Autor Wątek: E.cuniculi  (Przeczytany 286857 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Integra

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2604
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Będzin
  • Moje króliki: Niutosław Niutorkiewicz, dla znajomych Niutek
Odp: E.Cuniculi - proszę o pomoc!
« Odpowiedź #220 dnia: Lipiec 11, 2013, 17:37:32 pm »
A to widzę, że jednak się po części zgadzamy - uf kamień z serca, bo nie ukrywam, że istnieje dość liczna frakcja antysterydowa.

Mówi się (i będę to traktować jako urban legend dopóki nie dostanę białka na stół, czyli wyników konkretnych szczegółowych badań wpływu sterydów na króliki i ich odporność, a nie natrafiłam na takowe do tej pory), że steryd jest beee, bo obniża odporność, więc zawsze się wtedy "zapytowuje sobie a muzom" czy ów spadek odporności następuje po jednej dawce, dwóch, tygodniu codziennego stosowania czy może po miesiącu. Ok, jeśli to prawda z tą odpornością, ale nie widziałam naukowych dowodów na to, to jestem w stanie zgodzić się z tezą, że steryd nie powinien być stosowany przy leczeniu e.c., bo między innymi niska odporność jest jednym z czynników, które aktywują tego paskuda do działania. Jeśli jednak ze sterydem i odpornością u królika jest tak jak w przypadku propagandy, że kłamstwo powtarzane tysiąc razy staje się prawdą i mimo braku empirycznych dowodów wierzy się w taką tezę bezrefleksyjnie, to ja nie mogę się zgodzić z tym, że steryd przy e.c. nie powinien być stosowany, bo zawsze aktywny e.c. to stan zapalny w organizmie, a kortykosteroidy to świetny środek przeciwzapalny.

Owszem, kortykosteroidy mają działanie immunosupresyjne, ale bez tego nie byłyby w stanie spełniać swej roli - działania przeciwzapalnego.

Poza tym, w przypadku ewentualnego leczenia e.c. nikt nie będzie tego robić samym sterydem, on powinien być ewentualnym dodatkiem mając zwalczyć stan zapalny organizmu, bo oprócz niego podaje się antybiotyki, witaminy, coś na odporność itd. itp.

   

Offline Tuberoza

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 516
  • Płeć: Kobieta
Odp: E.Cuniculi - proszę o pomoc!
« Odpowiedź #221 dnia: Lipiec 11, 2013, 18:20:26 pm »
http://wildpro.twycrosszoo.org/S/00dis/Parasitic/Encephalitozoonosis.htm
Można poczytać,są odnośniki do literatury źródłowej w nawiasach,leki,jakie można stosować,dawkowanie,a także ostrzeżenia,dotyczące podawania sterydów królikom chorym na e.cuniculi.

Offline Integra

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2604
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Będzin
  • Moje króliki: Niutosław Niutorkiewicz, dla znajomych Niutek
Odp: E.Cuniculi - proszę o pomoc!
« Odpowiedź #222 dnia: Lipiec 11, 2013, 20:08:22 pm »
http://wildpro.twycrosszoo.org/S/00dis/Parasitic/Encephalitozoonosis.htm
Można poczytać,są odnośniki do literatury źródłowej w nawiasach,leki,jakie można stosować,dawkowanie,a także ostrzeżenia,dotyczące podawania sterydów królikom chorym na e.cuniculi.

Przeczytałam, to co jest w podanym przez Ciebie linku i to jedyny fragment odnoszący się do kortykosteroidów, oprócz wzmianki o tym że "leczenie pasożytniczej infekcji w połączeniu z miejscowymi sterydami w celu zredukowania zapalenia oka może być skuteczne i zapobiegać długoterminowym skutkom zapalenia ("Medical treatment of the parasitic infection, together with topical steroids to reduce ocular inflammation, can be effective and prevent long-term inflammatory sequelae.") :

"Systemic corticosteroids:

