Autor Wątek: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)  (Przeczytany 5215977 razy)

0 użytkowników i 13 Gości przegląda ten wątek.

Offline kata_strofa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2819
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #1580 dnia: Marzec 14, 2012, 14:03:12 pm »
Nic nie wiem ponadto co napisałam  :/
Z Kubusiem tak jak pisałam wczoraj bez zmian. Tutaj trudno liczyć na spektakularne ozdrowienie. Trzeba podawać leki i czekać.
O Lulu nie wiem nic, bo jeśli chodzi o króliki adopcyjne to mam kontakt tylko z tymi, które są w azylu, a Lulu jest w DT.
Edit:
Gimlemu przy guzie zebrała się ropa, stąd zapewne pogorszenie. Ropa już wyczyszczona, jutro Doc będzie usuwał guz ("dobra" wiadomość jest taka, że guz nie jest połączony z zębami). Trzymajcie kciuki za biedaka.
« Ostatnia zmiana: Marzec 14, 2012, 14:13:08 pm wysłana przez kata_strofa »


Dignity. Dignity is an important quality everyone should have.

Offline niusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 278
  • Płeć: Kobieta
  • "...Być może każde życie egzystuje wiecznie ..."
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #1581 dnia: Marzec 14, 2012, 14:18:10 pm »
Ale się tych choróbsk namnożyło. Dzięki Waszej bacznej opiece i dzięki opiekunom w DT królaski mają szansę na szybsze wyzdrowienie :przytul

Offline Graszka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5396
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Częstochowa
  • Moje króliki: Rubinka i Pierwiosnek
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM Izolda 29.04.2021, Kubuś 29.06.2021
  • Za TM: Bambosia-30.11.2017r, Niuniuś-16.04.2018r, Stefanek-27.04.2018r, Tuptuś-28.04.2019
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #1582 dnia: Marzec 14, 2012, 14:18:43 pm »
Trzymam kciuki z całych sił i nie tylko za Gimliego. Biedne , maleństwa tyle muszą w życiu wycierpieć :(

Offline agaton85

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 165
  • Płeć: Kobieta
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #1583 dnia: Marzec 14, 2012, 16:24:17 pm »
Nooo dzięki Magda  :icon_twisted zrobiłaś ze mnie niedobrą panią  :icon_razz ale muszę przyznać Miluś jest przecudowny, chodzi za mną krok w krok, zwiedza wszystkie kąty i rozdaje mi buziaki. Pięknie załatwia się do kuwety, chociaż porządku za bardzo nie lubi, bo jeśli można kocyk przekopać czy wyrzucić trochę siana to czemu nie.  :bunny: Wcześniej Miluś był bezklatkowy u mnie niestety musi być w zamknięciu (chociaż wypuszczany jest codziennie), nie protestuje, ale widzę, że chce biegać, biegać i biegać..




« Ostatnia zmiana: Marzec 14, 2012, 16:30:31 pm wysłana przez agaton85 »

Suwaczek z babyboom.pl" border="0

Offline Agn

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 45
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #1584 dnia: Marzec 14, 2012, 19:26:35 pm »
Niestety, nie mam dobrych informacji.
Królik-K umarł dziś krótko po powrocie do domu.

Już wtedy, gdy zobaczyłam go pierwszy raz w poczekalni u Doc widziałam, że to nie jest normalny królik. Dlatego zaproponowałam wtedy Oli, że 'jakby co' może trafić do mnie. Królik, któremu nos prawie się nie ruszał... Kiedy znalazł się z Kocim Hospicjum było widać, że jego problemy się pogłębiają. I mimo apetytu - narastały.
Wczoraj Królik-K słabiej jadł ale rano było widać, że nadrobił marchwią. Był suchy i sprzątał też ceko, ale miał kłopoty z podniesieniem się.
Kiedy wróciliśmy do domu, po wizycie w gabinecie, wiedziałam, że to będzie chwila...

Mała, biała sierota... trzymany na kolanach ufnie wtulał główkę w dłoń.
Strasznie mi przykro.

Temu, kto pozwala światu lub najbliższemu otoczeniu ułożyć plan jego życia za niego, potrzebna jest tylko małpia zdolność naśladowania.

Offline Ola_19

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2818
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Zostań dawcą szpiku
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #1585 dnia: Marzec 14, 2012, 20:51:34 pm »
3 tyg. temu, kiedy trafił pod naszą opiekę, wyglądał tak, jakby miał za chwilę odejść. mimo wszystko walczył...

niestety nie możemy zmienić pewnych rzeczy...jego los mógł być inny, wystarczył telefon kilka tygodni/miesięcy wcześniej

nigdy wcześniej nie widziałam królika w takim stanie, który tak walczył, jadł, podniósł się po zeszłotygodniowym kryzysie


guz w wole odrósł w zastraszającym tempie, nie wiemy, czy nie doszło do przerzutów. jutro wszystko się okaże. jutro Gimli miał mieć operację, nie doczekał :(
jutro doc zrobi sekcję. zobaczymy, co tak naprawdę działo się w tym malutkim organizmie i do czego został doprowadzony, a czemu nie mogliśmy zapobiec

dzisiaj rano miał kryzys, okazało się, że w wole zbiera się ropa, dostał antybiotyk...bałam się, że nie wytrzyma, ale jednak wierzyłam, że może nam się uda...

niestety :(

Aguś, dziękuję Ci za wszystko...

nie ma nic bardziej prawdziwego niż cytat ze strony Hospicjum Agn

"Trzymałem umierających za rękę. Oni mówili coś do mnie, ja do nich, zupełnie się nie rozumieliśmy. I mnie, i im, było jednak jakoś lżej."


