Autor Wątek: Choroby kości i stawów: złamania, urazy, zwyrodnienia  (Przeczytany 141057 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Camonka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 96
  • Płeć: Kobieta
Odp: zlamanie kręgosłupa
« Odpowiedź #100 dnia: Marzec 24, 2013, 12:28:26 pm »
Włozyła ręce do środka i Lejdi zaczęła się szamotać.
Jeden wet tez tak wyjął mojego uszaka, za kark go wyciągnął...  :icon_eek

Offline Agniese

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 191
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Lejdi, Pepe, Czibo, Inka <3
Odp: zlamanie kręgosłupa
« Odpowiedź #101 dnia: Marzec 24, 2013, 12:31:07 pm »
Ale wiecie, ja chodze do kliniki poleconej przez Stowarzyszenie Pomocy Królikom, dostałam do nich namiar jak adoptowałam Lejdi. To po prostu nieszczesliwy wypadek, chociaż może gdybym ja próbowała ja wyjąć, to Lejdi by sie tak nie szamotała .. :/ Jedziemy teraz do weterynarza Bogdana Sekuły, który zajmuje się urazami kręgoslupa u zwierząt a jutro zadziałamy w kwestii wózka. Lejdi zakomunikowała mi, że nie wybiera sie na druga stronę :)
Ponad Ciebie nie ja
Ponad Ciebie się nie wynoszę
Ponad wszystko nie ja
Tylko ponad siebie choćby trochę
...o to proszę

Offline Elzbieta1950

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2910
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa/Izdebki
  • Moje króliki: Bodzio
  • Za TM: Franulka 04.03-03.01.13-żył 9 lat, Puszek 28.02.13-żył ok 8l. i Kakuś 25 .05.14 Misia 6,09.2017
Odp: zlamanie kręgosłupa
« Odpowiedź #102 dnia: Marzec 24, 2013, 12:38:01 pm »
Lejdi zakomunikowała mi, że nie wybiera sie na druga stronę

Mądra dziewczyna :*
Komplikują nasze życie ale bez nich ciężko żyć.

Offline Pan_Krolik

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2140
  • Płeć: Mężczyzna
  • Moje króliki: Carbonita, Chawa
  • Pozostałe zwierzaki: scury scury ... muczo scury
  • Za TM: Andy
Odp: zlamanie kręgosłupa
« Odpowiedź #103 dnia: Marzec 24, 2013, 12:41:02 pm »
i madry wlasciciel jesli poslucha swojego zwierzaka ....
"wake (call) me when u need me" HALO 4

Offline Agniese

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 191
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Lejdi, Pepe, Czibo, Inka <3
Odp: zlamanie kręgosłupa
« Odpowiedź #104 dnia: Marzec 24, 2013, 16:31:25 pm »
Byłyśmy u Pana, który zajmuje się urazami kręgosłupa u zwierząt i nadzieja znowu gasnie. Co prawda co innego weterynarz powiedział bezpośrednio do mnie a co innego moim znajomym, którzy ze mną byli, ale chyba nie chciał odbierać mi nadziei. Nastawił Lejdi kręgosłup czy coś w tym stylu i powiedział, że mamy przyjechac jutro, że jeśli czucie wróci, to ok a jesli nie, to trzeba uśpić. Powiedział, że dr Niedzielski tez się czasem myli w swoich diagnozach (to on na podstawie rtg stwierdził przerwanie rdzenia), powiedział, że wózek odpada u królika, ktory nie trzyma moczu. Nie wiem czy to prawda, czy po prostu ma małą wiedze na ten temat. Natomiast moim znajomym, którzy stali przed gabinetem powiedział, że mają mi uświadomić, że królik jest do uśpienia, mają mi to uświadomić, bo ja wciąż się łudzę..
Ponad Ciebie nie ja
Ponad Ciebie się nie wynoszę
Ponad wszystko nie ja
Tylko ponad siebie choćby trochę
...o to proszę

Offline Solvieg

  • Administrator
  • *****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 23459
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Ustka
  • Moje króliki: Gusto, Frania
  • Za TM: Maniuś,Maluś,Hopi,Holly
Odp: zlamanie kręgosłupa
« Odpowiedź #105 dnia: Marzec 24, 2013, 16:47:58 pm »
jesli paraliż jest całkowity -przednie i tylne nóżki to nie ma co porównywać do ludzia na wózku - to raczej ludź na łóżku - i tacy ludzie najczęściej błagają o eutanazję ...
Nasz wątek :) http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13511.0.html :)

Wirtualny opiekun Florka z Sopockiego Uszakowa

Offline Agniese

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 191
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Lejdi, Pepe, Czibo, Inka <3
Odp: zlamanie kręgosłupa
« Odpowiedź #106 dnia: Marzec 24, 2013, 16:49:39 pm »
u Lejdi jest paraliż tylnych łapek. przednie ok
Ponad Ciebie nie ja
Ponad Ciebie się nie wynoszę
Ponad wszystko nie ja
Tylko ponad siebie choćby trochę
...o to proszę