    Anti inflammatory medication is most important in acute disease. The clinical signs seen are caused not by the presence of the parasite but by the granulomatous inflammation. (B603.4.w4)
    Dexamethasone:
        0.1 - 0.2 mg/kg subcutaneously every 48 hours for three doses may be used in rabbits that present with the acute stage of disease. (B601.11.w11)
        "0.1 mg/kg SC q24h, then at 48h for two more doses". (B602.20.w20)
    Some practitioners advocate this for treating CNS granulomatous inflammation induced by the Encephalitozoon cuniculi infection. Most advise a single immunosuppressive dose of a short acting corticosteroid and then subsequent anti-inflammatory doses if necessary. However, this is controversial. (B609.2.w2)
    Precautions:
        The use of either topical or systemic corticosteroids is controversial in rabbits with encephalitozoonosis. Rabbits are particularly sensitive to the immunosuppressive effects of these drugs. It is possible that they may exacerbate the encephalitozoonosis or a subclinical bacterial infection. (B609.2.w2)".


Posumuje to tak: kiedy widzę w tekście słowa klucze w rodzaju: "jest kontrowersyjne" ("is controversial") oraz "jest możliwe, że one mogą" ("It is possible that they may"), to nie czuję się jakoś szczególnie przekonana. Zwłaszcza to "jest mozliwe że one mogą coś tam i coś tam" - na tej samej zasadzie można powiedzieć, że "jest możliwe, że od masowania piersi rosną, bo Dodzie jak jej Radzio masował, to nagle cudownie urosły (tak twierdziła w jakimś wywiadzie)".



Offline kata_strofa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2819
Odp: E.Cuniculi - proszę o pomoc!
« Odpowiedź #223 dnia: Lipiec 11, 2013, 20:28:36 pm »
Tu więcej o kortykosteroidach i źródła:
http://www.medirabbit.com/Safe_medication/Corticost/Cortico.htm
Widziałam zbyt wiele królików po kuracjach sterydowych, by pozwolić podać swoim sterydy w sytuacji innej niż patowa


Dignity. Dignity is an important quality everyone should have.

Offline Integra

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2604
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Będzin
  • Moje króliki: Niutosław Niutorkiewicz, dla znajomych Niutek
Odp: E.Cuniculi - proszę o pomoc!
« Odpowiedź #224 dnia: Lipiec 11, 2013, 21:53:43 pm »
Tu więcej o kortykosteroidach i źródła:
http://www.medirabbit.com/Safe_medication/Corticost/Cortico.htm

Przeczytałam. I co? Ano nico. Można wręcz rzec - dużo słów, a merytorycznie dno. "Unfortunately, chemical corticosteroids also depress the activity of the immune system, reducing the ability of the body to defend itself properly against infection caused by these foreign bodies". - konkrety, bitte. Jakie dawki, jak długo stosowane? Czy 0,1 mg na kilo ciała jednorazowo, czy może 40 mg na 1 kg ciała codziennie przez miesiąc?

Kolejny artykuł z serii "o wszystkim i o niczym".

Widziałam zbyt wiele królików po kuracjach sterydowych, by pozwolić podać swoim sterydy w sytuacji innej niż patowa

Również poproszę o konkrety. Jak długo te kuracje trwały, jakie były dawki, jakie były skutki uboczne?

Offline Sicca

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1423
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Bytom
  • Moje króliki: Hermiona, Ghandi, Honkirion.
  • Na DT: Kłopot, Malina, Pestka, Niutonka, Krysia, Texas, Alaska, Atlanta, Nevada, Oklahoma, Salem, Denver.
  • Pozostałe zwierzaki: owczarek szkocki Miszka, kundelek Blanche.. I reszta DT: Alabama i Haszysz :)
  • Za TM: Zuzia, Tuptuś, Inka, Ahmed [*]
Odp: E.Cuniculi - proszę o pomoc!
« Odpowiedź #225 dnia: Lipiec 11, 2013, 22:05:24 pm »
Ja się wypowiem w tej kwestii tylko tyle, że steryd ma kilka różnych dawkowań, w zależności od efektu, który ma wywołać (bo działa na kilka różnorodnych sposobów). Dawka immunosupresyjna nijak ma się do dawki przeciwzapalnej czy przeciwobrzękowej, co więcej - dane te powinny być powszechnie znane lekarzom.
Znam kilka królików z E.c., którym steryd uratował życie - dzięki jednorazowym bądź kilku dawkom (i nie było żadnej supresji, badania krwi to potwierdziły. Nie jako metoda leczenia! lecz niwelowania objawów!). Dodam też, że efekt immunosupresyjny bardzo wysokiej (!) dawki sterydu objawia się najwcześniej po 5-7 dniach, ale nie ma ona zastosowania w terapii cuniculozy.

