kasia29 dziękujemy za rozpowszechnienie naszych adopcji w "Nowościach"
:
Każdego kto chciałby adoptować któregoś z naszych podopiecznych albo zapewnić chociaż dom tymczasowy czy pomóc w jakikolwiek inny sposób, bardzo proszę o kontakt ze mną -
magda.gralak@kroliki.netJeśli nie odpiszę od razu ja czy Ola to bardzo prosimy o cierpliwość - staramy się wszystko ze sobą pogodzić, ale czasami potrzebujemy trochę czasu na wiele różnych spraw...
Tak samo jeśli chodzi o wirtualną opiekę bardzo proszę o kontakt mailowy - w natłoku informacji tu na forum wiele ważnych wiadomości może po prostu nam umknąć
Cała 8 z ostatniej interwencji została przebadana przez dr Krawczyka, który przyjechał dzisiaj do Azylu. Panie doktorze bardzo dziękujemy za wszystko co Pan robi dla naszych podopiecznych w tym za dzisiejsze miłe słowa, które są dla nas olbrzymim wsparciem i jak zawsze dodają otuchy
Wszystkie samiczki są w ciąży, dzisiaj jedna urodziła martwe płody, najpóźniej jutro urodzą kolejne 2. Szans, że maluchy przeżyją nie ma żadnych. Samiczki są o dziwo w najlepszym stanie, chociaż nie można powiedzieć, żeby był to stan dobry....
Przyczyną krwawych biegunek jest najprawdopodobniej spożycie trutki na szczury. Wszystkie mają silne zapalenie jelit. Nie wiem czy wcześniej o tym pisałyśmy, ale osoba która poinformowała nas o sytuacji tych królików wspominała, że w tym miejscu gdzie są króliki, są też szczury, które żywią się królikami.... Ktoś "życzliwy" prawdopodobnie rozłożył tam trutkę, którą spożyły także króliki.... Dodatkowo u wszystkich jest podejrzenie encephalitozoonozy, wszystkie mają obniżoną temperaturę ciała. Do tego mają świerzb, grzybicę, oko jednego samca jest do amputacji, drugi ma poważną wadę serca, ale póki co nie możemy wejść z lekami na serce, bo kolidują z innymi lekami, które najpilniej musi dostać on i pozostałe króliki...
Praktycznie nic nie chcą jeść, będzie trzeba zacząć je dokarmiać... Jeszcze dziś do Azylu będzie dostarczony cały arsenał leków, kroplówki, trzeba zawenflonować wszystkie uszatki... Konrad - dziękujemy
Od poniedziałku znowu będą regularne, codziennie wizyty w gabinecie u dr Krawczyka, będzie trzeba zrobić badania krwi, moczu, USG.... Przed nami, przede wszystkim przed wolontariuszami głównie tymi, którzy regularnie pełnią dyżury w Azylu kolejny bardzo trudny tydzień... ale musimy go przetrwać chociaż będzie niesamowicie ciężko.... Nie wiemy co będzie dalej z całą ósemką, jakie mają szanse na normalne, jeszcze długie życie... wiemy tylko, że będziemy walczyć i cieszymy się, że nie jesteśmy z tym wszystkim same, że jest tyle osób chętnych do pomocy zarówno na miejscu w Toruniu jak i poza nim
Na chwilę obecną oprócz dużej porcji siły i nadziei potrzebujemy przede wszystkim jedzenia - głównie ziół i Herbi Care który interwencyjne biedaki pięknie jedzą ze strzykawki. Do tego potrzebujemy klatek i transporterów, podkładów higienicznych i wsparcia finansowego....
"Azyl Dla Królików"
ul. Makowa 13
87-148 Łysomice
Nordea Bank 72 1440 1387 0000 0000 1533 1348
z dopiskiem "Darowizna na króliki z marcowej interwencji"Natomiast jeśli chodzi o szukanie winnych całej sytuacji to ze względu na specyfikę tej całej interwencji, na razie musimy skupić się tylko i wyłącznie na ratowaniu uszatków, które udało nam się odebrać... Nie zostawimy tej sprawy to na pewno, ale na chwilę obecną nic więcej zrobić nie możemy - czasami musimy wybierać między mniejszym a większym złem.... Dlatego Was również prosimy o skumulowanie sił na bezpośredniej pomocy tym 8 uszatym i pozostałej 80tce, która jest pod naszą fundacyjną opieką