Autor Wątek: POMOCY  (Przeczytany 5714 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

TyMiX

  • Gość
POMOCY
« dnia: Marzec 03, 2006, 13:43:07 pm »
Moj Spiduś ma katarek!!! W ogóle kicha bezustannie, ale bryka i czuje się świetnie...
Czy to jest groźne:????: :(  :????:

TyMiX

  • Gość
POMOCY
« Odpowiedź #1 dnia: Marzec 03, 2006, 13:49:53 pm »

Offline ziabak

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 743
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
POMOCY
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 03, 2006, 14:02:58 pm »
Takiego koloru wydzieliny ja jeszcze nie widziałam  :roll: Zwykle bywa biała albo przezroczysta. Może czymś się królik ubrudził, a kichanie jest bez wydzieliny?

Tak czy inaczej z kichaniem trzeba natychmiast do lekarza specjalizującego się w królikach, bo to może być objaw wielu chorób (ropnie, pasteurella, przeziebienie, alergia). Sam nie stwierdzisz co to, a leczyć trzeba zacząć jak najwczęśniej.

Perełka

  • Gość
POMOCY
« Odpowiedź #3 dnia: Kwiecień 27, 2006, 17:20:01 pm »
Witam. Moj królk tez kicha i ma wydzieline z nosa, dostawał  ew.... i befec.... Tylko tyle umie rozczytac z ksiazeczki zdrowia. ale dodatkowo miał rane na nosie która nie moze sie zagoic bo ciagle ta wydzielina jest. Po tygodniu tych lekarstw było widac gojenie sie oraz mniejsze kichanie ,potem miałem mu podawac "bakterie "które miały uzupełnic ubytki po antybiotyku.. Ale widze po 2 tygodniach  znowu wydzieline i kichanie.
na poczatku rozpoznano ze to Pasteurella ale moze miał ktos z tym  do czynienia i jakie lekarstwa dostał wasz królik
Pozdrawiam

Offline ziabak

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 743
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
POMOCY
« Odpowiedź #4 dnia: Kwiecień 27, 2006, 18:01:34 pm »
Tak - mój nieżyjący już Miś chorował na pasteurele - poszperaj w blogu na mojej stronie, ja tam opisywałam jego leczenie.

Perełka

  • Gość
POMOCY
« Odpowiedź #5 dnia: Kwiecień 27, 2006, 22:29:25 pm »
to podaj link

naomi19

  • Gość
POMOCY
« Odpowiedź #6 dnia: Kwiecień 28, 2006, 08:16:03 am »
witam
Na tę chorobe jest chyba szczepionka, prawda?

Offline ziabak

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 743
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
POMOCY
« Odpowiedź #7 dnia: Kwiecień 28, 2006, 11:33:50 am »
Blog na mojej stronie (do której mam odnośnik w podpisie...) - http://acn.waw.pl/kundelki/ziabak/blog.htm

Szczepionka jest, ale ona nie leczy królików które już chorują, a chorują zwykle z powodu osłabienia organizmu - to znaczy - bakterie przyjmują wtedy inwazyjną postać (ilość). Podobno może tak być, że chorujące króliki (ale nie w cieżkim stanie, tylko takie zaleczone, w dobrej kondycji) po zaszczepieniu stają się troszkę bardziej odporne na pasteurelle i mniej mają ataków, ale znam to tylko ze słyszenia.

naomi19

  • Gość
POMOCY
« Odpowiedź #8 dnia: Kwiecień 28, 2006, 13:01:00 pm »
No tak, nie szczepi się chorych zwierząt/ ludzi.
Czyli jest taka szczepionka, a czy ktoś z Was ją stosuje? Ja szczepię Buńkę tylko na myxo i pomór.

anUSZka

  • Gość
POMOCY
« Odpowiedź #9 dnia: Kwiecień 28, 2006, 17:38:18 pm »
Osobiscie balabym sie stosowac te szczepionke, nie wydaje mi sie, zeby byla zbyt skuteczna (gdyby byla, to masowo bylyby szczepienia), a nie wiadomo, czy nie jest nieobojetna dla zdrowia.

Perelka, czy kroliczek mial robiony wymaz i posiew, zeby ustalic na pewno co jest przyczyna infekcji?

Poczytaj sobie o infekcjach tez: http://www.uszata.com/eksplorer/zdrowie/infekcje.htm
http://www.uszata.com/eksplorer/zdrowie/infekcje_pluca.htm

Perełka

  • Gość
POMOCY
« Odpowiedź #10 dnia: Kwiecień 28, 2006, 18:24:45 pm »
Cytat: "anUSZka"
Perelka, czy kroliczek mial robiony wymaz i posiew, zeby ustalic na pewno co jest przyczyna infekcji?


brano mu to co miał na nosie na badania na bakterie i grzyb,i wyniki wyszły dobrze.wiec problem pozostał, zmieniłem wet z polecanego na uszatej stronie na innego.dostawałantybiotyk 5 razyi i nyby przestało ale teraz znowu to ma.Kichanie i ta wydzielina z nosa a co gorsza ta rana na nosie i pyszczku nie umi sie zagoic,przemywał jemu(okazało sie ze perełka to Perełek) zakrapiam takim brązowym płynem na gojenie ,smaruje kremem na gojenie ale brak poprawy.
Pytam o te antybiotyki bo ktos kiedys pisał ze 2 starczyły wiec moze były mocniejsze tylko nikt nie zna nazwy

anUSZka

  • Gość
POMOCY
« Odpowiedź #11 dnia: Kwiecień 28, 2006, 18:27:08 pm »
Ale co dokladnie wyszlo, jaka bakteria? Nic nie wyszlo? Niemozliwe.... Jakie antybiotyki stosowalas i jakie dawki?

Antybiotyki czesto trzeba stosowac przy infecjach bardzo dlugo, dwa razy to na pewno nie starczy.

Perełka

  • Gość
POMOCY
« Odpowiedź #12 dnia: Kwiecień 28, 2006, 18:36:46 pm »
u mnie było zz 5 razy ale czytałem ze ktos był na 2 i pomogło. w badaniach na bakterie nic nie wyszło Ujemne a  wet stawiali na drożdzaka ropnia rane z zadrapania, sciagali mu to za kazdym razem ale to na nowo sie pojawiało ale nic nie wymyslili zeby sie zagoiło. ten nowy wet stwierdził te Pasteurella i  papodawał mu cos na ew... Nie moge rozczytac i Fips.Dzisiaj jade do niego chyba znowu od nowa na antybiotykach

anUSZka

  • Gość
POMOCY
« Odpowiedź #13 dnia: Kwiecień 28, 2006, 18:41:24 pm »
To na nosie - ta rana - to ropien? Jesli wymaz robiony byl po podaniu antybiotyku, to badanie moze byc zafalszowane.

Widzisz, masz tu kilka problemow zdrowotnych. Przede wszystkim nastaw sie na to, ze leczenie bedzie dlugie, serio, 2 razy podany antybiotyk to pomoze na wymyslona chorobe, nie na prawdziwa. Widze, ze starasz sie wyleczyc kroliczka, tylko weci troche sie gubia. Czy lecza oddzielnie te rane tez?

Zapytaj wetki Lidii Lewandowskiej na forum OAZY o rade, pamietaj opisac jej dokladnie, kiedy zaczela sie choroba i od czego, od rany czy od kichania, jak bylo robione leczenie itd.