Offline Solvieg

  • Administrator
  • *****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 23459
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Ustka
  • Moje króliki: Gusto, Frania
  • Za TM: Maniuś,Maluś,Hopi,Holly
Odp: zlamanie kręgosłupa
« Odpowiedź #107 dnia: Marzec 24, 2013, 16:55:57 pm »
a no to lepiej. Tylko taki króliś wymaga ciągłej opieki - pomyśl jak pójdziesz do pracy na 8 godzin, jak zorganizować opiekę no i konsultacje z wetami, telefoniczne itp. Może jeszcze raz porozmawiaj z tym co znajomym o uśpieniu mówił. Niech pogada z tobą szczerze, prosto z mostu co on o tym sądzi i dlaczego - tak samo z innymi. To trudna sytuacja i musisz mieć jak najwięcej informacji od profesjonalistów :) Na forum to jeden powie uśpić bo się męczy inny nie usypiać bo pewnie króliś chce żyć a tu potrzeba medycznych argumentów za lub przeciw, konkretów.
Nasz wątek :) http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13511.0.html :)

Wirtualny opiekun Florka z Sopockiego Uszakowa

Offline klaudiapiwo

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4508
  • Płeć: Kobieta
  • Łatka Borsuk oraz Kokosio
Odp: zlamanie kręgosłupa
« Odpowiedź #108 dnia: Marzec 24, 2013, 17:21:20 pm »
zgadzam sie z marta :przytul
Łata przykicała z Wawy 15.05.2012 majac ok 8 miesięcy,
Kokos z Krakowa 1.06.2013 jako 2,5 roczny prosiak,
Borsuk z Krakowa 20.11.2013 mając ponad 2 lata

Wątek mojego stada http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14105.0.html
Uszata Przystań http://forum.kroliki.net/index.php/topic,16284.0.html

Offline Elzbieta1950

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2910
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa/Izdebki
  • Moje króliki: Bodzio
  • Za TM: Franulka 04.03-03.01.13-żył 9 lat, Puszek 28.02.13-żył ok 8l. i Kakuś 25 .05.14 Misia 6,09.2017
Odp: zlamanie kręgosłupa
« Odpowiedź #109 dnia: Marzec 24, 2013, 20:33:45 pm »
Ja ze swoim wszędzie chodziłam, jeśli mi przyszło być poza domem więcej niż 3 godziny. Odsikiwałam mu pęcherz aby nie leżał w moczu.
Komplikują nasze życie ale bez nich ciężko żyć.

Offline Agniese

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 191
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Lejdi, Pepe, Czibo, Inka <3
Odp: zlamanie kręgosłupa
« Odpowiedź #110 dnia: Marzec 24, 2013, 21:58:50 pm »
Lejdinka sama się załatwia.
Wszyscy weterynarze wokół mówią żeby ja uspić. Ja tez już wątpię czy życie na wózku ma sens, coraz więcej widzę zdrowotnych minusów. Chcę żeby było jej najlepiej :(
Czytałam zawsze te wszystkie wpisy wspólczując kroliczkom i ich właścicielom, nie spodziewałam się, że będę kiedyś po tej drugiej stronie. Serce mi pęka, bo chyba najlepsza rzecz którą mogę zrobić dla mojego Skarba, to uśpić ją. ;(
Ponad Ciebie nie ja
Ponad Ciebie się nie wynoszę
Ponad wszystko nie ja
Tylko ponad siebie choćby trochę
...o to proszę

Offline Elzbieta1950

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2910
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa/Izdebki
  • Moje króliki: Bodzio
  • Za TM: Franulka 04.03-03.01.13-żył 9 lat, Puszek 28.02.13-żył ok 8l. i Kakuś 25 .05.14 Misia 6,09.2017
Odp: zlamanie kręgosłupa
« Odpowiedź #111 dnia: Marzec 24, 2013, 22:09:50 pm »
To musi być twoja i tylko twoja decyzja i nie możesz słuchać zdań innych. Mój też się sam załatwiał ale pod siebie a jak go odsikałam, to leżał w suchym. Miał apetyt, wolę życia, której nie mogłam przerwać.
Komplikują nasze życie ale bez nich ciężko żyć.

Offline rainbow

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 183
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Ełk
  • Moje króliki: Pysia i Julian
Odp: zlamanie kręgosłupa
« Odpowiedź #112 dnia: Marzec 24, 2013, 22:32:59 pm »
A jak ogólnie zachowuje się królinka ? Pije , je ? Jeśli królinka nie cierpi i poza paraliżem tylnich łapek wszystko jest ok a Ty masz tyle czasu że możesz ją się opiekować to czemu usypiać? Każde stworzenie ma niezwykle silną wolę życia , moim zdaniem jeśli zwierzak cierpi i nie można mu pomóc to wtedy dopiero można myśleć o humanitarnym uśpieniu.

