Autor Wątek: nieżyt nosa??  (Przeczytany 45006 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline kata_strofa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2819
Odp: nieżyt nosa??
« Odpowiedź #20 dnia: Lipiec 30, 2013, 12:52:54 pm »
Ja nebulizowałam do zużycia całej soli, wychodziło 25-30 minut.
Olejki kupuję w internecie. Ważne żeby były dobrej jakości. Olejek oregano 30% kupiłam na allegro (jest drogi, ok. 70 zł) - z nim trzeba ostrożnie.


Dignity. Dignity is an important quality everyone should have.

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Odp: nieżyt nosa??
« Odpowiedź #21 dnia: Lipiec 30, 2013, 13:03:27 pm »
No właśnie miałam pytać o ten oregano, bo widuję go w necie, ale trochę mam obawy co do pochodzenia/autentyczności niektórych (bo nie widziałam chyba by był w ofercie żadnej z polskich firm z certyfikatem IFRA, hmmm, ale może nie dokopałam się po prostu).
Do tej pory robiłam Myszy inhalacje z suszonego tymianku i oregano + napar z w/w do picia - bo jednak bałam się, że olejki mogą być za mocne.
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

Offline kata_strofa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2819
Odp: nieżyt nosa??
« Odpowiedź #22 dnia: Lipiec 30, 2013, 13:20:06 pm »
No właśnie miałam pytać o ten oregano, bo widuję go w necie, ale trochę mam obawy co do pochodzenia/autentyczności niektórych (bo nie widziałam chyba by był w ofercie żadnej z polskich firm z certyfikatem IFRA, hmmm, ale może nie dokopałam się po prostu).
Ja mam Candimis. Kupiłam dla siebie ze względu na nawracające zajady. Rozprawił się z nimi superskutecznie.
Inhalacje z tymianku u Franklina zupełnie nie działały. Pierwszy efekt olejków - brak zapachu ropy był już po tygodniu.


Dignity. Dignity is an important quality everyone should have.

Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Odp: nieżyt nosa??
« Odpowiedź #23 dnia: Lipiec 30, 2013, 13:34:56 pm »
http://www.lawendowysklep.pl/pl/p/olejek-oregano-5ml/84
A ten byłby dobry?
Tym bardziej , że znaleźć można tu i inne .
Mam troszkę problemów z Domisią wiec kupiłabym , bo inhalator mam .
A co myślicie w zimie dodać  jedną /dwie krople do nawilżacza

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: nieżyt nosa??
« Odpowiedź #24 dnia: Lipiec 30, 2013, 16:23:17 pm »
Potwierdzam - stosowałam u moich pasterellaków nebulizacje wg sposobu Kasi (akurat lawenda i co trzy dni mięta) i efekty są bardzo dobre. U mnie była nebulizacja 2 razy dziennie po 10 minut. Spróbuj, Jadwiniu, z Myszą, skoro to wiekowa królinka - na pewno jej nie zaszkodzi.
O olejku oregano nie słyszałam, na co on jest, Kasiu?
Widzę bardzo dużą różnicę między tradycyjnymi inhalacjami wrzątkiem i ziołami a nebulizacją. Po tych pierwszych uszaki były tylko skonane.