Również nie uważam sterydów za leku na całe zło - ale są sytuacje, także przy E.c., gdy mogą ratować życie.
Tam się kończy Twoje dobro, gdzie zaczyna się krzywda innych istot.
-
Siccolisko: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,16117.new.html#new

Offline Aisejam

  • Administrator
  • *****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2237
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Mała, Dorian, Odyn
  • Pozostałe zwierzaki: Quorthi, Szymek
  • Za TM: Stellek 25.10.2011, Staś 20.09.2013, Skarb 6.08.2014, Czarna Mamba 11.04.2015, Świntuch 16.05.2015
Odp: E.Cuniculi - proszę o pomoc!
« Odpowiedź #226 dnia: Lipiec 11, 2013, 22:15:21 pm »
Tzn. ja powiem szczerze, że wiem, że weterynarze doświadczeni z królami podchodzą ostrożnie do kuracji sterydowych. Więc sama też podchodzę do tematu ostrożnie. Gdyby ktos mi zaproponował podanie sterydu przy jakiejś mniej agresywnej chorobie to bym była negatywnie nastawiona. Niemniej jednak jeżeli król jest poważnie chory,a steryd może pomóc to uważam, że trzeba zaryzykować. Lepiej dmuchać na zimne w przypadkach, kiedy można spróbować się obyć bez sterydu, a zaryzykować, kiedy sytuacja tego wymaga. Ec to killer. Gdyby któryś z moich króli zachorował na ec, a zaufany wet by powiedział, żeby podać steryd, to bym się nie wahała.

Offline Tuberoza

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 516
  • Płeć: Kobieta
Odp: E.Cuniculi - proszę o pomoc!
« Odpowiedź #227 dnia: Lipiec 11, 2013, 23:22:27 pm »
Podałam linka,który nie miał być głosem w kwestii podawania sterydów,ale propozycją poszerzenia wiedzy,dotyczącej e.cuniculi.I właśnie dlatego go podałam,że jest to obiektywne źródło informacji.
To nie są informacje rodem z brukowców,ale z literatury fachowej,z doświadczeń specjalistów.Jest też wzmianka na temat albendazolu,oczywiście nic potwierdzonego naukowo,producenci leku przecież nie wyłożą pieniędzy na badania,wiadomo.Ale z innych,znanych mi źródeł,wiem,że są specjaliści,którzy nie podają tego leku królikom.
W kwestii podawania sterydów królikom z e.cuniculi i specjaliści i właściciele króli mogą mieć różne zdanie.Ja akurat mam takie,jak dziewczyny z Torunia i wet,leczący moje króle to akceptuje.

Osoba,która założyła ten wątek,napisała,że niewiele wie o e.cuniculi,więc pomyślałam,że podam linka do Wildpro(jest to baza do szukania dokładniejszych opisów,prac naukowych,publikacji,przynajmniej dla mnie).Szkoda,że ktoś to porównuje do prostackich tekstów z brukowców,czy czegoś w tym stylu i nie będę tych porównań komentować.
Jeśli ktoś kiedyś będzie szukał informacji na temat różnych króliczych chorób,to namawiam do korzystania z Wildpro.

A tak na marginesie,to decydując się na leczenie tym,czy innym lekiem należy zapoznać się z jego działaniem,środkami ostrożności,przeciwwskazaniami.I wybrać najlepszą w danym przypadku opcję.Nieraz  przed podaniem silnie działającego leku,trzeba zrobić dodatkowe badania,aby wiedzieć,czy on nie zaszkodzi danemu królikowi.Nigdy nie wolno zapominać o zasadzie
"Primum non nocere".

