Autor Wątek: wyrywanie futra ;/  (Przeczytany 14026 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline brittle

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 9
wyrywanie futra ;/
« dnia: Czerwiec 08, 2012, 12:39:19 pm »
hej ;) otóż mam taki problem - mój królik, roczny baranek karzełek, ostatnio zaczął sobie wyrywać futro tak jakby pod szyją. Po prostu sobie siedzi i wyrywa... teraz juz ma tam gołą plamę ;/ i stąd się nasuwają moje pytania - dlaczego on to robi? Czy można go w ogóle tego oduczyć?

Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Odp: wyrywanie futra ;/
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwiec 08, 2012, 12:52:02 pm »
Czyżby to była samiczka?

Offline brittle

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 9
Odp: wyrywanie futra ;/
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwiec 08, 2012, 13:17:27 pm »
wlasnie w tym problem ze to samiec ;D

Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Odp: wyrywanie futra ;/
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwiec 08, 2012, 13:22:48 pm »
A obejrzalaś go dokladnie , może tam jest coś co go swędzi

Offline Betka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 72
Odp: wyrywanie futra ;/
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwiec 08, 2012, 17:43:20 pm »
albo faktycznie coś go swędzi albo jest zestresowany. Króliki potrafią tak reagować.

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: wyrywanie futra ;/
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwiec 08, 2012, 22:50:32 pm »
Na 1000000000% masz pewnosc że to samiec?

Offline macko

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 17
  • Emi - on albo ona ;) Teraz już wim że ona ;)
Odp: wyrywanie futra ;/
« Odpowiedź #6 dnia: Lipiec 03, 2012, 16:16:12 pm »
Na 1000000000% masz pewnosc że to samiec?

podepnę się :)
a jeżeli samiczka to co to oznacza?

pytam, bo dziś po powrocie z pracy znalazłem pełno futerka a później zaobserwowałem, że królik siedzi i sobie wygryza futerko dosłownie z całego ciałka a że to angorka to tych kudełków jest bardzo dużo.
Czyżby jej za ciepło było?

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: wyrywanie futra ;/
« Odpowiedź #7 dnia: Lipiec 03, 2012, 16:24:40 pm »
Moze to być ciaza urojona i samiczka bedzie budowala gniazdo. Obserwuj czy cos w siersci nie ma, jakichs lokatorow, lupiezu czy zaczerwienien.

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: wyrywanie futra ;/
« Odpowiedź #8 dnia: Lipiec 03, 2012, 16:49:16 pm »
Kiedy ostatnio była u weterynarza? Odrobaczana była? Gołym okiem, to się często nawet pcheł nie bardzo dopatrzy :/ szczególnie u włochaczy.

Jak masz jakieś niepokojące objawy, to wypada podejść do weterynarza - bo może to być ciąża urojona, a może i problem ze skórą, grzyb, pasożyty, a nawet reakcja na ból. A tak poza tym, to najlepiej dla króliczka, żeby była wysterylizowana - wtedy nie będzie ciąży urojonej, znaczenia terenu, problemów z zasikaną dupką i łapkami, ryzyka nowotworów macicy, jajników, cyst, czy przerzutów.
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline macko

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 17
  • Emi - on albo ona ;) Teraz już wim że ona ;)
Odp: wyrywanie futra ;/
« Odpowiedź #9 dnia: Lipiec 03, 2012, 18:46:02 pm »
Chyba to jednak ciąża urojona, znalazła sobie miejce na łóżku pod kołdrą gdzie cały czas siedzi (taki skwar) i tam to dopiero było tych kudełków odiwo że jeszcze łysa nie jest. Co w takim razie robić?

tak to wygląda: http://www.youtube.com/watch?v=eA24AZhcCmM&feature=youtu.be
« Ostatnia zmiana: Lipiec 03, 2012, 19:30:24 pm wysłana przez macko »

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: wyrywanie futra ;/
« Odpowiedź #10 dnia: Lipiec 03, 2012, 22:00:32 pm »
Daj jej wate, chusteczki i papier- nie bedzie wtedy siersci wyrywała, a potem sie zastanów nad sterylizacją.