Aha, Kasiu, u mojej Trusi na początku katar tez był z jednej dziurki, a wyszła pasterella. Potem katar objął cały nosek. No i słyszałam z kolei, że rzadko wychodzi w posiewach - dr Krawczyk tak mówił - a że mimo to często to ona jest powodem infekcji.
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Odp: nieżyt nosa??
« Odpowiedź #25 dnia: Lipiec 30, 2013, 17:06:29 pm »
Joac, dzięki za wypowiedź  :bukiet
Tylko cały czas nie wiem skąd wziąć nebulizator i się nie zrujnować  :nie_wiem
A antybiotyk jaki(ś) stosowaliście?
Z antybiotykogramu jak dostałam wynika, że tylko penicylina wchodzi w grę (na pozostałe P. jest niewrażliwa).
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: nieżyt nosa??
« Odpowiedź #26 dnia: Lipiec 30, 2013, 17:53:02 pm »
Jadwiniu, ja akurat pożyczyłam nebulizator, ale chciałabym kupić dla siebie - na allegro 200 zł :/
Co do antybiogramu, to nie rozumiem tego do końca - skoro jest jedna bakteria, to dlaczego u jednych wychodzi, że podać tylko penicylinę (u Twojej Myszy), a u innych - również inne antybiotyki (u mnie np enro, gentamycyna, doksycyklina, tetracyklina) - tak wyszło u Truśki? Może ktoś nam to wyjaśni, bo dla mnie to nielogiczne :/
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline kata_strofa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2819
Odp: nieżyt nosa??
« Odpowiedź #27 dnia: Lipiec 30, 2013, 18:02:55 pm »
Oregano jest przeciwgrzybiczne głównie (można nim podobno nawet kandydozę wyleczyć), ale ma też silne właściwości antyseptyczne. Ostatnio zażyłam przy początkach infekcji wirusowej, jak czułam, ze mnie coś rozkłada - następnego dnia wstałam zdrowa.
A czy to nie jest tak, ze pasterella bytuje w nosie królika fizjologicznie, a dopiero przy spadku odporności namnaża się i zaczyna siać zamęt? Ta fizjologiczna na posiewie chyba nie wyjdzie, bo jest jej za mało  :hmm


Dignity. Dignity is an important quality everyone should have.

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: nieżyt nosa??
« Odpowiedź #28 dnia: Lipiec 30, 2013, 18:08:55 pm »
A czy to nie jest tak, ze pasterella bytuje w nosie królika fizjologicznie, a dopiero przy spadku odporności namnaża się i zaczyna siać zamęt? Ta fizjologiczna na posiewie chyba nie wyjdzie, bo jest jej za mało  :hmm
Nie wiedziałam, że tak jest... Wydawało mi się, że u zdrowego królika tej bakterii po prostu nie ma - inaczej dlaczego tak szybko zapadałyby wskutek pasterelli i bordetelli całe hodowle królików? Wszystkie nagle miałyby zapaść odporności?
U mojej Trusi wyszła pasterella pneumotropica, nie multocida - to chyba inny szczep...
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Odp: nieżyt nosa??
« Odpowiedź #29 dnia: Lipiec 30, 2013, 18:22:55 pm »
A czy to nie jest tak, ze pasterella bytuje w nosie królika fizjologicznie, a dopiero przy spadku odporności namnaża się i zaczyna siać zamęt?

Tak kiedyś czytałam i o to mi chodziło, gdy pytałam czy przypadkiem nie wychodzi w każdym posiewie (bo nie wiem).
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: nieżyt nosa??
« Odpowiedź #30 dnia: Lipiec 30, 2013, 18:23:45 pm »
Ale ja robiłam Truście posiew trzy razy i pasterella wyszła tylko raz.
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline Tuberoza

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 516
  • Płeć: Kobieta
Odp: nieżyt nosa??
« Odpowiedź #31 dnia: Lipiec 30, 2013, 19:15:22 pm »
Joac,występują różne szczepy w obrębie jednego gatunku,rodzaju bakterii.Różne szczepy wykształciły oporność na działanie różnych antybiotyków,np.gronkowiec złocisty to kilka wyszczególnionych szczepów,każdy oporny na działanie pewnych leków.
A jest coraz gorzej,bo bakterie coraz słabiej generalnie reagują na antybiotyki:cefalosporyny,penicyliny,czy chemioterapeutyki,np. sulfonamidy,bo tych substancji jest pełno wokół,w glebie,wodach,itd.

