Zakróliczona stolica, czyli Warszawiacy poszukujący nowych domków :)

[Sashy]

Absolu ogromny szacunek dla Ciebie, bo w dużym stopniu to Ty uratowałaś Ogonka - pamiętam wpis z FB lecznicy, że są marne szanse, a potem, że jeszcze dadzą mu 2 tygodnie. Ryczałam jak głupia kiedy chcieli postawić na nim krzyżyk, a jak dostał szansę ryczałam jeszcze bardziej - tym razem ze szczęścia. Trafił w niesamowite ręce i wygląda cudownie! Dosłownie nie ten sam biedny króliczek!

Brawo!! 

[sonia]

chlopak musi ostro pakowac jak chce tyle dupek obskoczyć:))))

Marta,Ty to umiesz fajnie pisac : : :

[milka37]

Dzisiejszy dzień dla Meridy Tumorki zaczął się bardzo szczęśliwie.
Dostała całe pudło smakołyków!



Kochana Ciociu Dori! Czy to za Twoją sprawą? DZIĘ- KU- JĘ!!!

Śniadanko (pół sekundy po wrzuceniu jedzonka )



I podczas spacerku





Kocham głakanie 

[Sicca]

Dziękuję bardzo za zdjęcia
Piękna jesteś, Merido, i biedne są te Twoje pokrzywione łapencje..
Trzymam kciuki za wyniki Twoich badań!

[marta1984]

Merida slicznoto!!!!!!
koniczyna pozarta- organizowac nowa?

[milka37]

Pożarta w dwa dni Jeśli masz ochotę pozbierać, to Merida na pewno będzie miała ochotę przerobić ją na boby

[marta1984]

no to bede zbierac- ps Merida ostatnio stwierdzila ze lubi truskawki i topinanbur wiec cos i w tym zakresie sprobuje zadzialac:)

[PippiLotta]

Ludziska, ja dziś robię drugie podejście do podrzucenia paczki od klaudiapiwo do Pulsvetu. Tym razem nie zapomne jej wziąść. Wpisałam sobei alarm w telefonie. Pamiętajcie ewentualnei jak będziecie, żeby ją odebrać, no chyba, że zawartość zostanie zjedzona przez osobniki na miejscu

[dori]

Marta , zamówilam takze w Niezlym Ziółku topinambur między innymi  i inne pyszności dla malej więc działaj w zielonkach:koniczynce , mleczykach dla Meridy i Ogonka (jak czytam grubszy gagatek z niego wyrasta)

[marta1984]

wole okreslenie grubszy gagatek niz niezłe ziółko ale fakt faktem egzemplarz rokujacy na cwaniaka:)

[dori]

Już zmieniłąm na tego gagatka, cwaniak mówisz ...kochany chłopczyk 

[milka37]

I jeszcze jedna pannica

Oto Mańka



Została wykupiona ze sklepu zoologicznego przez prywatną osobę. Mieszkała w tym sklepie dość długo i nie miała tam zbyt wiele kontaktu z ludźmi, dlatego bardzo sie ich boi.
Natomiast po wypuszczeniu z klatki robi tak:
 



i tak



a kończy się to tak



Ale potrafi też bardzo ładnie zapozować









A tutaj z Łatkiem, który od kilku dni też mieszka w biurze



Mimo, że w klatce bardzo piszczy na widok ludzi, po wypuszczeniu jest już dużo śmielsza. Wymaga oczywiście odrobiny pracy, ale chyba jej kontakty z ludźmi są na tyle miłe, że się przekonuje
Myślę, że nowemu opiekunowi da wiele wiele radości, zwłaszcza przewacając się na boczek i fikając piruety

[madizorek]

czy slodziak imieniem Filipek nadal jest do adopcji?

[Aguleks]

Mańka to zdecydowanie mój króliczy typ
Pyszczek a'la Buńczek i króciutkie uszka 

[absolu]

Absolu ogromny szacunek dla Ciebie, bo w dużym stopniu to Ty uratowałaś Ogonka - pamiętam wpis z FB lecznicy, że są marne szanse, a potem, że jeszcze dadzą mu 2 tygodnie. Ryczałam jak głupia kiedy chcieli postawić na nim krzyżyk, a jak dostał szansę ryczałam jeszcze bardziej - tym razem ze szczęścia. Trafił w niesamowite ręce i wygląda cudownie! Dosłownie nie ten sam biedny króliczek!

Brawo!! 

Oj tam oj tam, bo się zarumienię
Postaram się wkleic nowe fotki Ogonka
Mam nadzieje, ze się uda a ja nie, to na pewno ktoras z GOŚ wrzuci dobrotliwie

[absolu]

[Bbutterfly]

Ogonek 

[Solvieg]

uśmiechnięty 

[izaf]

Ja to nie powiem ,ale ten uśmieszek to taki z lekka lubieżny

[Ko_meta]

Nie no...Ogonek wygląda już jak dorodny król! Jestem pod wrażeniem
Absolu cudotwórco