Offline K.Skowron

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 10
Odp: E.Cuniculi - proszę o pomoc!
« Odpowiedź #228 dnia: Lipiec 12, 2013, 22:05:18 pm »
Kochane, mam jeszcze jedno pytanie, może znacie prawidłową odpowiedź, bo dwóch weterynarzy (w tej samej klinice!) twierdzi coś odwrotnego: czy jeden króliczek może drugiego tym zarazić? Weterynarz mówi, że to nie jest zaraźliwe, weterynarka twierdzi, że można przez kał i mocz i radzi dać jakieś preparaty przeciwpasożytnicze drugiemu króliczkowi....Co robić?

Offline Integra

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2604
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Będzin
  • Moje króliki: Niutosław Niutorkiewicz, dla znajomych Niutek
Odp: E.Cuniculi - proszę o pomoc!
« Odpowiedź #229 dnia: Lipiec 12, 2013, 22:11:24 pm »
Możliwe jest zarażenie się jednego królika od drugiego, więc weterynarka ma rację :-) i to, o ile mnie pamięć nie myli, właśnie bardziej przez kontakt z moczem chorego króla, niż z jego kałem. Najlepiej w pierwszej kolejności króle od siebie odseparować.

Offline kagar

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1430
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
    • Tu znajdziesz temat księżniczek ;)
Odp: E.Cuniculi - proszę o pomoc!
« Odpowiedź #230 dnia: Lipiec 12, 2013, 22:14:26 pm »
Odseparować oki, ale ja bym mimo wszystko zostawiła im możliwość kontaktu chociażby przez kratki bo w leczeniu e.c. ważne też jest ograniczanie stresu. A uszak może nie zrozumieć dlaczego zabieramy mu przyjaciela.

Offline K.Skowron

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 10
Odp: E.Cuniculi - proszę o pomoc!
« Odpowiedź #231 dnia: Lipiec 12, 2013, 22:47:40 pm »
Ale czy dać środki przeciwpasożytnicze drugiej? Nie mogę ich oddzielić, bo mają jedną klatkę, i ta zdrowa opiekuje się chorą - tuli się do niej, myje ją, a Iskierka się wtedy uspokaja.

Offline Integra

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2604
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Będzin
  • Moje króliki: Niutosław Niutorkiewicz, dla znajomych Niutek
Odp: E.Cuniculi - proszę o pomoc!
« Odpowiedź #232 dnia: Lipiec 12, 2013, 23:00:25 pm »
W takiej sytuacji, jeśli królisie są razem w klatce, to ja bym dała zdrowej królince coś przeciwpasożytniczego. Najlepiej fenbendazol. Ale w kwestii dawkowania napisz wiadomość do użytkownika Sicca - ona jako weterynarz najlepiej Ci doradzi.

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Odp: E.Cuniculi - proszę o pomoc!
« Odpowiedź #233 dnia: Lipiec 12, 2013, 23:14:17 pm »
A ja bym je zostawiła razem i drugiemu nic nie dawała. EC nie można się całkowicie pozbyć z organizmu królika, leczy się po wystąpieniu objawów, więc jeśli królik objawów nie ma, podawanie leków jest wg mnie (i nie tylko) niepotrzebne.
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline Tuberoza

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 516
  • Płeć: Kobieta
Odp: E.Cuniculi - proszę o pomoc!
« Odpowiedź #234 dnia: Lipiec 13, 2013, 02:41:54 am »
U mojego Leona objawy e.cuniculi wystąpiły dwa lata temu.Nie odseparowałam go od Chili,nasza wetka nawet tego nie zalecała.Badania,przeprowadzone w różnych krajach wykazały,że 60-90% królików jest nosicielami e.cuniculi.Zakażenie następuje przez mocz,także drogą wziewną(opary moczu).Chili nie wykazywała objawów choroby,choć też była nosicielką.Myślę,że nie ma sensu rozdzielać króli,żyjących razem,bo i tak nie wiadomo,który pierwszy był nosicielem.To,że jeden wykazuje objawy nie oznacza,że drugi nie jest nosicielem tej choroby.A u każdego nosiciela mogą z czasem pojawić się objawy,związane z tą chorobą.
Nasza wetka leczyła oba króliki(enrofloksacyna,Panacur,u Leona steryd,u Chili Metacam).Po kilku miesiącach mieliśmy wznowę,leczenie tylko Panacurem.Efekt ten sam-ustąpienie objawów,choć objawy,występujące przy drugim,nazwijmy to rzucie,były silniejsze,łącznie z atakami opisthotonus.

