Autor Wątek: Zakróliczona stolica, czyli Warszawiacy poszukujący nowych domków :)  (Przeczytany 1226712 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline magda=)

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2813
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Lukier
  • Za TM: Kruszynka, Maro i Mała Niusia
Odp: Zakróliczona stolica, czyli Warszawiacy poszukujący nowych domków :)
« Odpowiedź #60 dnia: Marzec 04, 2012, 19:11:22 pm »
Radziłabym Ci adoptować uszaka zbliżonego wiekiem do Twojego. Co do adopcji to wcześniej musisz wykastrować swojego króliczka, ponieważ będzie wykazywał popęd  i męczył samiczkę :)
Suwaczek z babyboom.pl" border="0 

Is­to­ty ludzkie to je­dyny ga­tunek zwierząt, których szczerze się obawiam.

Offline madzia.m4

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 173
  • Płeć: Kobieta
Odp: Zakróliczona stolica, czyli Warszawiacy poszukujący nowych domków :)
« Odpowiedź #61 dnia: Marzec 04, 2012, 19:40:24 pm »
Dwa prześliczne 4- miesięczne samczyki mają już swoje ogłoszenia. Są do wzięcia razem lub osobno. Jeżeli razem to bez kastracji się nie obędzie, bo póki co jest ok, ale jak troszkę dorosną to mogą zacząć się bójki chłoptasiów.

Coś mi net świruje i nie chcą mi się zdjęcia na ImageShack załadować, ale zdjęcia mają w ogłoszeniach

Ovis to typ angorki, o przemiłym białym futerku. Pongo ma brązowo - białe umaszczenie  :lol

Oto ich ogłoszenia: http://adopcje.kroliki.net/rabbits/624#yield         http://adopcje.kroliki.net/rabbits/623#yield

I jak się podobają nasi chłopcy?  :DD

Offline Inek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 15
  • Płeć: Kobieta
Odp: Zakróliczona stolica, czyli Warszawiacy poszukujący nowych domków :)
« Odpowiedź #62 dnia: Marzec 04, 2012, 20:33:19 pm »
Serio? Mimo, że ona byłaby już po zabiegu, mój też musi być pozbawiony męskości? :( Ojej...
Dzięki za info...

A dlaczego uważasz, że lepiej wziąć uszatka w podobnym wieku?

Radziłabym Ci adoptować uszaka zbliżonego wiekiem do Twojego. Co do adopcji to wcześniej musisz wykastrować swojego króliczka, ponieważ będzie wykazywał popęd  i męczył samiczkę :)

Przystojniacy!:))) Ovis bardzo podobny do mojego "pierworodnego" Jaśka ;) )

//Witamy na forum! Proszę zapoznać się z Regulaminem i nie pisać dwóch wiadomości pod sobą. Posty scalam--Blacky
« Ostatnia zmiana: Marzec 08, 2012, 16:03:02 pm wysłana przez Blacky »

Offline magda=)

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2813
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Lukier
  • Za TM: Kruszynka, Maro i Mała Niusia
Odp: Zakróliczona stolica, czyli Warszawiacy poszukujący nowych domków :)
« Odpowiedź #63 dnia: Marzec 04, 2012, 20:56:10 pm »
A dlaczego uważasz, że lepiej wziąć uszatka w podobnym wieku?

Ponieważ Twój króliczek jest w wieku w którym figle, psoty i inne tego typu rzeczy są na porządku dziennym i brojenie sprawia mu wielką przyjemność. Natomiast na ogół 6letni króliczek zamiast tak szaleć woli sobie odpoczywać :)
Suwaczek z babyboom.pl" border="0 

Is­to­ty ludzkie to je­dyny ga­tunek zwierząt, których szczerze się obawiam.

Offline Inek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 15
  • Płeć: Kobieta
Odp: Zakróliczona stolica, czyli Warszawiacy poszukujący nowych domków :)
« Odpowiedź #64 dnia: Marzec 04, 2012, 21:01:11 pm »
Tyle, że Inek przez to, że jest sam większą część dnia... choć ma do dyspozycji caaaałą kuchnię - już o 8:40 pakuje się na krzesło pod stołem kuchennym i dekuje się tam do po południa, kiedy z mężem wracamy do domu (pewnie z przerwami na jedzenie etc). Ale nie jest zbytnio żywiołowy. Czasem brykanie mu w głowie... ale coraz rzadziej. Nawet jak się zdarzy, że jesteśmy w domu cały dzień - też duuuużo śpi w kuchni;>
Ewidentnie (w mojej opinii) brakuje mu kompana. Męskiego kompana Nam odradzono... myślałam, że dziewczynka po sterylizacji będzie "perfect". Ehh;)

A dlaczego uważasz, że lepiej wziąć uszatka w podobnym wieku?