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: wyrywanie futra ;/
« Odpowiedź #11 dnia: Lipiec 03, 2012, 22:42:49 pm »
Daj jej wate, chusteczki i papier- nie bedzie wtedy siersci wyrywała,
Będzie. Ale jej nie zabieraj gniazda, tylko pilnuj, żeby jadła i się ruszała, bo w amoku może zapomnieć.

Zrób herbtę z szałwi i daj jej do picia zamist wody albo posyp zawartością torebki z herbatą jedzenie, może by tez w liściach. Możesz dawać nac pietruszki, miętę i seler, zmniejszają laktację. Nie podawaj za to naci marchwi, buraków, pokrzywy, melisy ani bazyli, bo to wzmaga laktację i jeszcze zacznie mieć pokarm :/
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline Pan_Krolik

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2140
  • Płeć: Mężczyzna
  • Moje króliki: Carbonita, Chawa
  • Pozostałe zwierzaki: scury scury ... muczo scury
  • Za TM: Andy
Odp: wyrywanie futra ;/
« Odpowiedź #12 dnia: Lipiec 04, 2012, 08:36:02 am »
u mnie wykopala jame w sianie w klatce, gleboka jame i siersc tam znosila .... jak weszla do jamy to schowala sie cala .... byk ubaw bo nie mozna bylo jej znalezc
"wake (call) me when u need me" HALO 4

Offline Collin31

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 587
  • Płeć: Kobieta
Odp: wyrywanie futra ;/
« Odpowiedź #13 dnia: Sierpień 11, 2012, 08:55:59 am »
Mam ten sam problem ... dziś wstałam rano i wygląda to tak...



tak jak rano rzucała się na jedzenia, jakbym ją głodziła to ją nie interesuje :( ogólnie nie wygląda jakby ją coś bolało. Prawie jestem pewna że to ciaża urojona. Jak mam jej jednak nie niszczyć gniazda jak zrobiła je między wejście do klatki a kocem... nie mam jak jej wypuścić a ma się ruszać piszecie?
Wrzuciłam jej jak mówiliście papier i chusteczki i idę zaraz po watę.
To samiczka oczywiście bez sterylizacji :( niestety pół roku ostatnie miałam mega problemy finansowe i nie mogłam jej wysterylizować, ale widzę, że teraz się męczy mała :(
Otworzyć jej te drzwiczki kosztem gniazda?

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: wyrywanie futra ;/
« Odpowiedź #14 dnia: Sierpień 11, 2012, 10:02:21 am »
A masz mozliwosc otworzenia ktorejs ze scianek zagrody by drzwiczkami gniada nie niszczyc?

Offline Collin31

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 587
  • Płeć: Kobieta
Odp: wyrywanie futra ;/
« Odpowiedź #15 dnia: Sierpień 11, 2012, 11:34:59 am »
hm... trochę ciężko, bo ja wyjmę cały jeden bok to może nie być stabilna ta klatka...
 
Milka zjadła praktycznie cały śniadanko i się w ogóle tym gniazdem nie interesuje leży sobie w kojcu poza nim.... W takim razie i tak to gniazdo jej zostawić? Czy to jakiś incydent, że akurat jej się nora spodobała przez to że od 3 dni kładę jej koc na jednen bok bo wtedy nie gryzie drzwiczek żeby wyjść....

Offline Collin31

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 587
  • Płeć: Kobieta
Odp: wyrywanie futra ;/
« Odpowiedź #16 dnia: Sierpień 13, 2012, 09:50:12 am »
Milka na szczęście je swoje śniadanka :P (głodomór!) trochę znosi siana do gniazda jak jej się przypomni... jednak jak ją wypuszczę to czatuje od strony gniazda i boi się od niego dalej odejść. Długo trwa u Królisiów takie robienie gniazda?