Offline K.Skowron

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 10
Odp: E.Cuniculi - proszę o pomoc!
« Odpowiedź #235 dnia: Lipiec 13, 2013, 15:45:54 pm »
Dziękuję Wam wszystkim za rady! Odstawiliśmy już sterydy, weterynarz powiedział, że nie ma sensu drugiej niczego podawać na pasożyty, ale skontaktujemy się jeszcze z inną kliniką specjalizującą się w małych zwierzętach, bo w tej dwóch weterynarzy mówi nam sprzeczne rzeczy (jeden o bakterii, druga o pasożycie, plus inne zalecenia), nawet dziś usłyszałyśmy, że to nie musi być na sto procent E.Cuniculi, ale być może inne zapalenie (np zatok lub mózgu). Iskierka czuje się od dwóch dni trochę lepiej, zaczęła jeść (ale bez granulatu, tylko warzywa i owoce), trochę rusza się po klatce i czasem myje - ma ewidentnie nieco więcej siły. Pewnie się do Was jeszcze zwrócę nieraz z jakimiś pytaniami, dziękuje Wam :*

Offline Tuberoza

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 516
  • Płeć: Kobieta
Odp: E.cuniculi
« Odpowiedź #236 dnia: Sierpień 27, 2013, 14:04:19 pm »
http://www.pm.microbiology.pl/web/archiwum/vol5212013053.pdf
Zamieściłam,gdyby ktoś chciał poczytać o zoonozach mikrosporydialnych-tekst w języku polskim.

Offline Tedziunia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4
  • Płeć: Kobieta
Odp: E.cuniculi
« Odpowiedź #237 dnia: Sierpień 28, 2013, 20:13:12 pm »
Witam Wszystkich Forumowiczów,

Mam problem z moją Tedziunią. Poczytałam sobie o chorobach króliczków i chyba moja choroba najbardziej pasuje do tego tematu.
W dniu dzisiejszym zauważyłam, że moja Tedziunia z rozbrykanej króliczki stała się osowiała. Nie ma apetytu, nie chce pić wody, jedzonko sama muszę jej podawać ale nie chce jeść. Widać, że chodzenie sprawia jej trudność, nie opuszcza swojej klatki i kocyka. Najdziwniejsze jest to, że widać po niej jakby miała zawroty głowy. Byłam z nią u weterynarza, i dostala ogólny antybiotyk i jeszcze jeden zastrzyk, ale niestety nie wiem jaki. Jutro idę do kontroli. Weterynarz podejrzewa e.cuniculi.

Proszę Was o pomoc, czy ktoś z Kolegów i Koleżanek tu obecnych na forum miał podobne objawy u swoich pupili? 

Offline kata_strofa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2819
Odp: E.cuniculi
« Odpowiedź #238 dnia: Sierpień 28, 2013, 20:22:16 pm »
W dniu dzisiejszym zauważyłam, że moja Tedziunia z rozbrykanej króliczki stała się osowiała. Nie ma apetytu, nie chce pić wody, jedzonko sama muszę jej podawać ale nie chce jeść. Widać, że chodzenie sprawia jej trudność, nie opuszcza swojej klatki i kocyka. Najdziwniejsze jest to, że widać po niej jakby miała zawroty głowy.
Takie nagłe objawy włącznie z utratą równowagi mogą występować przy zatorze. Czy wet wykluczył problemy z przewodem pokarmowym?


Dignity. Dignity is an important quality everyone should have.

Offline Tedziunia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4
  • Płeć: Kobieta
Odp: E.cuniculi
« Odpowiedź #239 dnia: Sierpień 28, 2013, 20:28:04 pm »
Weterynarz kazał obserwować sytuację i zgłosić się jutro do kontroli... nie wspominał nic o zatorze.

Dzisiaj rano dostała standardowo swój oddtłuszczony pokarm, a potem po jakiś 2-3 godzinach pojawiły się te objawy.
Później nie jadła już nic ani też nie chciała nic pić. Od wizyty u weta, nie zrobiła ani jednego 'bobka" i w sumie 2 razy siku. Marchewkę troszkę poskubała jak jej dawałam z ręki i w sumie to wszystko.