kolejny, bardzo ciężki i wyczerpujący dzień w końcu dobiega końca!
-Divi został wykastrowany.
-Anima oraz Hachi zostały wysterylizowane. Przy okazji przycięliśmy dziewczynom zęby. U Hachi Kasia wyczuła zgrubienie na łapce. Okazało się że to stare złamanie kości ramiennej.
-Przyczyną śmierci Gapiego był zator
-Flika robi malusie bobki. Podałyśmy leki, podejrzewamy początek zatoru, ale jak na chorą to ona nie wygląda. Mała biegała po Azylu jak szalona!
-Wolfi (królik z Niemiec) ma biegunkę, ale leki zostały już podane. Kiedy wychodziłam z Azylu, wpadłam jeszcze zobaczyć jak się trzyma. Były już dość normalne bobki.
-U Vienasa praktycznie brak bobków. Leki podałyśmy. Vienas nie jest osowiały, wręcz przeciwnie.
-Koko opuściła dzisiaj Azyl. Jej aktualna opiekunka zakochana w naszej Koko. Zobaczymy czy miłość zostanie odwzajemniona.
PRZYSIĘGAM, ŻE W NAJBLIŻSZYCH DNIACH POJAWIĄ SIĘ ZDJĘCIA. CZEKAM NA ZAMÓWIENIA
czekamy na jutro, może będzie lepiej, dobranoc