Ponieważ Twój króliczek jest w wieku w którym figle, psoty i inne tego typu rzeczy są na porządku dziennym i brojenie sprawia mu wielką przyjemność. Natomiast na ogół 6letni króliczek zamiast tak szaleć woli sobie odpoczywać :)

Offline Prym

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 593
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Schiza-11 lat, Rysiek, Bzyk i Migotka
  • Na DT: 3 sztuk - Kajtuś i Tina, Fiona.
  • Za TM: Białaskowa 07.2009, Gucio 02.2012, Dźwiadek 05.2013, Szaraczkowa 07.2013, Perełka 02.2014
Odp: Zakróliczona stolica, czyli Warszawiacy poszukujący nowych domków :)
« Odpowiedź #65 dnia: Marzec 05, 2012, 15:59:17 pm »
u mnie jest pewna młoda dama, która ma rok i jest już po sterylce...

Offline Inek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 15
  • Płeć: Kobieta
Odp: Zakróliczona stolica, czyli Warszawiacy poszukujący nowych domków :)
« Odpowiedź #66 dnia: Marzec 05, 2012, 20:43:20 pm »
A która to z dam? :)
u mnie jest pewna młoda dama, która ma rok i jest już po sterylce...

Zastanawiam się 'co jest mniejszym złem'... Kastracja Inka - żeby mógł w spokoju zdobyć współtowarzysza dnia... i nie był samotny?
Czy... wmawiam sobie, że jest samotny, a operacja taka jest jednak inwazyjna i jakie ja mam prawo decydować o tym, że go pozbawię 'męskości'? :((

//Posty scalam--Blacky
« Ostatnia zmiana: Marzec 08, 2012, 16:03:45 pm wysłana przez Blacky »

Offline klauduska

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 82
  • Płeć: Kobieta
    • KDJD - Musujące Kule do Kąpieli
Odp: Zakróliczona stolica, czyli Warszawiacy poszukujący nowych domków :)
« Odpowiedź #67 dnia: Marzec 05, 2012, 21:13:50 pm »
długo się z tym nosiłam, ale jakuszewa zamęcza mnie ciągle fotami królików i linkami adopcyjnymi i... znowu zostanę króliczym dt z chęcią :)
ale dopiero po połowie kwietnia będę mogła.
moje zwierzaki: 2 kotki hodowlane Norweski Leśny i domowa kotka Socia :)
Ręcznie robione Musujące Kule do Kąpieli

Offline jakuszewa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 73
  • Płeć: Kobieta
Odp: Zakróliczona stolica, czyli Warszawiacy poszukujący nowych domków :)
« Odpowiedź #68 dnia: Marzec 05, 2012, 21:17:09 pm »
Przynajmniej moja upierdliwość się na coś przydała  :bunny: No i w końcu będę mogła na skypie z królikami pogadać, a nie tylko koty i koty ;)
Flippy

Offline klauduska

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 82
  • Płeć: Kobieta
    • KDJD - Musujące Kule do Kąpieli
Odp: Zakróliczona stolica, czyli Warszawiacy poszukujący nowych domków :)
« Odpowiedź #69 dnia: Marzec 05, 2012, 21:18:27 pm »
 :balwan:
moje zwierzaki: 2 kotki hodowlane Norweski Leśny i domowa kotka Socia :)
Ręcznie robione Musujące Kule do Kąpieli

Offline milka37

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 1734
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Mercedes, Andrzej Złysyn, Maja Mi
  • Za TM: Pati, Puszek Okruszek, Merida Tumorka, Jogobella
Odp: Zakróliczona stolica, czyli Warszawiacy poszukujący nowych domków :)
« Odpowiedź #70 dnia: Marzec 06, 2012, 09:04:25 am »
Klauduska  :heart daj znać na pw czy maila, czego będziesz potrzebować, to już zacznę kompletować wyprawkę :)
Dziękuję Ci za taką decyzję, aż boję się mysleć jaki wysyp będzie pod koniec marca skoro już teraz jest tyle znajdek.

