Dzisiaj zrobiłam zdj. tylko 5 uszakom - w tyg. zrobię im ładną sesję
Mamy za sobą pierwszą wizytę u doc z królami z interwencji.
Wyniki:
1. samiczka - zaawansowana ciąża, rany na całym ciele, najprawdopodobniej efekt świerzbu. doc pobrał zeskrobinę. teraz nie możemy podać leków ze względu na ciążę. jutro sterylizacja.
2. samiczka - zaawansowana ciąża, rany na całym ciele, najprawdopodobniej efekt świerzbu. rozerwane ucho (świerzb) zęby do kontroli w przyszłości. sterylizacja w środę.
3. maleństwo, które przyjechało z matką do Azylu - jeden z 4 maluchów w wieku ok 2 tyg.? wygląd: ok tyg., znacznie mniejszy od pozostałej trójki. jego rodzeństwo już biega, skacze, myje się. ten brzdąc nie...
"splay leg" - ten sam problem, który był u Tosi z piaskownicy...maluch nie może chodzić.
rokowania: jak u Tosi...przy bardzo troskliwej opiece ma szansę...ale na przyszłość rokowania są złe. jest to genetyczny bardzo trudny przypadek...
w tej chwili musi dostawać probiotyk...do Azylu trafił z biegunką. nie możemy mu podać antybiotyków.
nie wiem jak będzie...maluch jest u mnie.
4. dziewczynka z Warszawy - zniekształcenie kości. wskazanie do zdj. rtg głowy.
podejrzenie - najprawdopodobniej efekt starego złamania, ewent. promienica - b. rzadka choroba, niestety przez większość wet. mylona z ropniami. w przypadku promienicy drobnoustroje wywołują stan zapalny kości i ją zniekształcają. leczenie jest bardzo trudne, ale to jest wersja b. mało prawdopodobna.
dzisiaj u doc jest też Masza. niestety szansa na poprawę jej stanu zdrowia jest znikoma. ma przewlekły stan zapalny w jamie nosowej. w nocy czasami nie można zmrużyć oka, kiedy zaczyna kichać...po lekach jest odrobinę lepiej, a potem wracamy do pkt wyjścia. nie reaguje na nic...jest cudownym królikiem i niczego nie chcę bardziej niż domu dla Maszy...
na koniec kilka zdjęć - I rzut oka:
5. samiczka - wczoraj urodziła 6 martwych płodów.
6. samiec - prawdopodobnie ojciec "wszystkich"
7. samiczka - matka 4 maluszków, które przyjechały do Azylu, wraz z maluszkami...
nie mam zdj. bodajże 2 królików...dzisiaj byłam zbyt rozkojarzona i to maleństwo nas przeraziło, kiedy okazało się, że nie może zapanować nad łapkami...
w kolejnych dniach kolejne przeglądy, sterylizacje, leczenie...
jutro wyniki wymazu Bluel i Bambi
w naszej Azylowej ekipie chciałabym przywitać 2 nowe osoby - Marcina i Ewelinę
dzisiaj ogromne podziękowania należą się też Ani
- DT naszego Perczyka za ostatnie dni...
teraz potrzebujemy dużo pozytywnej energii...bardzo dużo i nie tylko.
jutro dostanę fv za kwiecień
, a leci maj...
dla całej ekipy szukamy wirtualnych opiekunów