Autor Wątek: Towarzysz / towarzyszka dla 3-letniego FRANKA  (Przeczytany 7204 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline konikowy

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 47
  • Płeć: Mężczyzna
  • Franek
Towarzysz / towarzyszka dla 3-letniego FRANKA
« dnia: Maj 29, 2012, 21:33:04 pm »
Witam!

mój samiec ma ok 3-4lat. Jest to królik baran - BARDZO spokojny królik! Nikogo nigdy nie ugryzł, nawet jak się boi to nie ugryzie.
Nie jest wysterylizowany, dwa razy w roku ma okresy ze chce sobie bzykać.. żeby go trochę zaspokoić to ma swoją maskotkę biedronkę :)
Pomyślałem sobie, że może dobrze byłoby gdyby Franek miał towarzysza / towarzyszkę.
Z tego co czytałem to lepiej towarzysz płci przeciwnej dla królika.
Zastanawiam się jak to będzie w przypadku mojego królika który od zawsze był sam.
24h przebywa poza klatką - wiem, że nic nie zniszczy.. a to, że zrobi bobki - to żaden problem - posprząta się :)
Doradzcie mi proszę - przyda się Frankowi towarzysz?

Michal
« Ostatnia zmiana: Maj 29, 2012, 21:36:54 pm wysłana przez konikowy »

Offline SremoGirl

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1298
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Królisia
  • Pozostałe zwierzaki: Oscar
  • Za TM: Marjanek, Puszek
Odp: Towarzysz / towarzyszka dla 3-letniego FRANKA
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 29, 2012, 21:47:53 pm »
Jeśli oba króliki będą po zabiegu- nie widzę problemu. :) Myślę, że Twój uszak na pewno będzie się lepiej czuł w towarzystwie. Tylko musisz liczyć się z tym, że nie zaprzyjaźnią się od razu bądź nawet wcale. I oczywiście popieramy adopcję :)


Zapraszamy do naszej galerii :)

Offline konikowy

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 47
  • Płeć: Mężczyzna
  • Franek
Odp: Towarzysz / towarzyszka dla 3-letniego FRANKA
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 29, 2012, 21:50:40 pm »
Kurcze i wlasnie tego się boję!
Że mogą się nie zaprzyjaźnić : (
I co wtedy? będą na zmianę biegać po domu ? : (
Jak już to TYLKO adopcja ! : )
Może jest ktoś z Poznania / Swarzędza : )

Offline xxxastarothxxx

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2223
Odp: Towarzysz / towarzyszka dla 3-letniego FRANKA
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 29, 2012, 22:15:08 pm »
Kastracja to konieczność. A co do zaprzyjaźniania, to nie ma co się zniechęcać. Czasami idzie opornie przez kilka miesięcy, ale w końcu miłość zakwita  :zakochany: Trzeba być dobrej myśli i mieć nadzieję, że uszaki się polubią. Chyba, że wykastrujesz swojego samczyka, i weźmiesz jakąś uszatą księżniczkę na DT. Jak się polubią to super, można starać się o adopcję, jak nie, to przynajmniej dasz dom potrzebującej :)


Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Towarzysz / towarzyszka dla 3-letniego FRANKA
« Odpowiedź #4 dnia: Maj 29, 2012, 22:28:29 pm »
Zastanawiam się jak to będzie w przypadku mojego królika który od zawsze był sam.
Może ja się wypowiem, bo chyba pobiłam rekord :P Moja samiczka miała 8 lat jak doadoptowałam jej towarzystwo. Wcześniej wydawało mi się, że jest szczęśliwa, że starcza jej moje i psie towarzystwo, ale dopiero po zaprzyjaźnieniu z Bizu i Jaśkiem zobaczyłam, jak wygląda szczęśliwy króliczek. Nie powiem, że poszło jak po maśle - Miśka akurat jest typem dominanta i w dodatku samicą ;) Ale przy odrobinie wytrwałości i pracy obyło się bez ran, walk czy większych zniszczeń. Ty się nie zastanawiaj czy, ale jakiego towarzysza adoptować i jak najszybciej ustalaj kastrację (ja miałam pecha nie wiedzieć o SPK latami i nie mieć dobrego weta - moja jest zbyt wiekowa na zabieg, ale pieska - 9 lat- dziś wykastrowałam. Dzięki temu uchronię go przed rakiem jąderek i prostaty.)

Tak jak polecają dziewczyny - najlepiej wziąć jakąś królinkę na DT i próbować zaprzyjaźnić. Jak się uda, to zostanie, jak nie, to poczeka na domek stały. Tylko zaprzyjaźnianie nie trwa (przynajmniej nie zawsze) dzień czy tydzień, a do kilku miesięcy Nie ma co rezygnować, bo nie było miłości od pierwszego wejrzenia.