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: nieżyt nosa??
« Odpowiedź #32 dnia: Lipiec 30, 2013, 19:19:55 pm »
Tuberoza, a teoretycznie - jeśli dwa króliki mają w wymazie ten sam szczep bakterii (np Pasterella multocida), to czy te bakterie u tych dwóch królików mogą być odporne na różne antybiotyki (tzn. u jednego królika powinna zadziałać np gentamycyna, a u drugiego - nie?)?
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline Tuberoza

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 516
  • Płeć: Kobieta
Odp: nieżyt nosa??
« Odpowiedź #33 dnia: Lipiec 30, 2013, 19:44:29 pm »
Generalnie szczepy są dzielone wg oporności na antybiotyki i inne substancje i wrażliwóści na te substancje.Teoretycznie,np.szczep określonej bakterii (tu określenie szczepu)powinien być wrażliwy na to i na tamto,a oporny na inne substancje.Ale ciągle u bakterii zachodzą zmiany genetyczne,skomplikowane procesy,na których się nie znam.Z pewnością jeden król może mieć silniejszy szczep,a drugi słabszy,czyli odp.tak.Mój(przykładowo) gronkowiec będzie reagował na inny lek,niż u koleżanki np.
Nasza wetka stwierdziła niedawno,że gentamycyny już nie przepisze Leonowi,bo była na jakimś wykładzie i podobno większość szczepów różnych bakterii już po tygodniu jest oporna na nią.



Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Odp: nieżyt nosa??
« Odpowiedź #34 dnia: Lipiec 30, 2013, 19:58:41 pm »
Wracam do pytania - czy bezpieczne będzie podawanie penicyliny przez dwa tygodnie?
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: nieżyt nosa??
« Odpowiedź #35 dnia: Lipiec 30, 2013, 20:00:57 pm »
Tuberoza - dzięki za odpowiedź, wiele wyjaśniła :)
Jadwiniu, ja bym penicyliny nie podawała tak długo - wiem, że penicylinę u królików podaje się (zdaje się) co trzy dni, bo jest bardzo toksyczna, ale nie wiem, ile dawek można w miarę bezpiecznie podać.
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Odp: nieżyt nosa??
« Odpowiedź #36 dnia: Lipiec 30, 2013, 21:37:59 pm »
Joac, mówisz o penicylinie w injekcjach?  :icon_eek Chyba dr Dziwak by nam tego nie zalecał, gdyby była tak groźna  dobro_zlo
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

Offline kata_strofa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2819
Odp: nieżyt nosa??
« Odpowiedź #37 dnia: Lipiec 30, 2013, 21:47:27 pm »
Joac, mówisz o penicylinie w injekcjach?  :icon_eek Chyba dr Dziwak by nam tego nie zalecał, gdyby była tak groźna  dobro_zlo
Noo, doktor Krawczyk stosuje penicylinę tylko w ostateczności i przepisuje ją wyłącznie w sytuacjach, gdy bakteria oporna jest na inne antybiotyki (np. krętki kiły). Penicylina nie jest bezpiecznym antybiotykiem, trzeba się liczyć z możliwymi powikłaniami np. ze strony wątroby.


Dignity. Dignity is an important quality everyone should have.

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: nieżyt nosa??
« Odpowiedź #38 dnia: Lipiec 30, 2013, 22:25:42 pm »
Tak, mówię o penicylinie w zastrzykach. Wiem, że Wrocław ją stosuje i pewnie często z powodzeniem, ale tak jak pisze Kata_strofa, to kontrowersyjny antybiotyk u króli. I co, jak zdecydujesz, Jadwiniu?
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline SremoGirl

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1298
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Królisia
  • Pozostałe zwierzaki: Oscar
  • Za TM: Marjanek, Puszek
Odp: nieżyt nosa??
« Odpowiedź #39 dnia: Lipiec 30, 2013, 22:36:20 pm »
Wracam do pytania - czy bezpieczne będzie podawanie penicyliny przez dwa tygodnie?

Mi za to wet powiedział, że co najmniej miesiąc powinnam podawać penicylinę- jednak u mnie sprawa dotyczy ropnia.


Zapraszamy do naszej galerii :)