Witam,
mam królika baranka od 2 tygodni, ma on jakieś 2 miesiące. Od wczoraj jest on osowiały wogóle nie biega i nie chce wyjść z klatki. Nie dawałam mu żadnego jedzenia dla ludzi je tylko siano i karmę dla królików. Ma dość mały apetyt je mniej niż wcześniej, ciężko oddycha, pije i ma takie przymknięte oczy. Teraz jest straszny mróz, więc nie wiem jak iść z nim do weterynarza. Proszę o pomoc, z góry dziękuje
I jeszcze jest on taki trochę przestraszony i siedzi w jednym rogu klatki.
- Przepraszam jeśli napisałam 2 razy ten sam temat.