Ok klatkę może dało by się jakoś wykombinować, ale nie wezmę do domu niekastrowanego samca, bo mam za dużo innych zwierząt w tym królików i nie jestem w stanie go odizolować. Koszt kastracji w Poznaniu - szczerze: nie wiem, chyba jakieś 150-180 zł (ja za kastrację nie płaciłam), ale proszę zadzwonić do Kliniki przy Uniwersytecie Przyrodniczym w Poznaniu tam mają dobrych króliczych chirurgów. Rozumiem, że posrednik adopcyjny z SPK nie ma możliwości zorganizowania DT?