UWAGA! Ten serwis używa cookies (brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to). Zapoznaj się z polityką bezpieczeństwa!.
0 użytkowników i 29 Gości przegląda ten wątek.
Wiele z tych zasad wcieliłam w karmienie mojego uszaka.
Chodzi o kokcydiozę, którą właśnie zdiagnozowano u jednego z moich króliczków, tego którego mam od was dziewczyny... u Okey'a..mutny((( jestem w rozsypce;(