Inek, A Inek nie wykazuje chęci znaczenia terenu i siania demolki? Ja się przyznam szczerze, że sama mam dwie sterylizowane panny i niekastrowanego Okrucha (chociaż gdybym mogła to bym go z chęcia wykastrowała:P) i całkiem nieźle sobie radzimy. Możesz ew wziać sterylizowaną już pannę i zobaczyć jak Inek zareaguje. Chciaż myślę, ze tak czy inaczej trzeba wziąć pod uwagę zabieg, gdyby np okazało się, że Inek po prostu chce cały czas dominować, gwałcić towarzyszkę. No i gdyby zaczęły mu się destrukcyjne zapędy :)

W Warszawie mamy teraz kilka dziewczynek, które lada moment będą miały zabiegi, także warto też pisac do opiekunów z pytaniem, czy sterylizacja jest planowana :)


Tymczasem chciałam pokazać naszą biedę Karmi

W dniu odebrania z lecznicy:

teraz dziewczynka już wygląda trochę lepiej, niemniej jednak potrzebuje leczenia i opieki, bo jak widać, przy buźce jej się nieźle babra :/

Mamy też lada moment dostać pod skrzydła kolejne kilka uszaków,
Jeden z nich jest już w Animie, trzeba tylko podskoczyć zrobić mu zdjecia. Też znaleziony, przez Straż Miejską. Przeraża mnie tegoroczny wysyp znajdek :/

Drugi jest w hutrowni i lada moment powinniśmy go odebrać.

Z dobrych wieści Dżemik najprawdopodobniej niedługo wyruszy do nowego domku
rise_cookie  :roza: :roza: :roza: dziękujemy za pomoc


Bosman zaprasza też do obejrzenia filmiku z nim w roli głównej :) http://www.youtube.com/watch?v=EeY3L4tCicQ&feature=youtu.be
"To, ze zwierze jest duze, nie oznacza, ze nie potrzebuje czulosci.
Jakkolwiek duzy Tygrys sie wydaje, potrzebuje tyle czulosci, ile Malenstwo"

Offline Klaudia87

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6
Odp: Zakróliczona stolica, czyli Warszawiacy poszukujący nowych domków :)
« Odpowiedź #71 dnia: Marzec 06, 2012, 09:40:59 am »
Hej, do tej pory tylko śledziłam wątek jako obserwator, ale właśnie przeczytałam o króliczku z hurtowi o którym ja pisałam Karolinie, zgadza się? Niestety nie mogłam go wziąć do siebie na tymczas, gdyż dopiero zaadoptowałam psinę ze schroniska i zapoznaje się z moim królikiem, dużo wrażeń jest,ale jak tylko dacie znak, uruchomię kogoś i proposze o transport. pozdrawiam ciepło i będe czekać na kontakt

Offline klauduska

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 82
  • Płeć: Kobieta
    • KDJD - Musujące Kule do Kąpieli
Odp: Zakróliczona stolica, czyli Warszawiacy poszukujący nowych domków :)
« Odpowiedź #72 dnia: Marzec 06, 2012, 10:33:58 am »
milka37, poszedł mail do ciebie :)
moje zwierzaki: 2 kotki hodowlane Norweski Leśny i domowa kotka Socia :)
Ręcznie robione Musujące Kule do Kąpieli

Offline Prym

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 593
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Schiza-11 lat, Rysiek, Bzyk i Migotka
  • Na DT: 3 sztuk - Kajtuś i Tina, Fiona.
  • Za TM: Białaskowa 07.2009, Gucio 02.2012, Dźwiadek 05.2013, Szaraczkowa 07.2013, Perełka 02.2014
Odp: Zakróliczona stolica, czyli Warszawiacy poszukujący nowych domków :)
« Odpowiedź #73 dnia: Marzec 06, 2012, 20:18:01 pm »
Inek - ja mam u siebie Luśkę w tym wątku jest kilka postów wyżej
 albo tu   http://www.przygarnijkrolika.pl/ - też gdzies w połowie strony
bardzo czyściutka i delikatna panienka

Kamila! - a co to za bieda ta Karmi?!

Offline Inek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 15
  • Płeć: Kobieta
Odp: Zakróliczona stolica, czyli Warszawiacy poszukujący nowych domków :)
« Odpowiedź #74 dnia: Marzec 06, 2012, 22:06:38 pm »
Jesssuuu... co za biedulka... Co jej jest, że ma taki nieład na pyszczku? :((((

Prym - dzięki za link do tej podstronki! Nie wiedziałam, że jeszcze poza 'adopcjami' są inne ogłoszenia... Lusia jest śliczna;) I kilka innych uszatków tam też Nas oczarowało xD