Przejrzyj sobie wątki par takich jak, np. Tigga i Vox, Ciapka i Migot, czy Kremik i Tusia - tam opiekunowie też doadoptowali uszaka po pewnym czasie i zauważyli różnicę.
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline konikowy

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 47
  • Płeć: Mężczyzna
  • Franek
Odp: Towarzysz / towarzyszka dla 3-letniego FRANKA
« Odpowiedź #5 dnia: Maj 30, 2012, 09:18:05 am »
Dzięki za Wasze porady.
Na pewno jeszcze dzisiaj poczytam.
Przepraszam za mój brak wiedzy ale myślalem, ze kwestia polubienia to kilka dni :)
Z ciekawosci - jak objawia się "nie lubienie" królików względem siebie ? Hmm

Offline siemka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1028
  • Płeć: Kobieta
    • skoki z Wichrowego Wzgorza
Odp: Towarzysz / towarzyszka dla 3-letniego FRANKA
« Odpowiedź #6 dnia: Maj 30, 2012, 09:21:55 am »
Brutalnie i boleśnie przynajmniej dla jednej ze stron.
Mogą polecieć kłaki, mogą się podrapać, pogryźć a nawet coś więcej. Wściekły królik zmienia się w maszynę bojową ;)

Offline miedzynarodowa92

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1099
  • Płeć: Kobieta
Odp: Towarzysz / towarzyszka dla 3-letniego FRANKA
« Odpowiedź #7 dnia: Maj 30, 2012, 14:00:55 pm »
u mnie Pepa fuczy na Marleya non stop. Jak tylko się zbliża to z prędkością światła i głośnym warkiem podbiega do malucha. Nie gryzie go raczej a odpycha i próbuje przestraszyć. Dodam że są razem od 17kwietnia. Ale nie zrażam się :) widzę powoli malutką poprawę i bardzo mni to cieszy:)

Offline marta1984

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7390
  • Płeć: Kobieta
Odp: Towarzysz / towarzyszka dla 3-letniego FRANKA
« Odpowiedź #8 dnia: Maj 30, 2012, 14:11:09 pm »
hehe jaką malutką- poprawa jest ogromna- najpierw chciała go zjeść mimo mówienia nie wolno a teraz jak na nią fukniesz to grzecznie wypełza z fochem na paszczy z klatki swojej niedoszłej ofiary:)
[/URL]http://imageshack.us/photo/my-images/191/picola.png/
AS!!!!!

Offline miedzynarodowa92

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1099
  • Płeć: Kobieta
Odp: Towarzysz / towarzyszka dla 3-letniego FRANKA
« Odpowiedź #9 dnia: Maj 30, 2012, 15:10:08 pm »
No niby tak :P ale zajęło nam to ponad miesiąc:P tak jak to by Pepa potrafiła powąchać jego nosek a nie wystawiać kłów :P

Offline siemka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1028
  • Płeć: Kobieta
    • skoki z Wichrowego Wzgorza
Odp: Towarzysz / towarzyszka dla 3-letniego FRANKA
« Odpowiedź #10 dnia: Maj 30, 2012, 18:00:46 pm »
No to u mnie optymistyczne scenariusze na zachętę. Tosio super dogadał się w ciągu jednego dnia z samczykiem, który był u nas kiedyś na "zimowisku":) Z Oskarkiem nie zdążył, ale np z Gienką i inną króliczką niesterylizowaną też super się czuł. Ostatnio z Trusieńką też było błyskawiczne łączenie i wielka miłość, z Zoją poszło już trochę gorzej, bo mała nie traktowała Tolka najlepiej, ale też już zgodnie sobie żyją. Więc dużo, naprawdę dużo zależy od charakteru Twojego króliczka. A na Zojkę zdecydowałam się właśnie po rozłączeniu Toniego z Trusią, która poszła do ds. Wydawało mi się że Toniemu nie doskwierała przez te 5 lat samotność, ale widać byłam w błędzie.

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Towarzysz / towarzyszka dla 3-letniego FRANKA
« Odpowiedź #11 dnia: Maj 30, 2012, 18:19:05 pm »
Konikowy, zasady zaprzyjaźniania i dobierania towarzysza znajdziesz na tym forum i na [url]http://miniaturkabeztajemnic.com/towarzystwo.html[/ur]. Zasada ogólna jest prosta - najlepiej dobierać towarzysza w zgodzie z naturą, czyli płci przeciwnej, w zbliżonym wieku, na zasadzie dominant do uległego (w stosunku do królików, nie ludzi ;)). Wyjątki od reguły są, czasem trzeba pomóc sobie większym towarzyszem albo włączyć samicy instynkt macierzyński, czasem jednopłciowe związki są OK (ale jednak koleżeństwo dwóch samic bywa nietrwałe i tej opcji radzę wszystkim unikać).

Dla zwiększenia szans na przyjaźń wykonuje się kastrację i sterylizację, żeby się zwierzęta popędem nie zamęczały, dołącza się samiczkę do samca, nadzoruje zaprzyjaźnianie.