...

dzisiaj pod naszą opiekę trafił królik od terrarysty - biegunka, potencjalne problemy z chodzeniem
jutro przejmujemy też opiekę nad 3-letnim Rexem, który nie może zostać dłużej w swoim domu

czekamy też na Milusia, Rudiego,

Amika, który z Torunia trafi do DT w Poznaniu oraz dużego Kubę, który po kastracji pojedzie do DS w Warszawie


mamy znowu wzmożony ruch...




Offline Graszka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5396
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Częstochowa
  • Moje króliki: Rubinka i Pierwiosnek
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM Izolda 29.04.2021, Kubuś 29.06.2021
  • Za TM: Bambosia-30.11.2017r, Niuniuś-16.04.2018r, Stefanek-27.04.2018r, Tuptuś-28.04.2019
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #1586 dnia: Marzec 14, 2012, 21:03:53 pm »
Tak bardzo mi przykro ...  :(
Biedny Malutki Króliczku, kicaj szczęsliwie za Tęczowym Mostem .

Offline kasiagio

  • Global Moderator
  • ****
  • Wiadomości: 1861
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Maki
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #1587 dnia: Marzec 14, 2012, 21:08:59 pm »
Strasznie mi przykro ;(  
Mocno trzymałam kciuki za Gimliego :swieca:  

Ważne jest jednak to ,że przez te 3 tygodnie miał wspaniały, kochający DOM i ludzia który o niego dbał , AGN :przytul  
« Ostatnia zmiana: Marzec 14, 2012, 21:23:00 pm wysłana przez kasiagio »



Nie ma Zwycięzców ani Wygranych są tylko cierpiące  potrzebujące pomocy zwierzęta !!

Offline kata_strofa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2819
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #1588 dnia: Marzec 14, 2012, 21:19:45 pm »
Och Gimli  :( Też miałam nadzieję, że jeszcze trochę pocieszy się życiem, teraz, kiedy wreszcie ktoś o niego zadbał...


Dignity. Dignity is an important quality everyone should have.

Offline Viola90

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 78
  • Płeć: Kobieta
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #1589 dnia: Marzec 14, 2012, 21:38:18 pm »
Niemam pojęcia co napisać:( tak mi przykro:(

Offline marta1984

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7390
  • Płeć: Kobieta
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #1590 dnia: Marzec 14, 2012, 21:56:50 pm »
nie wiem co napisać po prostu się poryczałam:( strasznie szkoda tego maluszka gdyby nie ten" opiekun" który nie raczył zainteresować się  jego stanem wcześniej może miałby szanse na lepsze życie

ps Agn jesteś po prostu wspaniała!!!!!!!!!!!!!! dzięki Tobie przynajmniej w ostatnich tygodniach życia malec zaznał ciepła i prawdziwej opieki
[/URL]http://imageshack.us/photo/my-images/191/picola.png/
AS!!!!!

Offline niusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 278
  • Płeć: Kobieta
  • "...Być może każde życie egzystuje wiecznie ..."
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #1591 dnia: Marzec 14, 2012, 22:26:32 pm »
 ;( Straszniemi przykro z powodu odejścia za tęczowy most Gimliego  :swieca: :krolik :( Biedulek, teraz kiedy miał wspaniałą opiekę dzięki SPK i Agn :przytul  To straszne, dziś dzień złych - smutnych nowin :(
Wczorajszego wieczora musiała zostac uśpiona suczka bokser mej koleżanki z pracy - miała guza nieoperacyjnego dróg rodnych. 6 lat temu trafiła do schroniska, skąd koleżanka adoptowała ją po sterylizacji, z powikłaniami... wymagającymi 6 lat leczenia....Niestety guz pękł i musiała zdecydować o uśpieniu. Strasznie jej współczuję (kiedyś miała królisia 6 lat, potem nowy ze sklepu odszedł po 1 tyg., a następny ze sklepu po 1 dniu  :().  Piszę o tym, bo koleżanka ta była jedną z osób, które pomogły mi uporać się psychicznie z zachorowaniem i odejsciem Zuzinki...
Dlatego myślę, że każde zwierzątko wzięte do adopcji przez nowego opiekuna ma wygrany los na loterii, dając w zamian wspaniałe emocje i przywiązanie. Dziś jest smutny dzień, tylko płakać i płakać .... :placze