Dziewczyny, podpowiedzcie - czy uważacie, że to dobry pomysł zaryzykować z adopcją dziewczynki po zabiegu z męskim gówniarzem w domu... ? Jeśli się zacznie jednak agresywnie zachowywać (dominować) - mam być po prostu przygotowana na zabieg? ...czy to nie jest groźne? I czy nie będzie 'za późno'? Pomóżcie... wesprzyjcie w decyzji Waszym doświadczeniem.
Z góry - dziękuję:*

Hmm, nie wiem jak Inek zachowa się przy 2gim zwierzaku/króliku. Generalnie jest zawadiaką, ale i niezłym tchórzem ;-)
Myślałam właśnie o przygarnięciu sterylizowanej króliczej Panny ;) Ale dziewczyny mi odradzają starszą króliczą lasencję (myśleliśmy z mężem o Azie) ... Inek ma 1rok, Aza ok.6 ... Naprawdę sądzicie, że powinnam raczej przygarnąć jakiegoś 1-2letniego uszatka?

<cyt> A Inek nie wykazuje chęci znaczenia terenu i siania demolki? Ja się przyznam szczerze, że sama mam dwie sterylizowane panny i niekastrowanego Okrucha (chociaż gdybym mogła to bym go z chęcia wykastrowała:P) i całkiem nieźle sobie radzimy. Możesz ew wziać sterylizowaną już pannę i zobaczyć jak Inek zareaguje. Chciaż myślę, ze tak czy inaczej trzeba wziąć pod uwagę zabieg, gdyby np okazało się, że Inek po prostu chce cały czas dominować, gwałcić towarzyszkę. No i gdyby zaczęły mu się destrukcyjne zapędy :)

<cyt>W Warszawie mamy teraz kilka dziewczynek, które lada moment będą miały zabiegi, także warto też pisac do opiekunów z pytaniem, czy sterylizacja jest planowana :)

Obserwuję/pytam ;)) Dzięki za wsparcie i podpowiedzi!:)

//Posty scalam--Blacky
« Ostatnia zmiana: Marzec 08, 2012, 16:04:50 pm wysłana przez Blacky »

Offline Prym

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 593
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Schiza-11 lat, Rysiek, Bzyk i Migotka
  • Na DT: 3 sztuk - Kajtuś i Tina, Fiona.
  • Za TM: Białaskowa 07.2009, Gucio 02.2012, Dźwiadek 05.2013, Szaraczkowa 07.2013, Perełka 02.2014
Odp: Zakróliczona stolica, czyli Warszawiacy poszukujący nowych domków :)
« Odpowiedź #75 dnia: Marzec 07, 2012, 18:35:38 pm »
Zawsze musisz sie liczyc z tym, że zaprzyjaźnienie królików może potrwać kilka tygodni...  Jeżeli laska bedzie wojownicza to walki na pewno się odbędą, niestety, trochę to loteria.
To, że nie znaczy terenu teraz, nie oznacza że po przyjściu dziewczynki nie zacznie tego robić, będzie się w końcu musiał "pokazać z jak najlepszej strony" :diabelek
a potem na pewno hormony mu zaczna buzować, nie ma siły. Będzie się męczyć on i ona pewnie z nim też... Proponowałabym jednak wykastrować, zabieg szybki i prosty polecam serdecznie z Panią dr. Rzepkę z Medicavetu, robiła to już tysiące razy, ma wprawę, doświadczenie i na prawdę jest świetnym chirurgiem. Z innymi lekarzami mam gorsze doświadczenia, a robiłam to ( jako dom tymczasowy) pewnie ze 100 razy. W zasadzie już po tygodniu będziesz mogła wziąć dla niego towarzyszkę.

Co do Lusi to biedaczka siedzi teraz u mnie na DT, ale niestety musi dość szybko wyjechać. Przy okazji sprawdzania alergii pokarmowych wyszło nam uczulenie na sierść królika - najgorzej mojemu mężowi, potem mi a na końcu synowi. Żeby się odczulić muszę na jakiś czas pozbyć się czynnika alergizującego - królików!  :(.  Warszawa robi się mocno zapchana bo do piątku na DT miałam 4 króliki, teraz mam 2, a max. trzymałam 21 sztuk - krótko, ale jednak...

