Autor Wątek: Gruczoły około odbytowe - coś tam tkwi... :/  (Przeczytany 48121 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline rice_cookie

  • Administrator
  • *****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2243
  • Płeć: Kobieta
    • Stowarzyszenie Pomocy Królikom
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Malutka
  • Pozostałe zwierzaki: Koteły - Rudy i Rydz
  • Za TM: [*]Stefan 7lat/17.11.2005 , [*]Szaza 4lata10mesięcy/17.04.2016, [*]Felczysław 10lat6miesięcy
Odp: Gruczoły około odbytowe - coś tam tkwi... :/
« Odpowiedź #20 dnia: Styczeń 24, 2012, 12:34:24 pm »
CHorobka, to lubisz tak sobie pogmerać ? :P To chyba ten zapaszek tak Cie zanęca ;D
Mnie to nastawiłyście anty zapaszkowo i teraz się migam :D
NERV-GOD'SinHIShaeven.ALL'SrightWITHtheWORLD.


Offline Aisejam

  • Administrator
  • *****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2237
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Mała, Dorian, Odyn
  • Pozostałe zwierzaki: Quorthi, Szymek
  • Za TM: Stellek 25.10.2011, Staś 20.09.2013, Skarb 6.08.2014, Czarna Mamba 11.04.2015, Świntuch 16.05.2015
Odp: Gruczoły około odbytowe - coś tam tkwi... :/
« Odpowiedź #21 dnia: Styczeń 24, 2012, 13:22:51 pm »
Boszsz, to ja jestem ciekawa jak ja mam się mojej zołzie do zada dobrać, jak ona taka waleczna. Będą ofiary w ludziach jak nic. Jak to się człowiek wielu rzeczy dzięki forum dowiaduje.

sonia

  • Gość
Odp: Gruczoły około odbytowe - coś tam tkwi... :/
« Odpowiedź #22 dnia: Styczeń 24, 2012, 13:26:46 pm »
Moje to pomysla,ze chce je zgwalcic :mhihi

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Gruczoły około odbytowe - coś tam tkwi... :/
« Odpowiedź #23 dnia: Styczeń 24, 2012, 13:57:43 pm »
Groszek to by mi harakiri zrobił jakbym go dotknęła koło dupki albo spróbowała coś mu robić :P On to nawet pazurów nie daje obciąć :)

Offline rice_cookie

  • Administrator
  • *****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2243
  • Płeć: Kobieta
    • Stowarzyszenie Pomocy Królikom
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Malutka
  • Pozostałe zwierzaki: Koteły - Rudy i Rydz
  • Za TM: [*]Stefan 7lat/17.11.2005 , [*]Szaza 4lata10mesięcy/17.04.2016, [*]Felczysław 10lat6miesięcy
Odp: Gruczoły około odbytowe - coś tam tkwi... :/
« Odpowiedź #24 dnia: Styczeń 24, 2012, 14:01:17 pm »
O matko wyobraziłam sobie takie harakiri  :DD
Chyba powinnam sobie skonstruować jakieś urządzenie do trzymania królika w odpowiedniej pozie, już nawet wiem jak by wyglądało :D
NERV-GOD'SinHIShaeven.ALL'SrightWITHtheWORLD.


Offline zgaga14

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2977
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Odp: Gruczoły około odbytowe - coś tam tkwi... :/
« Odpowiedź #25 dnia: Styczeń 24, 2012, 16:26:16 pm »
Króla na plecki  - jak jest grzeczny albo w ręczniczku - jak niegrzeczny  :oh: - u Kicy bez harakiri się nie odbywa  :diabelek, a czyścić trzeba.....



Zdumiewają mnie ludzie.
"Pomogłam -działaczowi SPK z innego miasta- ponieważ zgłosiłam mu umierającego królika! Sam musiał tam pojechać, odebrać królika, zajmować się zdychającym/ciężko chorym zwierzęciem, ale co tam! Jak ten działacz SPK śmie nie doceniać mojej ciężkiej roboty???????!".I tracę wiarę w ludzkość, serio.

