Autor Wątek: Smutny i nagły koniec...  (Przeczytany 4519 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline ultek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2
Smutny i nagły koniec...
« dnia: Lipiec 25, 2012, 16:12:11 pm »
Witam,

Królik całymi dniami sobie biegal po ogrodzie, mial dużo cienia, w gorętsze dni zostawialism go w domu w klatce gdzie jest dużo chłodniej. Wczoraj po schowaniu go do klatki późnym popołudniem okazało się, że ma lekko przekrzywioną głowę. Jadł normalnie, był mniej skory do biegania po pokoju niż wcześniej. Rano wyglądał tak samo. Pojechaliśmy do weterynarza. Weterynarz stwierdził, że to nie jest zapalenie ucha (zaglądał w jedno i drugie), stwierdził że to może być udar od słońca (co dla mnie byłoby głupotą bo raz że ma bardzo dużo cienia, a dwa że w gorące dni trzymamy go w środku). Sprawdził reakcje na bodźce zewn. okazały się normalne. Podał dwa zastrzyki (antybiotyk i coś na wzmocnienie).

Po powrocie do domu królik zaczął się przewracać, nie mógł ustać na łapkach, pojawiły się dziwnie tiki nerwowe, problemy z oddychaniem. Kilka godzin po wizycie królika już nie było.

Nie daje mi to spokoju - czy to moze byc wina weterynarza?


Offline marta1984

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7390
  • Płeć: Kobieta
Odp: Smutny i nagły koniec...
« Odpowiedź #1 dnia: Lipiec 25, 2012, 16:21:22 pm »
a nie bylo to e.cuni? tylko przegapione i w ostrej postaci?
[/URL]http://imageshack.us/photo/my-images/191/picola.png/
AS!!!!!

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Smutny i nagły koniec...
« Odpowiedź #2 dnia: Lipiec 25, 2012, 16:57:53 pm »
Mi to wygląda na e.cuniculi. Niestety wet zawinił też bo nie rozpoznał choroby, a po drugie podał antybiotyk, w ciemno, bez badań.

Offline Tuberoza

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 516
  • Płeć: Kobieta
Odp: Smutny i nagły koniec...
« Odpowiedź #3 dnia: Lipiec 25, 2012, 17:22:21 pm »
Mogło to być e.cuniculi,ale królik by wtedy dłużej chorował i sądzę,że to byłoby zauważone-miałby też inne objawy,niekoniecznie neurologiczne.
Mógł to być udar,ale niekoniecznie słoneczny-takie objawy,jak opisujesz,łącznie z head-tiltem występują przy udarach,związanych z niewydolnością,chorobami układu krążenia,zwłaszcza u starych królików.
Head-tilt występuje też przy zapaleniu ucha wewn.,w przebiegu pasterellozy, w zatruciach ołowiem,itp.
Na Twoje pytanie wiarygodną odpowiedź mogłaby dać tylko sekcja.

Offline ultek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2
Odp: Smutny i nagły koniec...
« Odpowiedź #4 dnia: Lipiec 25, 2012, 17:26:13 pm »
Króliczek miał rok....

Do weterynarza jutro pojadę po dokładne informacje co podał i w jakich ilościach i po co. Z tego co pamiętam głównym jego stwierdzeniem był "udar mózgu"...

Najgorsze że od wystąpienia pierwszych objawów widocznych do zejścia nie mineły nawet 24 godziny! Wczoraj o tej porze jeszcze ganiał po domu za psem...

Szkoda zwierzaka bo na prawdę o niego dbaliśmy i niczego mu nie brakowało :(

Offline Tuberoza

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 516
  • Płeć: Kobieta
Odp: Smutny i nagły koniec...
« Odpowiedź #5 dnia: Lipiec 25, 2012, 17:40:33 pm »
Bardzo Wam współczuję.
To dobrze,że chcesz poznać przyczynę,dowiedzieć się więcej i dokładnie wypytać weta o podane leki,zwłaszcza,jeśli wet nie jest specjalistą od zwierząt egzotycznych.