miniAZYL U MAŁGOSI – 3xP : przeczytaj, pokochaj, pomóż !

[juta]

ha!!
a to ktoś widział? :
 



to Flip i Flap, nowi mieszkańcy miniAzylu, dwaj zaprzyjaźnieni uszaci;
na oko - krańcowo różni, ale żyjący w wielkiej przyjaźni 
nie będziemy rozdzielać!
uszaci są mocno utuczeni, obecnie walczą o linię 
więc bez granulatu, za to na sianie, suszkach i zieleninie;
zapraszamy do adopcji rzeczywistej i wirtualnej;
 http://adopcje.kroliki.net/rabbits/1536#yield

[miniaturowaem]

ij dobre wieści uzależniają ..

kurczę Flap mi nie wygląda na utuczonego
a może to magia zdjęć

[BEATA.K.]

juta: dozujesz nam informacje  

Flip i Flap   myślę, że szybko znajdą domek i to nie taki, który je okradnie z klatki   ale pokocha na całe życie  

Curry też znalazł domek i nikt się nie chwali   

[joac]

Omalże przegapiłam takie dwa cuda! Przeczytałam na adopcyjnej ich historię i jestem, hmm, zniesmaczona? (x100, ale nie znam odpowiedniego słowa ). Jak dobrze, że chłopaki trafiły do Małgosi! Będzie pewnie trudniej znaleźć im domek jako parce niż pojedynczo, ale rozdzielanie takiego zgranego duetu byłoby niedorzeczne, więc mocno zaciskam kciuki, by chłopaczki szybko znaleźli cudowny DS

[juta]

....   kurczę Flap mi nie wygląda na utuczonego
a może to magia zdjęć

tak, tak! magia zdjęć i czarnego koloru 

ale czas na kolejną dobrą informację: na tak zwanym "wylocie" jest ... DOLAR 
"zakontraktowany" przez adoptującego, prawdopodobnie już we wtorek pojedzie do nowego domku 
a tam czeka na niego ... stęskniona, uszata panienka, więc aby wielkie uczucia rozkwitły jak najszybciej! 

[miniaturowaem]

myślałam że Flap to ten rudy

w każdym razie Dolar bądź grzeczny i szybko rozkochaj w sobie tą pannicę
buziak na drogę

[joac]

ale czas na kolejną dobrą informację: na tak zwanym "wylocie" jest ... DOLAR 
"zakontraktowany" przez adoptującego, prawdopodobnie już we wtorek pojedzie do nowego domku 
a tam czeka na niego ... stęskniona, uszata panienka, więc aby wielkie uczucia rozkwitły jak najszybciej!

Trzymam kciuki za miłość do Dolara

[dori]

No wiecie co , jestem pewna ,że każda królicza panienka od razu straci głowę dla Dolarka....Normalnie wszystkie sikają po nogach na jego widok  i mają w oczkach 
Dolarku na drogę   

[juta]

nawet nie macie pojęcia jak bardzo się z Małgosią cieszymy z ds dla Dolara!
własny domek, miłość współmieszkańców, to jest coś, czego każdy z nas potrzebuje najbardziej!
a złożyło się niespodziewanie, że Dolar, który przybył do miniAzylu wraz z Dianą, niemal w tym samym czasie pojedzie już do siebie!
jak pięknie dla tych uszaków 

aczkolwiek po wczorajszym przeliczeniu stanu liczebnego miniAzylu, okazało się ...
że razem z Dolarem jest tam obecnie 21 tymczasowiczów; a po jego wyjeździe zostanie 20 
aby i im jak najszybciej się poszczęściło!

[joac]

Minimaxiazyl oscyluje między 20
Oby jak najwięcej domków

[dori]

Juta zdradź jakaż to piękność czeka na Dolara .

[juta]

na Dolara czeka piękna Basia:
 

[joac]

Piękna, strzygącoucha brunetka

[Sicca]

Ożesz, cóż za brunetka One to jednak coś w sobie mają..

[juta]

a jakie żywe spojrzenie!
 

Ożesz, cóż za brunetka One to jednak coś w sobie mają..

Sicco - brunetko, w pełni się z Tobą zgadzam ! 

[Sicca]

Ja to farbowana, naturalne mam standardowy "mysi brunet" Ale znam parę fajnych brunetek, juta

[BEATA.K.]

a złożyło się niespodziewanie, że Dolar, który przybył do miniAzylu wraz z Dianą, niemal w tym samym czasie pojedzie już do siebie!

takie "niespodziewanki" raczej wszyscy tu lubimy  oby więcej takich 

[klaudiapiwo]

Jesli moge sie ciut wtracic basia jest piekna, ale ma duuuuzy kolniez pod pysiem, chyba powinna troszke zeszczuplec, tak dla zdrowka i kondycji.
Dolarku badz grzeczny

[BEATA.K.]

 Małgosiu, wiem, że bardzo zapracowana jesteś...ale  jak znajdziesz chwilkę, to zamieścisz jakieś zdjęcie zakochanego Koperka- wraz z obiektem jego uczuć 

[juta]

a w miniAzylu dzieje się, dzieje ...
we wtorek do domku stałego pojechał już Dolar;
chłopak ma już za sobą pierwsze kontakty z brunetką, na razie wzajemne zainteresowanie jest, ale takie raczej ostrożne i z daleka ...
do wielkiej miłości    - jeszcze trochę czasu upłynie;

w środę na zabieg aż do Gdyni, pojechał pod opieką Małgosi nasz Midas Wielki;
uszak ma raczej pecha w życiu, bo mało, że nikt nie chce go pokochać, choć piękny jest naprawdę! to wciąż jakieś dolegliwości się za nim wloką;
na łapce przedniej wyrosły ropnie, wczoraj weterynarz usunął aż 4 zgromadzone w jednym miejscu 
dziś króliś obolały, a w dodatku zamknięty w klatce, by łapki nie przeforsował ...

natomiast Tiger wciąż w szpitaliku u Sicci, już po usunięciu ząbków powoli powraca do zdrowia;
lada dzień wróci do miniAzylu, tylko jeszcze transport trzeba będzie zorganizować...