Autor Wątek: Choroby kości i stawów: złamania, urazy, zwyrodnienia  (Przeczytany 141032 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Agniese

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 191
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Lejdi, Pepe, Czibo, Inka <3
Odp: zlamanie kręgosłupa
« Odpowiedź #180 dnia: Kwiecień 12, 2013, 18:46:11 pm »
Dziękuję za link, to bardzo pomocne, bo własnie boję się żeby czegoś Lejdince nie uszkodzić. Co u niej? Jedna raciczka zachowuje się jakby chciała już chodzić, ale druga cały czas jest bezwładna. Wygląda mi na to, że Lejdi nie ma siły unieść ciężaru ciala na tej sprawnej nóżce.
Niepokoją mnie odlezyny, które tworzą się wokół odbytu, myję jej dupkę - razy dziennie i smaruję sudocremem. Słyszałam, ze pomocny na odleżyny jest kwas borowy, macie jakieś opinie?
W niedzielę jedziemy do dr Sekuly, zobaczymy co powie i czy zaleci uzywanie stymulatora mięsni. Ja mam takie odczucie, że Lejdi potrzebne sa takie bodźce mechaniczne żeby jej stan sie poprawił. Jutro mijaja  tygodnie odkąd moja uszatka nie może kicac :/
Kiedy smaruję jej tyłeczek maścią, to wślizguje mi się na kolana jakby chciała się schronić, Lejdi nigdy nie dała się przytulać a teraz wchodzi mi na kolana a ja płaczę patrząc na to :( Ostatniej nocy miałam pierwszy dobry sen, śniło mi się, zę Lejdi skacze po mieszkaniu na jednej tylnej lapce i swietnie sobie radzi. Każdej poprzedniej nocy śnią mi się same zle rzeczy z tym związane.
Złożylam wniosek do Towarzystwa ubezpieczajacego Przychodnię Zwierzyniec.
Przez te  tygodnie wydałam już na pomoc Lejdi 800 zł. Ogromnie się cieszę, ze jestem an tym Forum, dzięki Wam Lejdi żyje, bo dajecie tyle pomocnych wskazówek, by jej pomagać. Dziękujemy :)
Ponad Ciebie nie ja
Ponad Ciebie się nie wynoszę
Ponad wszystko nie ja
Tylko ponad siebie choćby trochę
...o to proszę

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: zlamanie kręgosłupa
« Odpowiedź #181 dnia: Kwiecień 12, 2013, 20:37:25 pm »
Agniese, tyle ostatnio przeżyłaś z związku z Lejdinką, masz za sobą ogromną traumę, więc nic dziwnego, że Ci się długo złe rzeczy śniły - jakoś musiałaś odreagować, skoro na jawie nie miałaś na to czasu... Będzie lepiej, już jest lepiej z Lejdi! Trzymam kciuki za zdrowie Twojej królinki kochanej.
Ciekawa sprawa z tym pismem do ubezpieczalni przychodni - myślisz, że masz szanse uzyskać jakieś fundusze na leczenie małej? 800 zł to ogromna suma w tak krótkim czasie. Może załóż tu jakąś giełdę na leczenie królinki? Zawsze może uda się coś sprzedać i dostać dodatkowych parę groszy...
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline Elzbieta1950

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2910
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa/Izdebki
  • Moje króliki: Bodzio
  • Za TM: Franulka 04.03-03.01.13-żył 9 lat, Puszek 28.02.13-żył ok 8l. i Kakuś 25 .05.14 Misia 6,09.2017
Odp: zlamanie kręgosłupa
« Odpowiedź #182 dnia: Kwiecień 12, 2013, 20:45:31 pm »
No właściwie lekarka przyczyniła się do kalectwa królinki i ona powinna pokrywać koszty leczenia chyba,że lecznica ubezpieczona jest od oc.
A na dobrą sprawę powinna przejść jakiś kurs wyjmowania królika z transportera. Za leczenie się bierze! Paranoja.
Komplikują nasze życie ale bez nich ciężko żyć.

Offline Agniese

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 191
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Lejdi, Pepe, Czibo, Inka <3
Odp: zlamanie kręgosłupa
« Odpowiedź #183 dnia: Kwiecień 13, 2013, 00:21:15 am »
Lecznica ma ubezpieczenie do 20 000. Każda przychodnia weterynaryjna musi mieć ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej. Każdy wet musi być zrzeszony w Izbie weterynaryjnej. Czasem w swoich polisach mają klauzulę apropo tego, że poniżej 300 zł towarzystwo nie wypłaca za "szkodę:". Dr Niedzielski powiedział mi, że jak uspię Lejdi, to dostanę wypłatę świadczenia równą cenie królika, czyli w sumie od 30 zł mozna kupić dziś uszaka.
Koszty leczenia Lejdi nie mają dla mnie znaczenia, poradzę sobie z nimi. Zasmuca mnie fakt, ze ona cierpi bez powodu, a ja nie mogę przejąć jej cierpienia na siebie. Czy króliczki pamiętają to, co zdarzyło im się w przeszłości? Tak chciałabym żeby Lejdi nie pamiętała bólu, kiedy pękał jej kręgoslup, ja wciąż pamiętam jej krzyk :(
Ponad Ciebie nie ja
Ponad Ciebie się nie wynoszę
Ponad wszystko nie ja
Tylko ponad siebie choćby trochę
...o to proszę

