Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)

[MartaP]

Jak Pachino?! Coś czuję, że to będzie moja druga ulubienica

[KasiaDe]

Uff króliki już w Azylu! Wrzucam trochę fotek na szybko, bo już późno (a może raczej wcześnie?) ..  Azyl jest naprawdę magiczny - zmieścił króliki plus śpiącą Milenę i Weronikę:D
Jutro/Dzisiaj Ola zapewne napisze co i jak. W grupie jest największy królik jakiego w życiu widziałam:D ale najpiękniejszym królikiem na świecie nadal pozostaje Bonsai! 























Królik z e.c. (nie wiem czy dobrze napisalam..)














Maluszek chyba w najgorszym stanie




Tak wygląda chwilowo Azyl:D




I fotka gratis z wielkim białym królikiem:D




a teraz DOBRANOC / DZIEŃ DOBRY !:P

[joac]

Jestem pod wrażeniem, chyba wszystkiego! - piękna królików, Waszej determinacji, siły, mobilizacji, pojemności azylu, nocnej akcji, organizacji... Nie umiem wymienić: słowem jedno wielkie WOW!
Kochani, teraz musimy pomóc! Wpłacajmy, kupujmy w uszatkowie.pl, jeśli każdy dorzuci choć grosik, nazbiera się sporo!

[majka44kc]

Dziewczyny podziwiam was!! Tyle pracy i serca w to włożyłyście!
Tak jak mówi joac, wielkie WOW!!

My chcieliśmy pomóc, ale dziewczyny powiedziały nam że mamy jechać do domu bo już wszystko posprzątane i o ...  ;p
Przyjadę do was może w tygodniu jak dam radę. Trzymajcie się. A... i jak odpoczniecie to ja czekam na wyczerpującą relację, zdjęcia itp ;p

[Donia]

Również jestem pod wrażeniem przeprowadzonej akcji i życzę dużo dużo sił! Cieszę się, że uszaki są już u Was

[Ola_19]

zacznę trochę niecodziennie jak na wczorajsze wydarzenia, ponieważ żeby napisać wszystko o wczorajszym dniu i wrzucić pierwsze indywidualne zdj. królików, muszę ogarnąć myśli (wyszłyśmy z Azylu o 4:30, a Milena i Weronika tam nocowały)

wczoraj do DT u Majki trafiły Apati i Hachi   a do Małgosi (wolontariuszki Azylu) w Toruniu Koko  

dzisiaj do domu tymczasowego u Patrycji (DT Wolfiego, który niedługo wyruszy w trasę do DS w Poznaniu) trafi jeden podopieczny Azylu (Pufcia lub Saphira) a do DT u Anety i Krystiana - Czupurek   jutro do DS zawieziemy Zidana  

piramidę udało nam się już rozładować



po nocy wszystko w Azylu ok

a to tylko kilka zdj. z rozładunku samochód (chociaż jego wielkość nas odrobinę przeraziła ) był zapakowany perfekcyjnie - po prostu wszystko zmieściło się idealnie.









a to na miły początek dnia i i niech taki obrazek dodaje nam energii



a to te same króliki podczas transportu

[img]http://imageshack.us/a/img41/2374/hhoy.jpg[/mg] (zdj. Kasi w małej granatowej klatce, link nie działa)

(stan tych królików...no comment, ale o tym później)

***

podziękowania będą później, bo czas iść po bułki a jest ich dużo  

[Graszka]

Szczerze podziwiam i dziękuję w imieniu króliczków za olbrzymie zaangażowanie i serce . Dziewczyny toruńskie , śląskie , częstochowskie - jesteście wielkie . I nie tylko dziewczyny , panowie również
Jeden etap za Wami , ale teraz trudna i żmudna droga , jednak wierzę , że wszystko się uda .

MartaP - spojrzyj tej malutkiej z EC w niebieskie oczka , to zakochasz się na zawsze

[Yn]

Jestem pod wielkim wrażeniem Waszej siły i motywacji, by całą noc siedzieć i ratować te cudowne królasy! Wspaniała robota!

Czy będzie organizowana jakaś giełda na rzecz tych królików?

