Autor Wątek: coś dziwnego pod szyją  (Przeczytany 13479 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline sylwik

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 165
coś dziwnego pod szyją
« dnia: Listopad 15, 2011, 23:45:35 pm »
Ratujcie, Tosia ma coś dziwnego pod szyją, co to może być ???  :buu

Jutro zabiorę ją do weta, ale czy to coś poważnego? W ogóle ktoś ma jakiś pomysł co to?   smutny_krolik






Offline Iskra

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 3622
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Szczecin/NDG
  • Moje króliki: Zając,Schab
  • Na DT: Pastylka, Kurkuma, Gorczyca, Bochenek +5
  • Pozostałe zwierzaki: Norgiś, Astra, Maruda + dwa potwory
  • Za TM: Axel, Sota, Dora, Mop, RyO, Golonka
Odp: coś dziwnego pod szyją
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 15, 2011, 23:51:13 pm »
Ropień? Bo na to mi wygląda.
Czy to jest taka gulka?
Dogs have owners, cats have staff and bunnies... bunnies have slaves.
. . . . . . . .. . . . . . . . . . . .

"Mówią, że ślepa. Ślepa? Ma bystre oczy snajpera
i śmiało patrzy w przyszłość- ona jedna."

Offline sylwik

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 165
Odp: coś dziwnego pod szyją
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 15, 2011, 23:53:10 pm »
kurcze, nie wiem, wydaje mi się że gulka :( i przeszkadza jej to, bo sama sobie w tym miejscu wygryzła futerko, jutro z rana lecę do weta :(

sonia

  • Gość
Odp: coś dziwnego pod szyją
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 16, 2011, 00:07:18 am »
Moze to kaszak?? Moj pros mial to sama mu wycisnelam i juz jest ok.

Offline kata_strofa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2819
Odp: coś dziwnego pod szyją
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 16, 2011, 08:34:49 am »
Może to być ropień, może to być zmiana nowotworowa lub łagodny niezłośliwy guz, a może to być po prostu jakiś odczyn zapalny i ogólnie nic groźnego, także koniecznie wizyta u weta, oględziny/punkcja/ew. pobranie wycinka.
Trzymam kciuki za zdrowie małej  :przytul: Napisz koniecznie jak po wizycie.


Dignity. Dignity is an important quality everyone should have.

Offline sylwik

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 165
Odp: coś dziwnego pod szyją
« Odpowiedź #5 dnia: Listopad 16, 2011, 18:05:35 pm »
jednak to był ropień....
ale "na szczęście" taki zewnętrzny, w ogóle nie związany z zębami. Mimo wszystko Tosia nie chciała dać go zbadać i musiała dostać znieczulenie i została tam na noc... :( Jutro jadę po nią.

Dzięki za wiadomości i podtrzymywanie na duchu!

sonia

  • Gość
Odp: coś dziwnego pod szyją
« Odpowiedź #6 dnia: Listopad 16, 2011, 18:19:16 pm »
została tam na noc.
Ja swego krola zostawilam na noc w klinice to pchly dostal,zanim to paskudztwo wytepilam trwaly miesiace :>

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Odp: coś dziwnego pod szyją
« Odpowiedź #7 dnia: Listopad 16, 2011, 23:55:30 pm »
Soniu, to musiałaś mieć jakiegoś pecha.
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline sylwik

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 165
Odp: coś dziwnego pod szyją
« Odpowiedź #8 dnia: Listopad 17, 2011, 21:40:09 pm »
Tosia już w domu, tuli się do swojego kochanego :)



ale okazało się że to jeszcze nie koniec...........

Głębiej są jeszcze inne struktury które mogą być ropniami, trzeba ją głębiej znieczulić i usunąć zmianę....

Biedna kochana..

No i kasa kasa kasa idzie, muszę porobić jeszcze jakichś kolczyków, może ktoś będzie chciał. A może ktoś się skusi na broszki szyte ręcznie i filcowane? http://forum.kroliki.net/index.php?topic=12946.0

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Odp: coś dziwnego pod szyją
« Odpowiedź #9 dnia: Listopad 17, 2011, 21:41:56 pm »
Śliczne :) Z tą ciemniejszą połową "twarzy" :) wygląda jak Bambi, co kiedyś była na stronie adopcyjnej :)
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Gosiaczek86

  • Gość
Odp: coś dziwnego pod szyją
« Odpowiedź #10 dnia: Listopad 18, 2011, 00:39:47 am »
Współczuję i trzymam kciuki, nie chce Cię jednak martwić, ale u mojego królisia tak niewinnie wyglądająca zmiana, pomimo podania 3 dawek antybiotyku od razu zaowocowała ogniskami martwiczymi w ilości dwóch wielkich na uchu, i ostrym stanem zapalnym u nasady ucha.....   Póki masz możliwość poproś może o wymaz/wycinek z tego.....   Ja tego nie zrobiłam, bo za ładnie wyglądało.. a skończyło się prawie amputacją całego ucha, król od tygodnia jest na 2 antybiotykach dwa razy dziennie, dopiero od dzisiaj przeszedł na jeden raz dziennie... Lepszy wymaz od razu, niz błądzenie po omacku- u mojego do tej pory nie wiemy na co leczymy..
Trzymam kciuki za uszaka

Offline sylwik

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 165
Odp: coś dziwnego pod szyją
« Odpowiedź #11 dnia: Listopad 19, 2011, 21:26:05 pm »
oh Gosiaczku przykro mi ogromnie... zapytam o ten wymaz w poniedziałek, bo wtedy idziemy na zastrzyk z penicyliną...

Dzięki Bosniak! :) A Belli-Tosi nawet nie było na stronie, bo od razu trafiła do nas :)

Offline sylwik

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 165
Odp: coś dziwnego pod szyją
« Odpowiedź #12 dnia: Listopad 25, 2011, 17:47:56 pm »
Hej! Belka już po drugim zabiegu, brzydko ta jej szyjka teraz wygląda, ale mam nadzieję że szybko futerko odrośnie i że już nic więcej się tam nie pojawi chorobowego!
Jest też wysmarowana chyba jakąś jodyną albo czymś w tym stylu.






Offline motylek4523

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 378
Odp: coś dziwnego pod szyją
« Odpowiedź #13 dnia: Listopad 25, 2011, 19:51:59 pm »
Biedna i to w takim miejscu musiało zaatakować. Głaski dla Tośki :) Niech dziewczyna wraca do zdrówka!