami,nawet mimo czesania
Jedyne,co mnie niepokoi to fakt,że nie potrafi ustać na 2 łapkach,nawet myjąc się-traci równowagę.Jeśli wterynarz zostanie dłużej w poniedzialek,to podjadę z nim pokazać ranę po odpadnięciu martwicy i zważę go.



Mój najstarszy pies niknie w oczach,jest już bardzo źle,to już kwestia dni.Tak jak Dino pilnował królika, tak teraz królik nie odtsępuje go,wciąż przytula się do niego.Trudno to wytłumaczyć.

Offline Solvieg

  • Administrator
  • *****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 23459
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Ustka
  • Moje króliki: Gusto, Frania
  • Za TM: Maniuś,Maluś,Hopi,Holly
Odp: Choroba królika-zagadka,nikt nie wie co mu jest :(
« Odpowiedź #290 dnia: Listopad 03, 2012, 16:52:12 pm »
Tak jak Dino pilnował królika, tak teraz królik nie odtsępuje go,wciąż przytula się do niego
wspierają się w chorobie, jak to przyjaciele :)
Nasz wątek :) http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13511.0.html :)

Wirtualny opiekun Florka z Sopockiego Uszakowa

Offline Dominique_90

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1090
  • Płeć: Kobieta
  • Trafił nam się największy skarb...
    • D&P blog
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Semir
  • Za TM: Dżekuniu...tęsknimy za Tobą...pozostawiłeś okropną pustkę w naszych sercach ;(
Odp: Choroba królika-zagadka,nikt nie wie co mu jest :(
« Odpowiedź #291 dnia: Listopad 03, 2012, 16:54:23 pm »
To właśnie miłość kochana...to właśnie miłość...:)
https://dpblog.pl -> Fashion, Beauty & Vegan

https://www.instagram.com/dpblogpl/ -> Paris minimalism inspirations

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: Choroba królika-zagadka,nikt nie wie co mu jest :(
« Odpowiedź #292 dnia: Listopad 03, 2012, 19:38:07 pm »
Mój najstarszy pies niknie w oczach,jest już bardzo źle,to już kwestia dni.Tak jak Dino pilnował królika, tak teraz królik nie odtsępuje go,wciąż przytula się do niego.Trudno to wytłumaczyć.
Wzruszające to strasznie, a Dino przeciez też go pielęgnował. Biedny Dinuś, dobrze, że jego przyjaciel jest obok.
Cieszę się, że Kuba w lepszej formie - jego historia jest bardzo pozytywna, przecież tak już z nim było źle. Silny chłopak z wielką wolą życia :*
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline jusstyna85

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 244
Odp: Choroba królika-zagadka,nikt nie wie co mu jest :(
« Odpowiedź #293 dnia: Listopad 17, 2012, 11:05:43 am »
Nie udało się pomóc Dinulkowi, miesiąć cięzkiej walki poszedł na daremno...Leki nie działały,musiałam go uśpić :(

Kuba go szuka,szczególnie w nocy,ale nie jest źle.Myślałam,że gorzej to przeżyje.

Co do Kuby,to jak zwykle pojawiają się jakieś nowe objawy i nie wiadomoz czego to.Nie ma 5 dni,żebym nie była u weta.Teraz ma dziwny łysy placek,najpierw były tam  pojedyncze czerwone kropeczki,teraz ranka.Jeszcze żeby tego było mało,to od środy dziwnie stawia łapke tylną i tak na 10 razy-5 razy kicając trzyma ją w górze.Rachunek u weta wciąż rośnie,ja już obchodze sie z nim,jak z jajkiem.Czasem ma tak,że stoi i na raz podskakuje w górę,albo ucieka,jakby go ktoś gonił.To wygląda na jakieś dziwne odruchy bezwarunkowe.