[MartaP]

Yn będzie
P.S. Odpowiem Ci dziś na maila

[Ev]

A ze mną, tak jak mu obiecałam, przyjechał jeden uszak - o wdzięcznym imieniu Haszysz, dla przyjaciół Hasiek

Sicca, przywiozłaś imiennika mojego uszatego

brawa dla wszystkich biorących udział w akcji     wiele piękności przywiozłyście

[milena_k]

wróciłam do domu z noclegu w Azylu i chyba padam na twarz. Zasnęłyśmy około 5.30 po dokładnym umyciu podłogi etc. Króliki tak strasznie hałasowały, że z naszego snu dużo nie zostało, a rano obudziłam się z ceko Kendry na karimacie  
Kendra zrobiła się strasznie przytulaśna odkąd została mianowana na bezklatkową. Obsikała nam śpiwory, skakała mi w nocy po głowie itd ale to nic.   Przed nami kolejny, ciężki dzień. Zjem obiadek i lecę na dyżur!


Bardzo prosimy o jedzonko dla królasków. Kończy nam się dosłownie wszystko: siano, zioła, granulat oraz podkłady i ręczniki papierowe. Wszystko znika w zaskakująco szybkim tempie, więc każdy grosik jest w tej chwili dla nas baaaaaardzo ważny. z góry dziękujemy w imieniu swoim i uszaków!

[joac]

a rano obudziłam się z ceko Kendry na karimacie

czy to nie piękny początek dnia?
dziewczyny, jesteście wspaniałe

[PippiLotta]

Ale fajowe królaski! Oby wszystko się ułożyło! Wspaniała ekipa i kawał dobrej roboty odwalony!

a do DT u Anety i Krystiana - Czupurek

a który to jest Czupurek? Ten znaleziony pod śmietnikiem?

[chlup]

Te zakupy w uszatkowie na Azyl to jest świetny pomysł
Nie doszukałam się informacji: ile z tych królików przyjechało do Azylu?

Jesteście dzielne! Odżywiajcie się tam dobrze żebyście z sił nie opadły

[PippiLotta]

Nie doszukałam się informacji: ile z tych królików przyjechało do Azylu?

wszystkie, jakie przejął OTOZ

[MartuchaP]

Jeśli to ten o którym myślę to Czupurek to ten królas ze Złotowa :-) Fajowy jest, miałam go w domu kilka godzin i jest naprawdę baaardzo sympatyczny :-)

[Ola_19]

a Lubczyk znowu wszystko pięknie zjadł )) jedziemy właśnie odwieźć nasze auto dostawcze

nasza Pachino w wersji mini w nocy zjadła ładnie rodicare, siano i zioła. ma koszmarny skęt, ale o tym później

[KarolinaK]

Świetna robota dziewczyny wielki szacun

Krolaski są piękne , te uszy wlochate

Lubczyk - brawooooo

[enia1973]

Witam  bo nas jakiś czas nie było.

Widzę ,że wiele się dzieje. Przyjechały nowe króliki. To że jesteście WIELKI to dawno wiem. Miałam zaszczyt poznać tylko Olę (albo aż ) .

Serdeczna dzięki za to co robicie    . Postaram się coś kupić w uszatownie. Co najbardziej potrzebne ? Piszcie ?

Maciejka Was pozdrawia i mocno niocha    .

[Sicca]

A Hasiek gorąco pozdrawia swoje rodzeństwo i resztę towarzystwa i cieszy się, że dojechali bezpiecznie!

Jest bardzo przestraszony i lekko wzdęty. Ma apetyt i to spory. Załatwia się do kuwety.. i prawie wszędzie Póki co, jest na kwarantannie, także nie może pokicać przez te kilka dni (bo ma bogate życie wewnętrzne - kokcydia, glisty, owsiki.. za dużo tych zwierzątek!), najpierw musi zostać odrobaczony. W uszach świerzb sobie hasał żwawo, także otrzymał Oridermyl. Popołudniu biorę się za wyczesywanie i wycinanie reszty kłaków

A tymczasem:








Co to artyzmu ułożenia rzeczy w klatce - to już jego inwencja twórcza, póki mieści się w granicach rozsądku to nie ingeruję