ing bardzo mi przykro z powodu Waszej Tosi
Luka jest niezwykle kochanym uszakiem -łagodnym, towarzyskim, czystym - na pewno byłaby wspaniałym przyjacielem
ja nie mam niestety dobrych wiadomości z przebiegu dzisiejszej wizyty u doc - przynajmniej w tej części dot. króliczki, która przyjechała wczoraj z Olsztyna
MayBe - króliczka wyrzucona z domu w kartonie, jest w bardzo złym stanie - ma złamany kręgosłup
tylko dlatego, że jest zwierzakiem bardzo młodym szanse na to, że będzie chodzić kształtują się na poziomie 10-15%...gdyby była starszym królikiem wynosiłyby zero
największy problem MayBe w tej chwili to problem z moczem - nie wiemy jeszcze czy oddaje mocz dopiero wtedy, gdy pęcherz jest przepełniony, ale to prawdopodobne
wymaga ogromnej troski i opieki - mocz wyżarł jej skórę. ma odparzenia, stan zapalny narządów rodnych przy odbycie. trzeba ją myć co najmniej 2-3 razy dziennie, dlatego dzisiaj opuściła Azyl - przez kilka dni będzie u Eweliny
, a potem musimy pomyśleć co dalej - DT koniecznie w Toruniu...
póki co nivalin, wit. B1 i B12 oraz wazelina, którą trzeba jej smarować łapki i okolice odbytu, aby ten mocz spływał - niestety nie daliśmy rady jej porządnie wygolić (zbyt delikatna skóra) i musimy obciąć jej sierść na łapkach małymi nożyczkami
w tej chwili nic jej nie boli, dlatego spróbujemy - chociaż przy złamanym kręgosłupie szanse są niewielkie - w zależności od sytuacji w przyszłości można rozważać amputację tylnych łap...gdyby wystarczająco dobrze radziła sobie przy użyciu przednich, a nie udałoby się opanować problemu niekontrolowanego oddawania moczu - dla jej komfortu problem moczu jest tak naprawdę najgorszy
dzisiaj podjęłyśmy tylko decyzję o tym, że podejmujemy leczenie, a z czasem będziemy analizować co dalej - wszystko zależy od tego, jak MayBe będzie funkcjonować
***
dzisiaj do toruńskiego Azylu trafiła również adopcyjna Jagoda (z Pomorza) - jest w bardzo zaawansowanej ciąży. przyjechała na kontrolę stanu zdrowia, a okazało się, że jest w bardzo zaawansowanej ciąży - za chwilę może urodzić - z obliczeń wynika, że powinna być już po porodzie...pod opiekę swojego DT trafiła bowiem miesiąc temu (dokładnie 17.07.), a dzisiaj mamy 18.08.
Horacy i Miriam opuścili Toruń
poza tym zabieg korekty zębów przeszedł nasz piękny
Uszatek - waży 2,05 kg, czyli udaje się utrzymywać u niego dobrą wagę!
***
w poczekalni u doktora spotkaliśmy Fredro - kata_strofa najświeższe zdj. Twojego tymczasowicza specjalnie dla Ciebie
Fredro przyjechał do nas z Gdańska wraz z 5 innymi uszakami w zeszłym roku
Fredro miał korektę zębów (wymaga regularnych kontroli)
na koniec
Marie pozdrawia z nowego domu
Nudlak nie zastanawiajcie się, tylko dokonajcie wyboru tego szczęściarza, który do Was trafi