Offline asiol

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 966
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Lublin, Poznań
  • Moje króliki: Jenis, Mundek
  • Pozostałe zwierzaki: koszatniczki, w P-niu pies i gekon
Odp: Choroba królika-zagadka,nikt nie wie co mu jest :(
« Odpowiedź #294 dnia: Listopad 17, 2012, 11:26:33 am »
:( przykro mi z powodu Dina :(

A jesteś pewna, że to nie zwykła królicza głupawka? Moja też tak sobie siedzi i nagle chop do góry, nogi w bok potem zwrot w powietrzu i w drugą stronę.

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: Choroba królika-zagadka,nikt nie wie co mu jest :(
« Odpowiedź #295 dnia: Listopad 17, 2012, 21:14:21 pm »
Też mi bardzo smutno z powodu Dina... Kochany psiak, tak pomagał Kubusiowi...
A co do samego Kuby, to byłaś z nim ostatnio u weta?  ja wiem, że rachunek rośnie, ale może jeszcze raz byś na Kubusia coś urządziła = w sensie jakiś bazarek?
Głaski dla Kuby i pozdrowienia dla Ciebie
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline jusstyna85

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 244
Odp: Choroba królika-zagadka,nikt nie wie co mu jest :(
« Odpowiedź #296 dnia: Listopad 17, 2012, 23:14:24 pm »
Kuba jest częstym bywalcem u weterynarza.W tym tygodniu był 2 razy,srednio co 5 dni.

Weterynarze łapią się za głowę i przyznają,że on jest INNY...śmieją się ,bo on co chwile ma coś nowego i nigdy nie wiadomo co to jest.Znowu musze z nim pojechać w poniedz.,bo immaverol nie działa,placek robi się coraz większy,rana też.Chyba go nie boli...łapka w dotyku też go nie boli,tylko dlaczego trzyma ją w górze,jak czasem biegnie.

Nie wiem czy Wam pisałam,ale zrobiła mu sie nawet bardzo ładna sierść,to chyba po tej karmie od Zgagi 14.Waży 2,300.

On już chyba na zawsze pozostanie zagadką...

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: Choroba królika-zagadka,nikt nie wie co mu jest :(
« Odpowiedź #297 dnia: Listopad 18, 2012, 09:24:10 am »
To sporo waży, chłopczyk kochany! Fajnie, że wypiękniał
Rzeczywiście Kuba jest królikiem zagadką, ciągle coś biedakowi jest, a to jest najgorsze, jak nawet weci nie potrafią się w tym rozeznać :/
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline Dominique_90

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1090
  • Płeć: Kobieta
  • Trafił nam się największy skarb...
    • D&P blog
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Semir
  • Za TM: Dżekuniu...tęsknimy za Tobą...pozostawiłeś okropną pustkę w naszych sercach ;(
Odp: Choroba królika-zagadka,nikt nie wie co mu jest :(
« Odpowiedź #298 dnia: Listopad 18, 2012, 14:55:15 pm »
Matko, a już myślałam, że jest dobrze. Kurczę to tak jak z moim psem- ciągle coś. Jak jedno się uspokoi, to drugie go nęka. Ja nie rozumiem o co chodzi, biedne te nasze zwierzaki, eh:/
https://dpblog.pl -> Fashion, Beauty & Vegan

https://www.instagram.com/dpblogpl/ -> Paris minimalism inspirations

Offline ceadis

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 43
  • Płeć: Kobieta
Odp: Choroba królika-zagadka,nikt nie wie co mu jest :(
« Odpowiedź #299 dnia: Grudzień 22, 2012, 02:23:38 am »
Hej.
Widziałam już takie coś u jednego ze "stajennych" królików. Właściwie nadal nie wiemy co to jest, ale technik weterynarii która go obejrzała, stwierdziła, że to pasożyt. Zrobiła zastrzyk i cholerstwo zaschło. Może poszukaj nieco informacji na temat pasożytów u gryzoni, zajęczaków czy po prostu-ssaków. Objawy zgadzają się- osowiałośc, apetyt ale utrata wagi i parcie na zielone (zródło witamin)
"Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta."

George Bernard Shaw