Offline SremoGirl

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1298
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Królisia
  • Pozostałe zwierzaki: Oscar
  • Za TM: Marjanek, Puszek
Odp: Gruczoły około odbytowe - coś tam tkwi... :/
« Odpowiedź #26 dnia: Styczeń 24, 2012, 17:01:54 pm »
No patrzcie- pierwsze słyszę :D Wielkie dzięki, muszę go kiedyś zmusić, chociaż bez ofiar też się nie obędzie, hihi :P


Zapraszamy do naszej galerii :)

Offline aga.s

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1079
  • Płeć: Kobieta
Odp: Gruczoły około odbytowe - coś tam tkwi... :/
« Odpowiedź #27 dnia: Styczeń 24, 2012, 20:05:14 pm »
Phi, zapaszek okołodupny u króla to pikuś, a tak poczyścic gr. okoloodbytowe u psa?! To jest dopiero smród jak wysypisko z pawiem w upalny letni dzien............. ale czyscic jak najbardziej, stan zapalny a w najgorszym wypadku przy zatkaniu gruczolu ropa i nawet przetoka. Nikt nie mówił, ze uszate to sam miod hehe

sonia

  • Gość
Odp: Gruczoły około odbytowe - coś tam tkwi... :/
« Odpowiedź #28 dnia: Styczeń 25, 2012, 13:23:24 pm »
Dziewczyny,przed chwila czyscilam dupsko Wojtusiowi :D  i wiecie co :niespodzianka
Chlopak sie tak ladnie nastawil do czyszczenia,az pitoka wyciagnal :icon_redface
Spokojnie dal wyczyscic dupunie,a zapaszek wogole mi nie przeszkadzal,wrecz przeciwnie nawet mi pachnialo :bunny:
Jestem juz tak zakroliczona,ze nic co krolicze mi nie smierdzi :balet:

Offline Aisejam

  • Administrator
  • *****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2237
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Mała, Dorian, Odyn
  • Pozostałe zwierzaki: Quorthi, Szymek
  • Za TM: Stellek 25.10.2011, Staś 20.09.2013, Skarb 6.08.2014, Czarna Mamba 11.04.2015, Świntuch 16.05.2015
Odp: Gruczoły około odbytowe - coś tam tkwi... :/
« Odpowiedź #29 dnia: Styczeń 25, 2012, 13:38:05 pm »
Moje to pomysla,ze chce je zgwalcic mhihi
Dziewczyny,przed chwila czyscilam dupsko Wojtusiowi icon_zeby  i wiecie co niespodziewanka
Chlopak sie tak ladnie nastawil do czyszczenia,az pitoka wyciagnal icon_redface

czyli najwyraźniej gwałty lubi  :turla:

sonia

  • Gość
Odp: Gruczoły około odbytowe - coś tam tkwi... :/
« Odpowiedź #30 dnia: Styczeń 25, 2012, 14:05:00 pm »
czyli najwyraźniej gwałty lubi

A ma 11 latek :turla:
Zobacze jak Koki i Bobby  czy tez to lubia :>

Offline rokiowca

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 734
  • Płeć: Kobieta
    • Mój blog
Odp: Gruczoły około odbytowe - coś tam tkwi... :/
« Odpowiedź #31 dnia: Styczeń 25, 2012, 14:07:24 pm »
Gwałcicie króliczki!  Muszę kiedyś Afrusie zgwałcić, ale to dopiero jak szwy po sterylce jej ściągnę.
Afrusia
  • 26.07.2013r. Przeżyła 6 lat. Ze mną tylko 4.Tęsknie kochanie.
kliknij


Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Odp: Gruczoły około odbytowe - coś tam tkwi... :/
« Odpowiedź #32 dnia: Styczeń 25, 2012, 14:28:56 pm »
Bo one specjalnie nie protestują , jeśli sie robi to delikatnie .


Offline zgaga14

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2977
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Odp: Gruczoły około odbytowe - coś tam tkwi... :/
« Odpowiedź #33 dnia: Styczeń 25, 2012, 22:55:09 pm »
No najintensywniej pachnie u młodych dojrzewających samców......



Zdumiewają mnie ludzie.
"Pomogłam -działaczowi SPK z innego miasta- ponieważ zgłosiłam mu umierającego królika! Sam musiał tam pojechać, odebrać królika, zajmować się zdychającym/ciężko chorym zwierzęciem, ale co tam! Jak ten działacz SPK śmie nie doceniać mojej ciężkiej roboty???????!".I tracę wiarę w ludzkość, serio.

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Gruczoły około odbytowe - coś tam tkwi... :/
« Odpowiedź #34 dnia: Styczeń 25, 2012, 23:07:01 pm »
A powiedzcie jak się za to wziac jak uszaka nie da rady przewrócić na plecy?

sonia

  • Gość
Odp: Gruczoły około odbytowe - coś tam tkwi... :/
« Odpowiedź #35 dnia: Styczeń 25, 2012, 23:10:07 pm »
Ja Wojtka trzymalam w lewej rece,dupsko naprzeciw lustra i tak czyscilam.