Jest jeszcze przepiękna Perełka! - http://forum.kroliki.net/index.php?topic=13257.0    :pokoj:

Offline Inek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 15
  • Płeć: Kobieta
Odp: Zakróliczona stolica, czyli Warszawiacy poszukujący nowych domków :)
« Odpowiedź #76 dnia: Marzec 07, 2012, 21:18:17 pm »
Przekonałaś mnie ;) Jak się nie spróbuje, to nie będzie wiadomo. Chociaż wolałabym uniknąć ew. porażki... szczególnie z uwagi na króliki. Nie chcę, żeby cierpiały ... dlatego obawiam się i zabiegu i samej próby "towarzyskości":)

Perełka jest śliczna i mam nadzieję, że znajdzie DS wkrótce. Ehh, taki króliś zasługuje na kawałek ogrodu...
Nie ukrywam, że z uwagi na to, że z Inka drobny królik (nie wyrósł zbytnio, mimo, że żre jak krówka, to jest drobny) - szukam dla niego uszatego partnera w podobnych gabarytach. Napisałam już do Kamili w sprawie NEBRASKI... bo jest w podobnym wieku do Inka - choć w tym przypadku żadne z nich nie jest jeszcze po zabiegu... Choć od początku moje serce skradła mi Aza (choć nie sądziłam, że taki węgielek kiedyś zawróci mi w głowie;) .... Ale dziewczyny (w innym wątku) odradziły mi starszego króliczka:((( A na 3 sztuki nie mam miejsca :(( I tak cieszę się, że mój mąż nie tylko pozwolił mi się znowu zgłosić do adopcji, ale też naprawdę bardzo mi pomaga i opiekuje się uszatym na równi (sprząta i karmi;)

Co do Lusi to biedaczka siedzi teraz u mnie na DT, ale niestety musi dość szybko wyjechać. Przy okazji sprawdzania alergii pokarmowych wyszło nam uczulenie na sierść królika - najgorzej mojemu mężowi, potem mi a na końcu synowi. Żeby się odczulić muszę na jakiś czas pozbyć się czynnika alergizującego - królików!  :(
Jest jeszcze przepiękna Perełka! - http://forum.kroliki.net/index.php?topic=13257.0    :pokoj:

Jejku! To straszne! Jak to możliwe, że macie uczulenie na króliki?!? Cała 3ka?! A tak rzadko ponoć zdarza się, że w ogole uczulenia na króliki występują. Osobiście znam tylko 1 osobę.
chciałabym mieć większe mieszkanie, a najlepiej - dom, żeby przygarnąć więcej kicków... Tak kocham te pluszaki-uszaki... ehh. Tyle ich jest do adopcji :((((

kateryna

  • Gość
Odp: Zakróliczona stolica, czyli Warszawiacy poszukujący nowych domków :)
« Odpowiedź #77 dnia: Marzec 07, 2012, 21:27:58 pm »
Inek- ja już pisałam w sprawie Nebraski parę dni temu i wysłałam formularz adopcyjny... :) Nie piszę tego złośliwie, po prostu 4 razy pisałam w sprawie króliczka dla mojego Henia i za każdym razem dostawałam odpowiedź, że dzień wcześniej ktoś mnie uprzedził i wysłał formularz szybciej :( A teraz czekam na skończenie remontu  :blaga:

Ale oczywiście to nie ode mnie zależy do kogo ewentualnie powędruje króliczek :)

Offline Inek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 15
  • Płeć: Kobieta
Odp: Zakróliczona stolica, czyli Warszawiacy poszukujący nowych domków :)
« Odpowiedź #78 dnia: Marzec 07, 2012, 21:48:20 pm »
Oooo... Thx za info.
Ja Inka adoptowałam za pośrednictwem Kamili (choć Inek przyjechał z Południa PL), więc wiem, jak jest zabiegana... i wiem, że trzeba się uzbroić w cierpliwość;))
W takim razie może mimo przeciwwskazań (forumowiczów:) napiszę w sprawie Azy ;)
A Henio też taki młody jest?

Inek- ja już pisałam w sprawie Nebraski parę dni temu i wysłałam formularz adopcyjny... :) Nie piszę tego złośliwie, po prostu 4 razy pisałam w sprawie króliczka dla mojego Henia i za każdym razem dostawałam odpowiedź, że dzień wcześniej ktoś mnie uprzedził i wysłał formularz szybciej :( A teraz czekam na skończenie remontu  :blaga:

Ale oczywiście to nie ode mnie zależy do kogo ewentualnie powędruje króliczek :)

kateryna

  • Gość
Odp: Zakróliczona stolica, czyli Warszawiacy poszukujący nowych domków :)
« Odpowiedź #79 dnia: Marzec 07, 2012, 22:32:01 pm »
Henio ma ok 7 miesięcy i jest po zabiegu kastracji. Na początku też miał być dziewczynką jak Inek ale dopiero na stole operacyjnym okazał się chłopcem :)

A nie chcesz przygarnąć Lusi? :&gt; Chociaż Aza też śliczna :)