Offline Elzbieta1950

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2910
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa/Izdebki
  • Moje króliki: Bodzio
  • Za TM: Franulka 04.03-03.01.13-żył 9 lat, Puszek 28.02.13-żył ok 8l. i Kakuś 25 .05.14 Misia 6,09.2017
Odp: zlamanie kręgosłupa
« Odpowiedź #113 dnia: Marzec 24, 2013, 22:39:52 pm »
Nie śpiesz się z usypianiem.Obserwuj,nie dawaj jedzonka wzdymającego, masuj brzusio.Jeśli nie odczuwa bólu a możesz się opiekować to niech królinka żyje. Kup matę drybad, to nie będzie w moczu leżała.
Komplikują nasze życie ale bez nich ciężko żyć.

Offline klaudiapiwo

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4508
  • Płeć: Kobieta
  • Łatka Borsuk oraz Kokosio
Odp: zlamanie kręgosłupa
« Odpowiedź #114 dnia: Marzec 25, 2013, 00:07:07 am »
ale wez tez pod uwage ile mozesz lejdince czasu poświęcić.
Łata przykicała z Wawy 15.05.2012 majac ok 8 miesięcy,
Kokos z Krakowa 1.06.2013 jako 2,5 roczny prosiak,
Borsuk z Krakowa 20.11.2013 mając ponad 2 lata

Wątek mojego stada http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14105.0.html
Uszata Przystań http://forum.kroliki.net/index.php/topic,16284.0.html

Offline Tuberoza

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 516
  • Płeć: Kobieta
Odp: zlamanie kręgosłupa
« Odpowiedź #115 dnia: Marzec 25, 2013, 02:08:05 am »
Bardzo Ci współczuję.
W przypadku urazów kręgosłupa u królików często objawy paraliżu są spowodowane przemijającym obrzękiem,który ustępuje po upływie tygodnia-dwóch,wracają wtedy funkcje lokomotoryczne,przynajmniej częściowo.Wielu specjalistów odczekuje właśnie taki okres czasu.
Po drugie,jeśli królik sam się załatwia,to wstępne rokowania nie są najgorsze z możliwych.Należy monitorować,czy królik się załatwia bez większych problemów,czy i ile zjada,czy są jakieś oznaki bólu.To ostatnie jest trudne do określenia u króli,bo maskują objawy bólowe,ale jeśli ból występuje,to podaje się leki przeciwbólowe.Czy królinka reaguje na dotyk normalnie?
Sparaliżowanemu królikowi podaje się jego własne cekotrofy i asystuje przy jedzeniu innych pokarmów.
Konieczne jest stosowanie podkładów higienicznych i częste ich zmienianie,stosowanie maści,żeby uniknąć odparzeń,odpowiednie podłoże,higiena i przemieszczanie królika,żeby uniknąć odleżyn.

Jeśli chodzi o króliki na wózkach inwalidzkich,to obecnie jest ich coraz więcej w USA i jakość życia większości z nich jest oceniana przez specjalistów na dobrą.Stosuje się też u króli hydroterapię i,o dziwo,jest ona przez nie podobno dobrze tolerowana.

Urazy kręgosłupa są częste u króli agresywnych,płochliwych,ale też często ich przyczyną jest niewłaściwe obchodzenie się ze zwierzakiem.Pierwszą rzeczą,którą usłyszałam od naszej dr Pieczaby,było to,że moja agresywna,niesamowicie histeryczna Chili jest idealną kandydatką do złamania kręgosłupa,ale doktor zawsze idealnie się z nią obchodziła.

Trzymam kciuki za królinkę i za Ciebie.

A lekarze i nie tylko powinni pamietać,że króliki mają relatywnie silne mięśnie tylnych łap w stosunku do delikatnego kręgosłupa.Stosuje się przy ich wyjmowaniu z transporterów też ręczniki,a przy badaniu maty antypoślizgowe.
http://wildpro.twycrosszoo.org/S/00dis/PhysicalTraumatic/Img_Spinal_InjuryLagomorphs/DMFracture-dislocation_lumbar_spine.htm
http://http://wildpro.twycrosszoo.org/S/00Man/MammalHusbandryTechniques/Img_Mammal_HandleMove/DM_Removal_front-opening_Lucy03.htm/S/00Man/MammalHusbandryTechniques/Img_Mammal_HandleMove/DM_Rabbit%20
Handling_Non-slip_http://wildpro.twycrosszoo.org/S/00Man/MammalHusbandryTechniques/Img_Mammal_HandleMove/DMRabbit_Handling-rabbit-on_Mat01a.htm
http://wildpro.twycrosszoo.org/S/00Man/MammalHusbandryTechniques/Img_Mammal_HandleMove/DM_Removal_fronthttp://wildpro.twycrosszoo.org/S/00Man/MammalHusbandryTechniques/Img_Mammal_HandleMove/DM_Removal_front-opening_Lucy05.htm-opening_Lucy04.htm