Offline Agniese

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 191
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Lejdi, Pepe, Czibo, Inka <3
Odp: zlamanie kręgosłupa
« Odpowiedź #184 dnia: Kwiecień 13, 2013, 00:27:07 am »
widzę, że moja klawiatura nie do końca dziala.. jutro mijają 3 tygodnie od wypadku Lejdi.
Ponad Ciebie nie ja
Ponad Ciebie się nie wynoszę
Ponad wszystko nie ja
Tylko ponad siebie choćby trochę
...o to proszę

Offline Tuberoza

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 516
  • Płeć: Kobieta
Odp: zlamanie kręgosłupa
« Odpowiedź #185 dnia: Kwiecień 13, 2013, 00:57:07 am »
Agniese,ona  już nie przypomina sobie tego bólu,zwierzęta nie roztrząsają,nie wspominają sytuacji z przeszłości.Mogłaby coś skojarzyć,przerazić się,gdyby znowu wróciła w tamto miejsce,poczuła zapach tej kobiety,która ją tak urządziła.Chili kiedyś siedziała u mnie na kolanach w lecznicy,nagle wskoczyła mi na ramię,przestraszona-ja nie wiedziałam o co chodzi,a okazało się,że to nasza doktor weszła do poczekalni,Chili ją poznała po zapachu i skojarzyła z nieprzyjemnymi doznaniami.
Jesteście,Ty i Lejdi,bardzo dzielne.Trzymam mocno kciuki za to,żeby Lejdi odzyskała sprawność.Szczerze,trudno wyobrazić sobie przez co musicie przechodzić.Ale musi być już tylko lepiej.

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: zlamanie kręgosłupa
« Odpowiedź #186 dnia: Kwiecień 13, 2013, 10:54:58 am »
jak pisze Tuberoza, Lejdi na pewno nie pamięta tej traumy, pamiętasz ją tylko Ty.
Czasem w swoich polisach mają klauzulę apropo tego, że poniżej 300 zł towarzystwo nie wypłaca za "szkodę:". Dr Niedzielski powiedział mi, że jak uspię Lejdi, to dostanę wypłatę świadczenia równą cenie królika, czyli w sumie od 30 zł mozna kupić dziś uszaka.
Ręce opadają... :/
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline PippiLotta

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2917
  • Płeć: Kobieta
Odp: zlamanie kręgosłupa
« Odpowiedź #187 dnia: Kwiecień 13, 2013, 11:04:32 am »
Matko, Lejdzik mi się dziś całą noc śniła. Wczoraj straszne nad nią płakałam. Cała ta sprawa z Lejdziochem mnie bardzo dobija. Widziałam w tym piśmie do ubezpieczyciela nadzieję dla Was, ale teraz została ona zdeptana :( Błagam Cię Lejdziaku, zacznij chodzić na tej jednej łaputce, a potem uruchom drugą. Daj dobry przykład królisiowym braciom i siostrom. Jak ja za Ciebie kochana trzymam kciuki mocno mocno. Mam też ochotę tę piiiiiiiiiiiiip piiiiiiiiiiiiiip piiiiiiiiiiiiiiip babę zmordować własnymi gołymi rękami!

Offline gabuizm

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 519
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Kulka, Kropek, Riko
  • Za TM: Amadeusz
Odp: zlamanie kręgosłupa
« Odpowiedź #188 dnia: Kwiecień 13, 2013, 19:07:38 pm »
Lejdi, Aga, wierzę w was. Bardzo. Pozostawajcie takie silne, wierzę, że dasz sobie radę.  :przytul :przytul :przytul

Offline Anuszka957

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 61
  • Płeć: Kobieta
Odp: zlamanie kręgosłupa
« Odpowiedź #189 dnia: Kwiecień 13, 2013, 21:33:20 pm »
śledzę ten wątek od jakiegoś czasu i uważam że jesteście bardzo dzielne...
mało kto zdobyłby się na takie poświęcenie nie mając żadnej gwarancji na powodzenie...
mam nadzieję że malutka da radę i nóżki w końcu podejmą normalną pracę. trzymam kciuki trzymajcie się!

