śliczny
Nie mogę się doczekać aż będę miała własne mieszkanie i adoptuję jakiegoś dzikuska. Albo zwyczajnie wezmę z ulicy. W mojej rodzinnej miejscowości kotów bezdomnych jest niewiarygodna ilość. I ludzie dalej rozmnażają i nic do nich nie dociera. Kompletna bezsilność, przygniatająca