Autor Wątek: Gruczoły około odbytowe - coś tam tkwi... :/  (Przeczytany 48899 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline rice_cookie

  • Administrator
  • *****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2243
  • Płeć: Kobieta
    • Stowarzyszenie Pomocy Królikom
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Malutka
  • Pozostałe zwierzaki: Koteły - Rudy i Rydz
  • Za TM: [*]Stefan 7lat/17.11.2005 , [*]Szaza 4lata10mesięcy/17.04.2016, [*]Felczysław 10lat6miesięcy
Gruczoły około odbytowe - coś tam tkwi... :/
« dnia: Styczeń 23, 2012, 23:40:25 pm »
Dzisiaj oglądałam jajka mojego tymczasowicza w ramach wyhaczenia czy poza tymi problemami o których wiem jest coś jeszcze.
Dla porównania chciałam zbadać jajka mojego Felka, ale się ich nie doszukałam :P
Za to znalazłam jakieś ohydztwa w gruczołach około odbytowych. Parę miesięcy temu Felczysław miał kłopoty z bobkami, były małe i suchutkie (wręcz bardzo małe). Ale dostał pastę która miała odbudować jego florę bakteryjną w jelitkach i teraz sytuacja jest jak najbardziej w porządku. Jednak wtedy nie zaglądałam mu w podwozie.
Przedstawiam to co dzisiaj znalazłam:




Jakieś sugestie ? Oprócz wizyty u lekarza oczywiście...
NERV-GOD'SinHIShaeven.ALL'SrightWITHtheWORLD.


Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Gruczoły około odbytowe - coś tam tkwi... :/
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 23, 2012, 23:42:56 pm »
A to nie jest zaschnięta kupka?

Offline rice_cookie

  • Administrator
  • *****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2243
  • Płeć: Kobieta
    • Stowarzyszenie Pomocy Królikom
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Malutka
  • Pozostałe zwierzaki: Koteły - Rudy i Rydz
  • Za TM: [*]Stefan 7lat/17.11.2005 , [*]Szaza 4lata10mesięcy/17.04.2016, [*]Felczysław 10lat6miesięcy
Odp: Gruczoły około odbytowe - coś tam tkwi... :/
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 23, 2012, 23:50:28 pm »
to pierwsze jest jakby całkiem płaskie i siedzi tam w środku - jakby wrośnięte i wygląda całkiem jak liść, a to drugie bardziej wygląda jak strup

daje powiększenia:





NERV-GOD'SinHIShaeven.ALL'SrightWITHtheWORLD.


Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Gruczoły około odbytowe - coś tam tkwi... :/
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 23, 2012, 23:57:16 pm »
A nie próbowałaś delikatnie jakoś tego oczyścić?

Offline zgaga14

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2977
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Odp: Gruczoły około odbytowe - coś tam tkwi... :/
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 23, 2012, 23:59:03 pm »
Patyczek do uszu zamoczony w wodzie i wyczyścić. Na you tube są nawet filmiki jak się to robi. Ja już u Cappuccino czyściłam, bo miał takie jak Twój - proponuję jeszcze klamerkę na nos, bo wrażenia węchowe są niezapomniane.........



Zdumiewają mnie ludzie.
"Pomogłam -działaczowi SPK z innego miasta- ponieważ zgłosiłam mu umierającego królika! Sam musiał tam pojechać, odebrać królika, zajmować się zdychającym/ciężko chorym zwierzęciem, ale co tam! Jak ten działacz SPK śmie nie doceniać mojej ciężkiej roboty???????!".I tracę wiarę w ludzkość, serio.

Offline Iskra

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 3622
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Szczecin/NDG
  • Moje króliki: Zając,Schab
  • Na DT: Pastylka, Kurkuma, Gorczyca, Bochenek +5
  • Pozostałe zwierzaki: Norgiś, Astra, Maruda + dwa potwory
  • Za TM: Axel, Sota, Dora, Mop, RyO, Golonka
Odp: Gruczoły około odbytowe - coś tam tkwi... :/
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 24, 2012, 00:09:59 am »
Uahahah, skąd ja to znam  :mhihi
Jak Axelowe. Zrób jak radzi zgaga. Delikatnie rozciągnij też skórę wokół tego- nie zrobisz uszakowi krzywdy, a cała ta... maź( z braku lepszego słowa) będzie na wierzchu/
Ja mam szczęście, że nie mam węchu prawie wcale i nie czuję tego zapachu jak czyszczę ale moja rodzina twierdzi że zaduch nieziemski. Bóg z tobą  :pokoj:
Dogs have owners, cats have staff and bunnies... bunnies have slaves.
. . . . . . . .. . . . . . . . . . . .

