Autor Wątek: co zrobiłam zle:::::(((((((((((?/  (Przeczytany 4841 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

AneczkaKC

  • Gość
co zrobiłam zle:::::(((((((((((?/
« dnia: Luty 21, 2006, 21:02:41 pm »
co zrobiłam zle??:(((ok oktyg.mam w domu moja tusie:)))na poczatku poprostu idealnie krolik jakby sie zadomowil:)))przychodzil dawal sie glaskac jadl z reki...od wczoraj totalna!!!!!!!zmiana nastrojów Tusieńka ucieka boi sie i chowa.....jak mam ja znow do siebie przekonac...co zrobiłam żle:((((((((((

Daria

  • Gość
co zrobiłam zle:::::(((((((((((?/
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 21, 2006, 21:18:35 pm »
a nie przestraszyło ją nic ??
Odkurzacz, pies, wiertarka ???

niekiedy sie zdarza że króliki nagle nie chcą tak bliskich kontaktów jak na początku.
Moja kinia przez pierwsze 2 tyg to mi spała na rękach ale jak później zaczełam ją już regularnie i na długo wypuszczać to wolała kicać zamiast być głaskaną i tak w sumie jest do dziś.

Betka

  • Gość
co zrobiłam zle:::::(((((((((((?/
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 21, 2006, 21:20:29 pm »
Aneczka,
to wcale nie musi być Twoja wina - wystarczy hałas, nowy dźwięk lub nowa osoba, a wystarczy tylko zły dzień królika. Te zwierzątka mają swoje kaprysy i nie zawsze są towarzyskie i przytulne.
A jak z jedzeniem i piciem, jak fizjologia? Wszystko dobrze?

Lennox

  • Gość
co zrobiłam zle:::::(((((((((((?/
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 22, 2006, 12:59:07 pm »
Sprawdź czy królik je pije, czy są bobki i jeżeli są to jak wyglądają. Czy królik siusia i czy w moczu nie ma krwi, czy nie zgrzyta ząbkami, czy nie siedzi napuszony w jakimś kącie. Nie próbuj na siłę głaskać zwierzaka - poczekaj aż sam podejdzie, możesz próbować zwabić go jakimś przysmakiem (króliczym oczywiście ;) ).