Z reguły, pary mieszane od 3 do 14 dni się zaprzyjaźniają - chyba, że partner/ka jest trudny ;)

Tak więc nic, tylko przygotować samczyka zabiegiem, wystąpić o DT z opcją adopcji jakiejś ślicznej samiczki i próbować zaprzyjaźniać.
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline Iskra

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 3622
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Szczecin/NDG
  • Moje króliki: Zając,Schab
  • Na DT: Pastylka, Kurkuma, Gorczyca, Bochenek +5
  • Pozostałe zwierzaki: Norgiś, Astra, Maruda + dwa potwory
  • Za TM: Axel, Sota, Dora, Mop, RyO, Golonka
Odp: Towarzysz / towarzyszka dla 3-letniego FRANKA
« Odpowiedź #12 dnia: Maj 30, 2012, 23:22:57 pm »
(ale jednak koleżeństwo dwóch samic bywa nietrwałe i tej opcji radzę wszystkim unikać).

A tutaj sie zapytam- dlaczego? Bo zaintrygowało mnie osobiście to stwierdzenie. Mam jak wiadomo dwie samice.
Dogs have owners, cats have staff and bunnies... bunnies have slaves.
. . . . . . . .. . . . . . . . . . . .

"Mówią, że ślepa. Ślepa? Ma bystre oczy snajpera
i śmiało patrzy w przyszłość- ona jedna."

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Odp: Towarzysz / towarzyszka dla 3-letniego FRANKA
« Odpowiedź #13 dnia: Maj 31, 2012, 00:04:05 am »
Iskra, też mnie to zafrapowało :)

Konikowy, a - jeśli to nie tajemnica - jak trafiłeś na nasze forum? Pytam z czystej ciekawości, jak nie chcesz odpowiadać, to zignoruj moje pytanie :)
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Towarzysz / towarzyszka dla 3-letniego FRANKA
« Odpowiedź #14 dnia: Maj 31, 2012, 00:19:10 am »
Królik jest zwierzęciem stadnym, ale żyjącym w parach. Dlatego pary mieszane są trwalsze i bardziej bezkonfliktowe. Iskro, nie masz dwóch samic, masz przecież 3 króliki - to zmienia trochę sytuację. Nawet, jeśli masz tak jak u mnie (ja też mam 2 baby i samca), że w konfliktach obrywa samczyk, a nie gryzą samiczki.

Jak ktoś ma wybór, nie ma możliwości trzymać więcej niż 2 uszaki, to jednak ja polecam wybierać pary mieszane.
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline Iskra

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 3622
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Szczecin/NDG
  • Moje króliki: Zając,Schab
  • Na DT: Pastylka, Kurkuma, Gorczyca, Bochenek +5
  • Pozostałe zwierzaki: Norgiś, Astra, Maruda + dwa potwory
  • Za TM: Axel, Sota, Dora, Mop, RyO, Golonka
Odp: Towarzysz / towarzyszka dla 3-letniego FRANKA
« Odpowiedź #15 dnia: Maj 31, 2012, 00:33:23 am »
Iskro, nie masz dwóch samic, masz przecież 3 króliki - to zmienia trochę sytuację. Nawet, jeśli masz tak jak u mnie (ja też mam 2 baby i samca), że w konfliktach obrywa samczyk, a nie gryzą samiczki.

Ale miałam je solo- dwie samice- przez dłuższy okres czasu, gdy nie tolerowały Axela. To, że cała trójka się między sobą hamra- panienki ganiają się czasami, a Axel ma momenty prób dominowania swoich towarzyszek, uważam za normalne interakcje w stadzie. Także dwu osobniczym.
Niby czemu miało by się rozpaść tylko w powodu płci? Rozpaść może się z powodu choroby jednego z osobników- kiedy słabszy jest atakowany przez silniejsze, lub chore zwierzę z powodu bólu atakuje współtowarzyszy.

Miałam okazję obserwować już chyba wszelkie dostępne kombinacje- dwie samice, dwóch samców, dwa samce i samica, dwie samice i samiec, trzy samce, różniaste pary mieszane- i generalnie jeżeli już udało się zaprzyjaźnić króliki, to same zachowania w stadzie były oparte na tym samym schemacie. I jak pisałam- z mojego doświadczenia rozpad mógł być spowodowany tylko chorobą jednego z królików lub dołączeniem na terytorium trzeciego/czwartego, gdy znające się już króliki po wyczuciu zapachu "rywala" zaczynały na nowo walczyć ze sobą.
Dogs have owners, cats have staff and bunnies... bunnies have slaves.
. . . . . . . .. . . . . . . . . . . .

"Mówią, że ślepa. Ślepa? Ma bystre oczy snajpera
i śmiało patrzy w przyszłość- ona jedna."

Offline konikowy

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 47
  • Płeć: Mężczyzna
  • Franek
Odp: Towarzysz / towarzyszka dla 3-letniego FRANKA
« Odpowiedź #16 dnia: Czerwiec 22, 2012, 20:36:28 pm »
@bosniak - dopiero teraz zauwazylem ze napisalas w watku i zapytalas jak trafilem na Wasze forum - a poprzez google znalazlem forum o królikach.
Niestety Franek nie doczekał się towarzysza! : ((