Offline po_sąasiedzku

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1024
  • Płeć: Kobieta
  • Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwi
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #1592 dnia: Marzec 14, 2012, 23:03:59 pm »
"Opiekunka" Gimliego, z tego co pisała Ola_19, twierdziła, że " Gimli to mutant".
Gimli był schorowanym, samotnym, cierpiącym dzielnym króliczkiem, a co do mutantów to to określenie zostawiam dla tej pani.
Szkoda, że takich zmutowanych typów nie da się rozpoznać gołym okiem
P.S. Wydaje mi się, że SPK korzysta z płatnego serwera? ( jeśli się nie mylę).
Usługodawca ostatnio wywiązuje się z umowy hmm ...w żenujący sposób.
Przecież chyba ktoś za usługę płaci ...jeśli płaci, to żąda..

Offline julka1

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 63
  • Płeć: Kobieta
  • DT BYDGOSZCZ
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #1593 dnia: Marzec 15, 2012, 08:24:59 am »
strasznie mi przykro z powodu malucha :placze
  

Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #1594 dnia: Marzec 15, 2012, 09:21:20 am »
Dla malca  :swieca:
Czy Agn miała czas ,żeby maluszka  pogłaskać , żeby czuł bliskość czlowieka ?

Offline Agn

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 45
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #1595 dnia: Marzec 15, 2012, 09:54:11 am »
Dori, Królik-K umarł na moich rękach.
Zawsze bardzo się staram, żeby moje zwierzęta odchodziły czując bliskość człowieka.
Po raz pierwszy jednak towarzyszyłam królikowi.

Temu, kto pozwala światu lub najbliższemu otoczeniu ułożyć plan jego życia za niego, potrzebna jest tylko małpia zdolność naśladowania.

Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #1596 dnia: Marzec 15, 2012, 10:07:26 am »
Za to ci wszyscy dziękujemy,że byłaś z nim do końca ,że nie odszedł w samotności..... Kicaj mały szczęśliwie za TM


Zmodyfikowałam .   Agn podoba mi  się ,że powiedziałaś ,,umarł", a nie zdechł , jak to niktórzy mówią ... i piszą . smutny_krolik    Mnie to osobiście  bardzo razi .
« Ostatnia zmiana: Marzec 15, 2012, 10:23:46 am wysłana przez dori »

Offline zgaga14

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2977
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #1597 dnia: Marzec 15, 2012, 10:26:08 am »
Bardzo mi przykro maluchu, kicaj radośnie za TM. Tam już nic Cię nie boli.....



Zdumiewają mnie ludzie.
"Pomogłam -działaczowi SPK z innego miasta- ponieważ zgłosiłam mu umierającego królika! Sam musiał tam pojechać, odebrać królika, zajmować się zdychającym/ciężko chorym zwierzęciem, ale co tam! Jak ten działacz SPK śmie nie doceniać mojej ciężkiej roboty???????!".I tracę wiarę w ludzkość, serio.

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #1598 dnia: Marzec 15, 2012, 10:30:47 am »
Ostatno na FB znalazlam zdjecie z podpisem: 'Pytasz mnie czemu pomagam zwierzetom, a nie dzieciom? - Dzieci sie nie usypia, gdy jest ich za duzo.' Odnosilo sie to pewnie do sytuacji w USA, gdzie funkcjonuja schroniska, w ktorych usypiane sa zwierzeta. Tutaj mozna by powiedziec: 'Dzieci sie nie usypia, gdy zachoruja...' gdyby to bylo tak zaniedbane dziecko, rodzice poniesliby konsekwencje. A, ze to 'tylko' zwierze... Bardzo mi przykro. Ale przynajmniej dzieki wam krolis w tych ostatnich chwilach tutaj czul sie kochany i zadbany.
« Ostatnia zmiana: Marzec 15, 2012, 10:34:16 am wysłana przez Tocha »

Offline Agn

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 45
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #1599 dnia: Marzec 15, 2012, 10:35:20 am »
Za to ci wszyscy dziękujemy,że byłaś z nim do końca ,że nie odszedł w samotności..... Kicaj mały szczęśliwie za TM


Zmodyfikowałam .   Agn podoba mi  się ,że powiedziałaś ,,umarł", a nie zdechł , jak to niktórzy mówią ... i piszą . smutny_krolik    Mnie to osobiście  bardzo razi .

Dori, Kochana, noblesse oblige, zajmując się niejako 'zawodowo' towarzyszeniem przy umieraniu zwierząt nigdy nie mogłabym tak napisać. Jedną z inspiracji do założenia Kociego Hospicjum było uznanie ich prawa do umierania w spokoju, w domu, przy maksymalnej trosce o ich komfort.

Temu, kto pozwala światu lub najbliższemu otoczeniu ułożyć plan jego życia za niego, potrzebna jest tylko małpia zdolność naśladowania.