serce naszego
Nobu jest coraz słabsze...szmery utrzymują się na tym samym poziomie, ale tony serca już nie...
sam doktor powiedział, że Nobuś powoli będzie od nas odchodził
schudł tylko 5 dag, a wygląda tak, jakby schudł 0,5 kg - to, co się dzieje z Nobu ma związek z sercem - wyniszczenie organizmu - utrata wagi, zanik mięśni
w tej chwili dołączymy jeszcze dodatkowe leki: na serce oraz przyrost masy mięśniowej i zobaczymy...może ten proces się zatrzyma chociaż na dłuższą chwilę
Nobu nie cierpi. jest po prostu senny. chciałabym, żeby po prostu zasnął i ma tylko jeden warunek, że musi na mnie poczekać...jeśli jego stan będzie się jednak pogarszał - gdyby pojawił się brak apetytu...wtedy po prostu pomożemy mu odejść w domu...
powinien tak zasnąć...
czasami się budzimy i wtedy jemy
a potem znowu idziemy spać...Nobu nie trzyma ciepła. cały czas ma zbyt niską temp. ok 37,8 st., dlatego staramy się zapewniać mu maksymalnie dużo ciepła
***
w tej chwili u doc jest jeszcze
Amigo - kontrola,
Femur - kastracja,
Puchatka - pobranie zeskrobiny,
króliczka z Poznania o roboczym imieniu "Chleb"
doktor obejrzał dzisiaj również
Uszatka - ten cudak czeka już na swój dom od września 2011 r. - wygląda pięknie, a to wszystko dzięki naszym niezastąpionym B & R
w tym tyg. zrobimy USG
Atilli - zobaczymy czy po 2 miesiącach od operacji, nie ma jakichkolwiek zmian po guzach nowotworowych
w sprawie świnki morskiej zgłosili się do nas przedstawiciele SPŚM - doc jeszcze dzisiaj spr. określi stan zdrowia świnki i będziemy mogli wysłać ją do DT
***
na koniec, na zimny, grudniowy wieczór trochę ciepła
Ruda , której było zbyt zimno...dlatego postanowiła przykryć się poduszką (zdj. nie jest stylizowane
) - Ruda jest po prostu zdolna