"Mówią, że ślepa. Ślepa? Ma bystre oczy snajpera
i śmiało patrzy w przyszłość- ona jedna."

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Odp: Gruczoły około odbytowe - coś tam tkwi... :/
« Odpowiedź #6 dnia: Styczeń 24, 2012, 00:11:44 am »
To prawda, wali jak nie wiem co :P

Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline rice_cookie

  • Administrator
  • *****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2243
  • Płeć: Kobieta
    • Stowarzyszenie Pomocy Królikom
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Malutka
  • Pozostałe zwierzaki: Koteły - Rudy i Rydz
  • Za TM: [*]Stefan 7lat/17.11.2005 , [*]Szaza 4lata10mesięcy/17.04.2016, [*]Felczysław 10lat6miesięcy
Odp: Gruczoły około odbytowe - coś tam tkwi... :/
« Odpowiedź #7 dnia: Styczeń 24, 2012, 00:15:34 am »
Kurka rurka.
To już rano się tym zajmę. Bo i tak Felczysław jest zbulwersowany że wziełam go na ręce, a jak jeszcze grzebałam mu tam i robiłam zdjęcia to już całkiem jest zły.
Ciężko będzie samej, bo Felek nie lubi być trzymany itp, a mój WOjtuś stanowczo stwierdził że jednak już woli te zastrzyki robić Chrupkowi bez narzekania, niż mi w tym pomagać :P
Poza tym muszę poszukać klamry na nos :P

A powiedzcie czemu to się tak robi ?
Znaczy to chyba nie są bobki?
NERV-GOD'SinHIShaeven.ALL'SrightWITHtheWORLD.


Offline zgaga14

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2977
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Odp: Gruczoły około odbytowe - coś tam tkwi... :/
« Odpowiedź #8 dnia: Styczeń 24, 2012, 00:17:34 am »
Nie bobki, nie, skąd...potrzebna im wydzielina do znaczenia terenu.....



Zdumiewają mnie ludzie.
"Pomogłam -działaczowi SPK z innego miasta- ponieważ zgłosiłam mu umierającego królika! Sam musiał tam pojechać, odebrać królika, zajmować się zdychającym/ciężko chorym zwierzęciem, ale co tam! Jak ten działacz SPK śmie nie doceniać mojej ciężkiej roboty???????!".I tracę wiarę w ludzkość, serio.

Offline rice_cookie

  • Administrator
  • *****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2243
  • Płeć: Kobieta
    • Stowarzyszenie Pomocy Królikom
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Malutka
  • Pozostałe zwierzaki: Koteły - Rudy i Rydz
  • Za TM: [*]Stefan 7lat/17.11.2005 , [*]Szaza 4lata10mesięcy/17.04.2016, [*]Felczysław 10lat6miesięcy
Odp: Gruczoły około odbytowe - coś tam tkwi... :/
« Odpowiedź #9 dnia: Styczeń 24, 2012, 00:31:15 am »
To muszę zajrzeć Szazie. Malutka ma czyściutko jak się patrzy. Ale Szaza lubi znaczyć w każdym tego słowa znaczeniu to jutro ją upoluje i sprawdzę :) DObranoc
NERV-GOD'SinHIShaeven.ALL'SrightWITHtheWORLD.


sonia

  • Gość
Odp: Gruczoły około odbytowe - coś tam tkwi... :/
« Odpowiedź #10 dnia: Styczeń 24, 2012, 00:59:30 am »
To wszystkie krole tak maja???

Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Odp: Gruczoły około odbytowe - coś tam tkwi... :/
« Odpowiedź #11 dnia: Styczeń 24, 2012, 07:41:59 am »
Tak Soniu , sprawdza się często i jak trzeba to sie czyści tak jak pisała zgaga. U angor np czyści się częściej niż u gładkich . U puchaczy jakoś to się zatrzymuje. Dodam ,ze nie czyszczone może doprowadzić do stanu zapalnego.