Offline rice_cookie

  • Administrator
  • *****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2243
  • Płeć: Kobieta
    • Stowarzyszenie Pomocy Królikom
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Malutka
  • Pozostałe zwierzaki: Koteły - Rudy i Rydz
  • Za TM: [*]Stefan 7lat/17.11.2005 , [*]Szaza 4lata10mesięcy/17.04.2016, [*]Felczysław 10lat6miesięcy
Odp: Gruczoły około odbytowe - coś tam tkwi... :/
« Odpowiedź #36 dnia: Styczeń 26, 2012, 02:53:50 am »
No ja żeby zrobić zdjęcie miałam ogromne problemy, bo jedną reką trzymałam go za frak bo też sie nie chciał przekręcić na plecki a drugą musiałam palcem odsłonić wszystko z futra i nacisnąć skórkę żeby się wszystko ładnie pokazało.....no i rąk mi zabrakło na robienie zdjęcia.... Nie wiem jak to będzie z czyszczeniem :/
Na razie dzień robi się noc robi się za krótka na zrobienie wszystkiego, więc we wszystko nie wliczone jest czyszczenie - może w piątek się uda ehhh
NERV-GOD'SinHIShaeven.ALL'SrightWITHtheWORLD.


miss_suzi

  • Gość
Odp: Gruczoły około odbytowe - coś tam tkwi... :/
« Odpowiedź #37 dnia: Styczeń 26, 2012, 07:20:29 am »
mój Krolis tez takie cos mial.. to jest jakby szczelinka ktora znajduje sie kolo pupy i siusiaka.. te szczelinki sa z 2 stron.. masakra jak to zobaczylam myslalamz e to jakies robaki a to sie okazalo zaschnieta kupka z sokami z susiaka.. masakra jak to smierdzialo!! ale wyczyscilam ladnie przyokazji pupke tez(nie bylo latwo maly zboj!) i od czasu do czasu tam zagladam czy znow sie takie swinstwo nie zrobilo!wydaje mi sie ze to od problemow w jelitkach.. jesli Krol ma zbyt twarde i male bobki albo zbyt rozlazla kupke to puszcza soczki ktore wlasnie tam sie 'chowaja'.Wydaje mi sie ze kazdy Krolik ma tak i kazdemu trzeba co jakis czas tam zagladac.. nie wiem jak jest z Krolicami ale mozliwe ze tak samo.Nie masz co sie martwic tylko raz dwa to wyczyscic zeby jakie ropnie sie nie zrobily albo muchy nie wyczuly i nie zlozyly swoich jaj ;/

Offline Anna39

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 427
  • Płeć: Kobieta
Odp: Gruczoły około odbytowe - coś tam tkwi... :/
« Odpowiedź #38 dnia: Sierpień 14, 2012, 08:54:34 am »
Mam takie pytanie w sprawie czyszczenia gruczołów okołoodbytowych u królika. Wczoraj poczułam chrakterystyczny "zapaszek" u mojego Trusia i przypomniał mi się ten wątek. Zajżałam więc pod maskę i rzeczywiście nazbierało mu się tego towaru przy dupce. Zaparzyłam rimianku i wacikiem wszystko oczyściłam to samo zrobiłam u Dorotki (też było chociaż trochę mniej). Ale mam takie pytanie: pod cieniutką skórką gruczołów wyczuwam zgrubienia - jakby "towar" tkwił również w środku. Co to jest? Czy to może bobki? ale jest to podłużne a nie okrągłe i jest widoczne przez cieniutką skórkę (w samej szczelinie po jednej i drugiej stronie odbytu). Wiem, że u psów i kotów zawartość gruczołów się wyciska ale czy to samo robi się u królika? Niedługo wyjeżdżam i zostawiam uszaki pod opieką syna a nie chciałabym żeby któryś dostał stanu zapalnego podczas mojej nieobecności. Podkreślam, że wszystko to co na wierzchu skórki zostało dokładnie wymyte. Czy muszę iść z tym do weta?

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: Gruczoły około odbytowe - coś tam tkwi... :/
« Odpowiedź #39 dnia: Październik 01, 2013, 08:42:51 am »
Kochani, odświeżam wątek, może ktoś coś poradzi? U mojej Trusieńki czyściłam gruczoły okołoodbytowe, sporo się tam "treści" nazbierało i króliczka strasznie wonieje (co z kolei powoduje, że gania za nią Kapibarek i nawet znaczy ją moczem :oh: ). Ale mam wątpliwość taką jak Anna39 - po wyczyszczeniu gruczołów, jakby pod spodem, widać pod cieniutką, wręcz przezroczystą skórkę, ciemne złogi - nie mogę tam sięgnąć patyczkiem. Nie chcę nic na siłę robić, ale martwię się, że te złogi mogą spowodować jakieś zapalenie,
W czwartek i tak jadę z nią do weta, bo się niepokoję, ale może w tzw. międzyczasie ktoś coś mi wyjaśni?
Woniejąca Trusia pozdrawia :)
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html