Offline Agniese

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 191
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Lejdi, Pepe, Czibo, Inka <3
Odp: zlamanie kręgosłupa
« Odpowiedź #116 dnia: Marzec 25, 2013, 07:42:23 am »
Tuberoza, zaciekawiło mnie to, co piszesz. Natomiast Lejdi ma nie tylko złamany kręgosłup ale także przerwany rdzeń kręgowy, rdzeń się przecież nie zrasta, doszło do jego amputacji.
Ponad Ciebie nie ja
Ponad Ciebie się nie wynoszę
Ponad wszystko nie ja
Tylko ponad siebie choćby trochę
...o to proszę

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: zlamanie kręgosłupa
« Odpowiedź #117 dnia: Marzec 25, 2013, 10:53:08 am »
Jeśli rozważasz opiekę paliatywną, musisz brać pod uwagę dolegliwości/ zagrożenia dla królika i związane z tym wymagania.
Np. odparzenia od moczu - królik będzie wymagał smarowania dupci i łapek, suchego podłoża (podkładów, dry bed'a);
skłonności do wzdęć i zatkań przewodu pokarmowego - ponieważ kicanie wspomaga ruchy jelit i naturalne odgazowywanie ich, króliczek unieruchomiony będzie wymagał pokarmów niepowodujących wzdęć oraz przykładania uwagi do dużej ilości włókna oraz picia.

To nie jest tak, że zdecydujesz, że nie usypiasz i możesz normalnie iść do pracy zostawiając króliczka samemu sobie na kilka godzin. Jak porani się powłócząc nóżkami, to wda się infekcja, jak będzie siedziała na mokrym, to odparzy sobie skórę i też może wdać się infekcja. Będziesz musiała obliczyć siły na zamiary - i te fizyczne i te finansowe (bo choćby podkłady kosztują).

Dla mnie, to sparaliżowane zwierzę się męczy - ale to moja opinia - w przeciwieństwie do człowieka nie zrozumie, dlaczego nie chodzi, dlaczego nie jest samodzielne, nie może uciec, jak ma ochotę.
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline Tuberoza

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 516
  • Płeć: Kobieta
Odp: zlamanie kręgosłupa
« Odpowiedź #118 dnia: Marzec 25, 2013, 15:48:22 pm »
Agniese,z tego,co zrozumiałam,to jeden lekarz stwierdził przerwanie rdzenia,a drugi powiedział,że ten pierwszy może się mylić,przy czym Tobie powiedział co innego,a Twoim znajomym co innego.Nie jest to dla mnie zbyt zrozumiałe.

Offline Agniese

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 191
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Lejdi, Pepe, Czibo, Inka <3
Odp: zlamanie kręgosłupa
« Odpowiedź #119 dnia: Marzec 25, 2013, 20:53:20 pm »
Witam wszystkich, którzy trzymają za nas kciuki. My się z Lejdi nie poddajemy :)
Pojawil się cień nadziei, mimo że tradycyjni lekarze jednogłośnie każą Lejdi uspić. Trafilyśmy wczoraj do weterynarza lęczącego manualnie urazy kręgoslupów u zwierząt (ten sam, ktory miał powiedzieć moim znajomym, że mają mi uświadomić, że jedynym rozwiązaniem jest uśpienie, natomiast z jego wersji wynika, ze kazał im wyperswadowac wózek, że w takiej sytuacji lepsze jest uśpienie).
Wg lekarza Bogdana Sekuly Lejdi nieco odzyskała czucie, przy mocnych uciskach ruszała tylnymi łapkami! Wet uważa, ze w pelni świadomie oddaje mocz i generalnie, ze kręgosłup może się zrosnąc, Lejdi ma leżeć w transporterze i nie przemieszczać się, za 2 dni znowu mamy przyjechac na nastawianie.
Bardzo się boję, że ta nadzieja znowu zgasnie, ale teraz jestem pelna nowych sił by za pomoca takiej rehabilitacji, nastawiania kręgosłupa jej pomóc, mimo, że inni lekarze to odradzają.
Używamy z Lejdi podkladów wchłaniających mocz, nie smarowałam jej jeszcze żadną maścią, kiedy powinnam zacząć to robic i jakiej maści używać?
Ponad Ciebie nie ja
Ponad Ciebie się nie wynoszę
Ponad wszystko nie ja
Tylko ponad siebie choćby trochę
...o to proszę