Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)

[Ola_19]

Masza ma niezwykle oryginalne umaszczenie - nie znam baranka o podobnym czekoladowym umaszczeniu

uwielbiam to połączenie bieli i czekolady jej łapki są dla mnie totalnym hitem

[charlotte]

Ojej, śliczna chorutka Masza, z chęcią bym ją przygarnęła   

[ing]

Maszka na pierwszym zdjęciu ślicznie się uśmiecha Widzicie to? Uwielbiam takie królicze uśmiechy. Fly robi to zawodowo.
Charakterek ma "skomplikowany"?...jak prawdziwa kobieta

Olu na Lukę czekamy (nie)cierpliwie. Oszaleje z radości kiedy do nas przykica.

[joac]

Maszka na pierwszym zdjęciu ślicznie się uśmiecha  Widzicie to? U

Tak - uśmiecha się bardzo podobnie do Fly - ona to dopiero robi minki!
Prześliczna jest ta czekoladowa Maszeńka

[ing]

Ola nie wrzucial na forum tej fotki ale na adopcyjnej na ostatnim zdjeciu (9) maszka ma taki uśmiech że serce topnieje

[kagar]

Przykro mi, że kolejne uszy pokicały za TM

Cieszę się, że Azyl robi taką furorę, że ludzie do was zaglądają;)

Mam przy okazji takie pytanie co słychać u Łatka??

Pozdrawiamy

[Ola_19]

dzisiaj nie udało mi się zrobić zbyt wielu zdjęć uszaków 'w ruchu', ponieważ to był 'ocet-day' ,

ale towarzystwo kręciło się jak zawsze, a po wszystkim było jedzenieee i odpoczynek























Luka jest niczym spider-rabbit...dzisiaj, kiedy wszystkie króliki biegały, ona weszła do klatki Buby - znajdującej się na drugim poziomie



Szafirek jest boski!













Maurycy





Panda



Olinka - musi przybrać na wadze









Buba nadal jest dość wycofana, ale dzisiaj na wybiegu dużo czasu spędziła już w króliczej grupie , nie ukrywała się tak jak ostatnio







Bijou już w ten weekend jedzie do nowego domu do Bydgoszczy









w tym tyg. nasze uszaki otrzymały kolejny prezent

Soniu  

towarzystwo nie zdążyło jeszcze skorzystać z tego pięknego domku, ponieważ próbowałam go złożyć , ale myślę, że już jutro zrozumieją, że mają kolejny "bajer"  

swoją drogą kolejny piękny przedmiot w Azylu!





dzisiaj w Azylu przybyło kilka ważnych drobiazgów, których nam brakowało

zielone krzesło



wycieraczki - mała rzecz, a cieszy



w końcu dzięki drobiazgom jest tam coraz bardziej domowo



i wszystko musi mieć swoje miejsce



w weekend przed nami ostatnie remontowe poprawki, a poza tym

do Azylu przyjeżdżają Romek i Pysia

poza tym czekamy na nowych podopiecznych z Warszawy i uszaka z Włocławka (chyba nazwę go Pampers )

kagar - u Łatka wszystko ok widziałaś jego zdj.? ostatnio wrzuciłam na forum

maluszki Jagody żyją - 5 szkrabów - jeden z nich jest dwukrotnie mniejszy od pozostałych, ale mam nadzieję, że da radę...

[asiol]

Soniu świetny domek, jestem ciekawa jak spodoba się uszakom Niesamowita z Ciebie Ciocia
Buba jaki postęp, kopytka wyciągnięte na wybiegu nono. Ten pojemnik z drucikami do poideł rozłożył mnie podczas wizyty na łopatki- to jest organizacja

[kata_strofa]

Oj bo druciki do poideł to towar łatwogubialny i zawsze deficytowy. A co począć bez drucików do poideł? Jak żyć?
Swoją drogą stęskniłam się za towarzystwem

[Ola_19]

kata_strofa one za Tobą na pewno również a teraz mamy już nawet jedno miejsce do siedzenia dla "człowieków" - żeby nie było, że Azyl nie jest proludzki

[nezuminotabi]

Kolejne zdjęcia słodkiego Apollo do albumu     na większości coś wcina więc jeśli mam zostać dobrym DS to chyba muszę zrobić duuuże zapasy 

[po_sąasiedzku]

No pewnie, że króliczek z ogłoszenia musi być Pampers:) oby był zdrowy
Sonia jakie następne cudeńko podarowała - ale będzie frajda
Mam pytanko Czy Tulisia  - jak obserwuję z reguły w towarzystwie Apolla- tylko lata szlakiem karmy? jesli nie walnie sie na tronie?
Maluszki jakie rózne i chyba żaden nie jest czarny?

[klaudiapiwo]

nezuminotabi też tak myslalam chcąc adoptować Kube - teraz już wiem - przy nim słowo "zapasy" nie istnieje on albo biega  za Łatką bzyczac albo biega zeby cos dostac dobrego albo jest zajety wcinaniem aktualnego żarełka

[maja2104]

Olu, zdjęcia świetne....zauważyłam, że tylko toruńskie uszaki są tak obficie fotografowane - brawa za to Dzięki temu możemy się poczuć jak członkowie "króliczej" rodziny a to znaczy dużo dla takiej "bez-uszatej"  (na razie) osoby jak ja )) Przy okazji nie mogłam nie zauważyć, że marchewkowe wieszaczki nie wiszą nadal ;P

A Sonia jak zwykle zawstydza innych swoim dobrym sercem Ciekawe tylko czy uszaki mając takie warunki w azylu będą chciały się w ogóle przemeldować do DS ;D

[Ola_19]

maja2104 - marchewkowe wieszaczki czekają właśnie na ten weekend i ostatnie remontowe poprawki

na pewno wrzucę zdj., jak tylko znajdą swoje miejsce

co do Tulisi, młoda jest coraz bardziej pewna siebie i myśli, że podczas wybiegu nadrobi to, co traci na swojej odchudzającej diecie

[enka]

Po pierwsze jakie superowe wilkinowe tunele do łążenia dla króli!! skąd to??!

co do Tulisi - zaczy ze zżera meble? polubiliby się z Pimpkiem, który łaskawie obgryza NARAZIE tylko tył kanapy

rety nooo.. chyba weźmiemy Tulisię...

_{scaliłam posty- madzia85}

[marta1984]

sonia jest niczym dobra ciocia z Ameryki:) hihi- ciągle prezenty i prezenty
jestem tylko ciekawa kto pierwszy zdobedzie domek i pogoni reszte uzurpatorów:)

[ing]

Fotki jak zawsze fantastyczne. Maluchy rozpieszczane jak na świeta...dobrze dobrze.
Na Lukę nie mogę sie napatrzeć - moja kochana slicznotka

[joac]

One są wszystkie tak cudowne, że gdybym miała przyjechać do azylu i któregoś wybrać, to nie potrafiłabym, bo chciałabym wszystkie! maluchy Jagódki rosną, wcale już nie są takimi maleństwami, puchate kuleczki. Oby ten najmniejszy też sobie poradził
A Ciocia Sonia to faktycznie jak ta ciocia z Ameryki - fantastyczne prezenty im robisz, cudownie
enka, będziesz adoptować Tulisię? Tak się dopytuję, bo to moja wirtualna córeczka, do której mam straszną słabość

[po_sąasiedzku]

Enka, widać na fociach, że Tulisia i Apollo to na wybiegu latają tylko tam, gdzie suszki
Jak ją adoptujesz, to wróci w rodzinne strony