Kochani, jeśli był już taki temat to bardzo przepraszam i proszę moderatora o podpięcie mojego posta do wcześniejszego tematu
Nie mam pojęcia w jaki sprzęt do pielęgnacji futerka zainwestować. Kupiłam na allegro pseudo furminator ale on wcale nie zbiera sierści i króliczki strasznie nie lubią nim czesania. Ksawier ma dłuższe i bardzo gęste futerko, na tyłku ciągle robią mu się dredy. Aniela ma gęstą, ale krótką sierść. Jaką szczotkę najlepiej kupić? Czy istnieje coś specjalnie polecanego przez zakróliczonych?