Wydaje mi się, że atakowanie osoby, która zgłosiła SPK na grudzień jest nie-fair. Osoba ta zarejestrowała się na forum Krakvetu 24.11.2011 - najprawdopodobniej specjalnie po to aby pomóc króliczkom. Być może jest to ktoś z moich/waszych przyjaciół czy znajomych, nakłoniony do głosowania.
Piszecie, że "ktoś wtopił"; że "Przecież pisaliśmy ,że na Grudzień SPK nie będzie stratować w konkursie Krakvetu
Kto to się tak wyrwał bez konsultacji
Pisać
I przyznawać się
" - ale tu zgadzam się z Amy. Tej osoby, która to zrobiła pewnie nie ma na tym forum. Nie wierzę w to, że każdy kto poświęcił parę minut by zagłosować w listopadzie na króliczki, miał też czas by śledzić co się dzieje na tym forum. Być może nawet nie wie o jego istnieniu!
"Ktoś nas ośmieszył, poczynając od nicka, na sposobie pisania kończąc "SPK to jedyne schronisko dla królików w Polsce"? Nie wiedziałam, że prowadzimy schronisko" - dlaczego tak ostro?? Ja zakładam dobrą wolę osoby, która zgłosiła SPK. Może faktycznie nie jest doinformowana czym się SPK zajmuje, ale chyba chciała dobrze. Jak się 30 wieczorem żaliłam koleżance na gg że przegrywamy to jej pierwsza myśl była: 'to zgłoś ich w grudniu'. Ja tak nie zrobiłam, chciałam zobaczyć co się będzie mówiło potem na naszym forum... ale ktoś inny mógł pomyśleć podobnie i ze szczerych chęci zgłosić SPK. Jeśli chodzi o "ośmieszanie nickiem" to nie wydaje mi się, żeby tak było. Każdy ma prawo mieć taki nick jaki chce i chyba nie powinniśmy się czepiać czy jest to zgodne z zasadami ortografii czy nie... Może napisany poprawnie był już zajęty...
Ja starałam się zachęcać moich znajomych jak tylko mogłam do głosowania. I szczerze mówiąc jest mi przykro jak czytam takie komentarze jak te powyżej zacytowane, bo nie mogę mieć 100% pewności czy nie zrobił tego ktoś z osób, które to właśnie ja namówiłam do głosowania...