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Odp: Gruczoły około odbytowe - coś tam tkwi... :/
« Odpowiedź #12 dnia: Styczeń 24, 2012, 07:51:52 am »
Ja moim średnio co pół roku czyszczę te gruczoły. Tymczasowiczom też czyszczę, a zapach faktycznie  :nie_powiem

Offline kasiagio

  • Global Moderator
  • ****
  • Wiadomości: 1861
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Maki
Odp: Gruczoły około odbytowe - coś tam tkwi... :/
« Odpowiedź #13 dnia: Styczeń 24, 2012, 08:46:35 am »
Hehehehe , to trzeba założyć klub odczuć zapachowych przy czyszczeniu gruczołów króliczych  :mhihi 

Ja najpierw zakrapiam roztworem fizjologicznej soli i tak po minutce patyczkiem do uszu albo wacikiem wyczyszczam , a zapaszek rzeczywiście nieporównywalny z niczym  :hahaha: :pokoj:



Nie ma Zwycięzców ani Wygranych są tylko cierpiące  potrzebujące pomocy zwierzęta !!

Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Odp: Gruczoły około odbytowe - coś tam tkwi... :/
« Odpowiedź #14 dnia: Styczeń 24, 2012, 09:00:19 am »
O znalazły sie te co im zapaszek okołodupny przeszkadza  :P

Offline zgaga14

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2977
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Odp: Gruczoły około odbytowe - coś tam tkwi... :/
« Odpowiedź #15 dnia: Styczeń 24, 2012, 09:15:33 am »
okołodupny
:lol :lol :lol :diabelek :diabelek :diabelek
Fajne słowo , he he he :balet:



Zdumiewają mnie ludzie.
"Pomogłam -działaczowi SPK z innego miasta- ponieważ zgłosiłam mu umierającego królika! Sam musiał tam pojechać, odebrać królika, zajmować się zdychającym/ciężko chorym zwierzęciem, ale co tam! Jak ten działacz SPK śmie nie doceniać mojej ciężkiej roboty???????!".I tracę wiarę w ludzkość, serio.

sonia

  • Gość
Odp: Gruczoły około odbytowe - coś tam tkwi... :/
« Odpowiedź #16 dnia: Styczeń 24, 2012, 10:40:22 am »
O matko  :D  ja pierwsze slysze :DD  a jak wy to robicie? krola na plecy i wacikiem?
U moich to ciezko,oni strasznie dzikie,Boby to nawet sie dotknac nie da,zanim go zlapie do sciecia pazurow to prawie cala sie poobijam a co dopiero manipulowac mu przy jajcach i dupusi :buu

Offline rice_cookie

  • Administrator
  • *****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2243
  • Płeć: Kobieta
    • Stowarzyszenie Pomocy Królikom
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Malutka
  • Pozostałe zwierzaki: Koteły - Rudy i Rydz
  • Za TM: [*]Stefan 7lat/17.11.2005 , [*]Szaza 4lata10mesięcy/17.04.2016, [*]Felczysław 10lat6miesięcy
Odp: Gruczoły około odbytowe - coś tam tkwi... :/
« Odpowiedź #17 dnia: Styczeń 24, 2012, 11:13:50 am »
Szczerze powiem że przez 6 lat Felka nigdy nie czyściłam :P
A u Małej - angorki często obserwowałam, ale nic nie było (ana do obcięcia pazurków tak się rozwala że wcale nie trzeba się bardzo przyglądać)
NERV-GOD'SinHIShaeven.ALL'SrightWITHtheWORLD.


sonia

  • Gość
Odp: Gruczoły około odbytowe - coś tam tkwi... :/
« Odpowiedź #18 dnia: Styczeń 24, 2012, 11:16:34 am »
Szczerze powiem że przez 6 lat Felka nigdy nie czyściłam jezyk1
Ja tez nie :D a mialam juz w swoim zyciu sporo kroli...

Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Odp: Gruczoły około odbytowe - coś tam tkwi... :/
« Odpowiedź #19 dnia: Styczeń 24, 2012, 11:23:01 am »
Często zaglądam , a czyszczę jak trzeba .Czasami nawet jak nic nie ma to  przecieram patyczkiem do czyszczenia uszu zamoczonym w soli fizjologicznej lub po prostu wodą .