Offline Agniese

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 191
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Lejdi, Pepe, Czibo, Inka <3
Odp: zlamanie kręgosłupa
« Odpowiedź #190 dnia: Kwiecień 14, 2013, 23:09:57 pm »
Jesteście kochani/kochane, dziękuje za ciepłe myśli o mojej uszatce. Za nami kolejne spotkanie z dr Sekulą. Słabsza raciczka wciąż jest wyprostowana, ta mocniejsza jest ładnie zgięta i gotowa do chodzenia. Dr orzekł, ze stymulatora mięśni nie będziemy w ogóle wprowdzać. Lejdi zwana przeze mnie też Milką ma za zadnie spacerować po wykladzinie, dziś do naszego mieszkania trafily kolejne chodniczki. Wet powiedzial, ze liczył, że przez ten miniony tydzień słabsza łapka będzie działac lepiej, ale tak się nie stało. Dajemy jej tydzień na poprawę, jesli nie nastapi, to znowu jedziemy nastawiać Lejdi. A teraz leżę z laptopem na łóżku i obserwuję raz po raz Lejdi i jestem w szoku :) Lejdi czasami jak się przemieszcza to robi postępy, probuje unieść tylną część ciała i stanąc jakby na nóżkch, tak wczesniej nie było. Teraz ona lezy tylko n jednej stronie a jak probuje się przemieszczać, to co opisalam wyżej, to jakby prostuje ciałko i nózki nie zostają już tylko po jednej stronie. :))
Włączylam wczoraj te filmiki i ćwiczylyśmy z Lejdi, ale wet powiedział dziś, ze wg niego taka manualna stymulacja w przypadku Lejdi nie jest potrzebna. Ja mam cały czas taki niedosyt, boję się, że nie zdążę z czymś, np. z ćwiczeniem łapek. Wet twierdzi, że skoro ona się porusza i przemieszcza, to nie ma ryzyka zaniku mięśni aż takiego i poruszając się ona te mięśnie wzmocni.
Mamy niestety dwa inne problemy. Lejdi znowu odmawia picia wody. Zawsze piła z miseczki, po wypadku z poidełka a teraz nie chce ani z tego ani z  tego, co robić?
Druga sprawa to te odlezyny czy jak to nazwac, w okolicy odbytu zostala sama skóra, nie jest to rana, ale normalnie łyse placki. Smarujemy, myjemy. Przeraża mnie to, bo to nie sama sierść się wytarła, ale odchodzily jej jakby kawałki zasuszonej skóry czy ciała z sierścią, jakby martwica?
Ponad Ciebie nie ja
Ponad Ciebie się nie wynoszę
Ponad wszystko nie ja
Tylko ponad siebie choćby trochę
...o to proszę

Offline Elzbieta1950

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2910
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa/Izdebki
  • Moje króliki: Bodzio
  • Za TM: Franulka 04.03-03.01.13-żył 9 lat, Puszek 28.02.13-żył ok 8l. i Kakuś 25 .05.14 Misia 6,09.2017
Odp: zlamanie kręgosłupa
« Odpowiedź #191 dnia: Kwiecień 14, 2013, 23:25:01 pm »
Mój leżący królik kompletnie wyłysiał na pupci od odleżyn ale smarowałam sudokremem, przemywałam czystą wodą i futerko zaczynało odrastać. Ważne, żeby mocz nie drażnił skóry.
Komplikują nasze życie ale bez nich ciężko żyć.

Offline Agniese

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 191
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Lejdi, Pepe, Czibo, Inka <3
Odp: zlamanie kręgosłupa
« Odpowiedź #192 dnia: Kwiecień 14, 2013, 23:27:04 pm »
my w sumie tylko dwa razy dziennie myjemy pupę, nie chcę doprowadzic do zaniedbania. Elżbieta pocieszyłaś mnie tym, że to sie tak dzieje i futerko odrośnie.
Ponad Ciebie nie ja
Ponad Ciebie się nie wynoszę
Ponad wszystko nie ja
Tylko ponad siebie choćby trochę
...o to proszę

