marta981, dziękujemy za zdjęcia
Migotki Kurt dość trudno rozgryźć. generalnie nadmiar królików ją onieśmiela, ale czasami udaje jej się przełamać, tak jak dzisiaj. myślę, że mogłaby być świetnym towarzyszem dla innego królika, ponieważ nie wykazuje żadnej agresji w stosunku do innych królików. nie jest aż tak towarzyska jak Tufi, który kochał wszystkie króliki, ale w tej chwili to jej klatka jest głównym centrum konferencyjnym. wydaje mi się, że Kurt najbardziej lubi ten moment, kiedy kończy się sprzątanie
Azyl jest czyściutki, pozostałe króliki odpoczywają, a ona zaczyna się uaktywniać
mały złodziejaszek
(tutaj akurat podczas sprzątania)
suszony banan zdobyty
więc trzeba się ukryć, zanim Marzyciel i reszta bandy dotrze do tego samego źródła i trzeba się będzie dzielić
a za 2 min. wrócić po następnego
Nelly w klatce Kurt, przepraszam w kuwecie Kurt - odpoczywa
odkąd
Wacik trafił do Azylu, bardzo się zmienił. początkowo był bardzo niechętny w stosunku do innych królików, a teraz staje się duszą towarzystwa. tylko czasami dyskutuje z Marzycielem, kiedy chłopaki przypominają sobie o tym, że niegdyś ich życiem kierowały hormony
ale bez agresji i jest to raczej komiczne...
w tej chwili Wacik i Marzyciel to mój ulubiony azylowy duet. jak było widać na wczorajszym zdjęciach, są razem dość rozczulający
wczoraj martwiłam się o Marzyciela, bo był taki grzeczny...bałam się, że jest chory, bo to do niego niepodobne
ale nie, nie...to po prostu zbawienny wpływ kastracji. teraz Marzyciel potrafi się zatrzymać
dzisiaj przypomniał jednak o tym, kim jest Marzyciel
cudowny świr, który nadal rozkręca imprezy, ale na szczęście już nie tak jak kiedyś i nie tak jak Fuji
taki jestem mały, a ta klatka ogromna - Bonsai - przyznaję, że uwielbiam króliki takie jak Marzyciel i Bonsai...z charrrakterkiem
wyniki krwi
Coffee są dobre
mam nadzieję, że Coffee jeszcze w tym tyg. zostanie wysterylizowana i wkrótce opuści Azyl
stan zdrowotny
Pachino bez zmian - "w normie", tzn. w jej normie, ale nie jest gorzej, a to ważne
***
dzisiaj Magda otrzymała wiadomość o 3 królikach z Bydgoszczy, które potrzebują naszej pomocy - z 3 różnych źródeł. szczegóły wkrótce. jednego biedaka trzeba złapać
***
gdyby ktoś zechciał wesprzeć azylantów poprzez zakup ziół, będziemy wdzięczni
www.uszatkowo.pl staramy się, aby suszone zioła oraz zielenina - koperek, natka pietruszki etc. były w codziennej diecie naszej ekipy
dzisiaj rozpakowaliśmy kolejną paczkę siana od Pana Roberta, za którą bardzo dziękujemy
***
w najbliższych dniach, jak tylko uda mi się wziąć głębszy oddech... postaram się wrzucić nasze faktury (chociaż są niezwykle nudne
)
***
jeśli chodzi o ogłoszenie, napisałam do właścicielki królików, póki co brak odzewu...