Offline Sicca

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1423
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Bytom
  • Moje króliki: Hermiona, Ghandi, Honkirion.
  • Na DT: Kłopot, Malina, Pestka, Niutonka, Krysia, Texas, Alaska, Atlanta, Nevada, Oklahoma, Salem, Denver.
  • Pozostałe zwierzaki: owczarek szkocki Miszka, kundelek Blanche.. I reszta DT: Alabama i Haszysz :)
  • Za TM: Zuzia, Tuptuś, Inka, Ahmed [*]
Odp: zlamanie kręgosłupa
« Odpowiedź #193 dnia: Kwiecień 15, 2013, 07:25:50 am »
Agniese, skoro są odleżyny - to znaczy, że królik porusza się nieprawidłowo - albo nie czuje, albo nie może się poruszać. Stąd zadaniem stymulacji mięśni jest nie tylko utrzymanie ich w stanie bez zaniku, ale również pobudzenie układu nerwowego do reagowania na bodźce prawidłowymi odruchami. To bardzo ważne. Dodatkowo - pobudzenie krążenia i odżywienia tych tkanek, zapobieganie obrzękom, zwłóknieniom, nieprawidłowemu gojeniu.
Ruch - delikatny i dobrze wyważony to podstawa. Takie są podwaliny fizjoterapii. Spróbuj przywiązać sobie rękę do tułowia i uwalniać ją tylko 4 razy dziennie na 10 minut - raczej to nie jest wystarczające.
Bo rozumiem, że Lejdi nie miała robionego tomografu ani rezonansu magnetycznego kręgosłupa?
Tyle chciałam napisać od siebie :)
Tam się kończy Twoje dobro, gdzie zaczyna się krzywda innych istot.
-
Siccolisko: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,16117.new.html#new

Offline Dominique_90

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1090
  • Płeć: Kobieta
  • Trafił nam się największy skarb...
    • D&P blog
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Semir
  • Za TM: Dżekuniu...tęsknimy za Tobą...pozostawiłeś okropną pustkę w naszych sercach ;(
Odp: zlamanie kręgosłupa
« Odpowiedź #194 dnia: Kwiecień 15, 2013, 09:21:19 am »
Nie wiem czy dla królików by się to nadawało, ale mój pies pije olej z konopii indyjskiej z zooplus. Tylko, że on miał alergię skórną i mu się robiły strupy i wypadała sierść tak, że był prawie łysy. Teraz pije 3 butelkę tego oleju i zaczęła mu odrastać sierść.  :brawo:
https://dpblog.pl -> Fashion, Beauty & Vegan

https://www.instagram.com/dpblogpl/ -> Paris minimalism inspirations

Offline Zajęcowa

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2003
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Papajka i Szkwał
  • Pozostałe zwierzaki: Luba, Filip - psy
  • Za TM: Franuś, Gomiś, kochana Rózia ;(
Odp: zlamanie kręgosłupa
« Odpowiedź #195 dnia: Kwiecień 18, 2013, 23:16:23 pm »
Jak się czujecie dziewczyny?
Suwaczek z babyboom.pl" border="0

Offline i16

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 183
  • Płeć: Kobieta
Odp: zlamanie kręgosłupa
« Odpowiedź #196 dnia: Kwiecień 20, 2013, 02:51:46 am »
Widziałam w tym piśmie do ubezpieczyciela nadzieję dla Was, ale teraz została ona zdeptana :(

Ale dlaczego? Przecież skoro Lejdi nie została uśpiona (całe szczęście i gratuluję odwagi i wiary), a pojawiły się koszty leczenia Z WINY lekarki, to czy koszty ubezpieczenia OC nie powinny ich pokryć?!  Wydawało mi się, że właśnie po to ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej w ogóle istnieje...

Śledzę wątek od samego początku i mocno za Was Dziewczynki trzymam kciuki!!

Offline Agniese

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 191
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Lejdi, Pepe, Czibo, Inka <3
Odp: zlamanie kręgosłupa
« Odpowiedź #197 dnia: Kwiecień 20, 2013, 09:55:14 am »
Lekarz mówił w ten sposób, co dowodzi jego podejściu do tej sprawy, ja swoją drogą oczywiście złożyłam dokumentację do wypłaty, zobaczymy.
Ponad Ciebie nie ja
Ponad Ciebie się nie wynoszę
Ponad wszystko nie ja
Tylko ponad siebie choćby trochę
...o to proszę

Offline Agniese

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 191
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Lejdi, Pepe, Czibo, Inka <3
Odp: zlamanie kręgosłupa
« Odpowiedź #198 dnia: Kwiecień 21, 2013, 17:17:31 pm »
Nowe wieści od Lejdi. Dziś Lejdi wystraszona tym, ze chcę ją złapać uciekała przede mną na czterech łapkach! Normalnie biegła a nie jak zwykle ciągnęła skosi za sobą.
Byłyśmy później w ogrodzie, ma tam ona zagrodę 1 metr x 1 metr i w niej także próbowała podnieść tyłek z tej połowy, na której zawsze siedzi, była taka zadowolona, skubała trawę i mlecze :)
W sumie to przez ostatni tydzień jej stan w ogóle się nie poprawił, więc bardzo się cieszę, ze jest postęp.
Ponad Ciebie nie ja
Ponad Ciebie się nie wynoszę
Ponad wszystko nie ja
Tylko ponad siebie choćby trochę
...o to proszę

Offline PippiLotta

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2917
  • Płeć: Kobieta
Odp: zlamanie kręgosłupa
« Odpowiedź #199 dnia: Kwiecień 21, 2013, 17:18:49 pm »
 :balet: ale super :balet: