Autor Wątek: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)  (Przeczytany 5624801 razy)

0 użytkowników i 9 Gości przegląda ten wątek.

Offline szpaqus

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 83
  • Płeć: Kobieta
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #11020 dnia: Maj 15, 2013, 22:52:08 pm »
oczywiście Martuś! głaskałam, karmiłam i pogadałam z nią po dziecięcemu bo jest rozkoszna z tym swoim małym wielkim nochalem. Wariowała dzisiaj w klatce. Tfu tfu ale odnoszę wrażenie, ze jest lepiej. Podczas picia prawie prostuje głowe, zaczyna normalnie się myć. To jest tylko wrażenie, ale nie mogę się do pozbyć. Takie samo było w pt z Pesteczką i rzeczywiście było lepiej. Wiadomo, ich choroby są różne, Pachino może być lepiej, ale w pełni zdrowa nie będzie, co innego Pestula, ale ważne jest to, że pewne rzeczy się wyczuwa, nawet jeśli są minimalne. Pachino już prawie nie było, a dała radę i nie sposób się nie uśmiechnąć na widok jej głupawki. Cóż, trzeba być ostrożnym z oceną jej stanu, ale jestem z niej dumna. Taki sam hart ducha jak Tufiś.

Powitajmy kolejnego anorektyka w gronie: Lola. Niedawno skończyłyśmy sesję karmienia strzykawką. Lolson od majówki straciła 15 dag, a od pon 5 dag. Dzisiaj byłyśmy u Konrada z powodu bardzo nieładnego oddychania. Lola oddycha całą sobą, widać że katar bardzo utrudnia jej każdy oddech. Mała ma przede wszystkim płyn w jelitach i zwiększone szmery w oskrzelach, co połączone sprawia, że Lola się wyłączyła. Jest słaba, cicha, taka wygaszona. Podaję jej espumisan, karmię herbi i poję miętką plus lek na kichanie - do czasu wyników wymazu (może uda się jutro uzyskać jakieś wstępne) działamy w ciemno, ale z powodu oskrzeli musimy jakoś działać. Jeśli nie będzie bobków - widzimy się jutro z Konradem na kroplówce. Takie rzeczy są u króli niebezpieczne, a ja zdecydowanie nie będę ryzykować jej życiem. Staram się być dobrej myśli, ale nie ukrywam, że jest to dla mnie przerażające. Lola jest mi bardzo bliska, zaprzyjaźniłyśmy się przez te 3 miesiące, więc ciężko znoszę pogorszenie się jej stanu.

emilia - nie wiem czy jadła, byłam tylko zgarnąć rzeczy dla Loli. jutro się dowiemy jak z jedzeniem, ale mała miała ochotę pacnąć mnie łapkami w rękę, a wszyscy wychodzimy z założenia że królik niegrzeczny to królik zdrowy (patrz Pachino) więc wszystko się ułoży ;)

Offline Unkasowa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 129
  • Płeć: Kobieta
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #11021 dnia: Maj 15, 2013, 22:54:40 pm »
Oluś 100 lat kochana!!!

Offline po_sąasiedzku

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1024
  • Płeć: Kobieta
  • Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwi
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #11022 dnia: Maj 15, 2013, 23:24:24 pm »
ojejuńciu, smutna wiadomość o Loli :(
Trzymam mocno kciuki aby było lepiej, aby nie była taka bierna
Trzymajcie się dziewczynki i oby szło na lepsze

Offline emilia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2756
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: woj.Wielkopolskie
  • Moje króliki: Tamisia,Mika,Kikuś, Chica,Leoś , Niusiek,Lusia,Laidy
  • Za TM: Tosia,Daisy
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #11023 dnia: Maj 15, 2013, 23:43:55 pm »
Tak tak -Pachinka hm.....nie wiem Marta czy to zauważyłaś ale jak podawałam ziółka Pachince to nie dość że się strasznie pchała to i złapała za palca  :mhihi
pocieszna królinka  :bunny:

a Lolcia taka przytulaśna fajna dziewczynka :przytul
« Ostatnia zmiana: Maj 15, 2013, 23:47:56 pm wysłana przez emilia »
Najgorszym grzechem wobec naszych bratnich istot nie jest nienawiść, ale OBOJĘTNOŚĆ KTÓRA STANOWI KWINTESENCJE NIELUDZKOŚCI.

AS !

Offline szpaqus

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 83
  • Płeć: Kobieta
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #11024 dnia: Maj 16, 2013, 11:22:29 am »
Pachino potrafi, oj potrafi :D jak się daje np marchewke albo pietruszke to bardzo trzeba na ręce uważać bo można je stracić xD żywiołowy królik.

Offline kata_strofa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2819
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #11025 dnia: Maj 16, 2013, 11:32:27 am »
szpaqus a jak Lolson dzisiaj?


Dignity. Dignity is an important quality everyone should have.

Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #11026 dnia: Maj 16, 2013, 11:37:36 am »
Może ANOREKTYKOM podać troszkę płatków owsianych , górskich . To wyjątkowa sytuacja ,przecież  muszą jeść.

Offline gogamor

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 661
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Dabrowa Gornicza
  • Moje króliki: Trusiek i Kubus
  • Na DT: Czarna Mamba i Dusia.
  • Pozostałe zwierzaki: 2 papugi
  • Za TM: Lila 24.08.2013r.
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #11027 dnia: Maj 16, 2013, 15:50:27 pm »
Żeby moje uszaki tak trochę stracily na wadze dla zdrowotności bo ładnie sobie ważą. Obydwa mają jednakową wage 2.15 kg.

Offline MartaP

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5045
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • TIVO
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Tigga, Vox, Boniek
  • Za TM: Tola, Wafel, Lora, Lolo
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #11028 dnia: Maj 16, 2013, 15:58:58 pm »
Strasznie fajnie czytać o Pachince :) Kochana śnieżynka.. już tylko kilkadziesiąt h i ją zobaczęęęę :P :P
WO AMIGO

Offline Ola_19

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2818
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Zostań dawcą szpiku
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #11029 dnia: Maj 16, 2013, 16:31:43 pm »
Lola odeszła dzisiaj, będąc pod kroplówką...

rano otrzymaliśmy wyniki wymazu, fatalne wyniki :( bakteria, którą u Loli wyhodowano była odporna na wszystkie antybiotyki.
zdecydowaliśmy o wdrożeniu u Loli terapii zylexisem, ale kilka godzin później Lola odeszła na kolanach Marty...

wyniki sekcji wykazały płuca zainfekowane ropą oraz liczne ogniska ropne w wątrobie (analogiczna sytuacja jak w przypadku Perry - Perry był kilkumiesięcznym królikiem z ropniem zagałkowym)

Lola pod opiekę Azylu trafiła 2 marca 2013 r.

o jej istnieniu dowiedziałyśmy się z FB

Odwiedziłam jeden z marketów w celu zakupu żwirku dla kota.
Przechodząc obok klatek ze zwierzakami usłyszałam dziwny świst, ciężki oddech (jak u chorego z zaawansowanym zapaleniem płuc).
Oczom moim ukazał się paskudny widok - królik (samiczka) z wielką naroślą na mordce, w mikroklatce, leży, nie chce się poruszyć nawet przy dotykaniu. W klatce nic do jedzenia, pojemnika z wodą też nie było. I ten oddech - jakby miała się za chwilę udusić.
Po wymianie zdań z personelem zgodzili się bym zabrała królisię ze sobą.
Nie wiem dlaczego nic nie zrobiono ze zwierzaczkiem. Bo leczenie kosztuje???


w miejscu, w którym była narośl - ropień, kość została całkowicie zniekształcona. przerażające było to, że doszło do tego u kilkumiesięcznego królika. przez ostatnie dwa miesiące ropień w tym miejscu się nie odtworzył, ale powracały problemy z katarem.

bardzo bałam się takiego scenariusza, mając świadomość tego, że u Loli ropa to może być cichy zabójca. ropień nie znika tak po prostu, a ją zaatakował bardzo wcześnie...bez szans na cokolwiek. Lola dostała bardzo mało czasu...

Marta  :przytul dałaś jej wszystko, co najlepsze. Lola miała dom i Ciebie do ostatniej sekundy, a to jest bezcenne...tak jak dla nas to, że jesteś wśród nas  :przytul jesteś z nami krótko, ale już niezwykle dojrzale patrzysz na to, co robimy i sens tego wszystko...Lola wróci - pamiętaj  :przytul

***

Lola podczas majówki...





Lola, pogromczyni poideł

Mam na imię: Lola

Pseudonim artystyczny: Lolson

Obecne miejsce zamieszkania: DT u zakróliczonej studentki, wśród wesołej braci studenckiej.

Tożsamość płciowa: dama.

Wiek: dam się nie pyta, ale w drodze wyjątku - mniej więcej 8 miesięcy.

Gabaryty: [oburzenie] – niewielkie; królik fit z każdej strony.

Barwa i faktura futerka: milusie i jedwabiste, rudawe (tylko bez uprzedzeń!) z czarnymi plamkami gdzieniegdzie, dla urozmaicenia. Nie wiem czemu, ale uszy mi opadają, albo tak ma być, albo po prostu staram się być jeszcze bardziej urocza.

Szukam domu i miłości życia, gdyż: właściciel sklepu zoologicznego nie zabrał mnie do lekarza, mimo ogromnego ropnia pod okiem, więc potrzebna była interwencja z zewnątrz.
Wycinki z akt medycznych: zewnętrzny ropień, ale magiczny pan w białym kitlu mnie naprawił i teraz mam lekko zniekształconą kość pyszczka (czego zupełnie nie widać, jedynie czuć podczas pieszczot); nie mogę się pozbyć kataru, ale bardzo się staram wyzdrowieć.

Psychoterapeuta powiedział, że: jestem nieuleczalną wariatką uzależnioną od głaskania i ogólnego miziania. Posiadam zaburzenia odżywiania w postaci żarłoczności i wyłudzania jedzenia swoimi brązowymi cud oczętami.

Jestem wyjątkowy/-a, bo: nie bardzo umiem pić z poidła, one jakoś nie działają i same się rozpadają podczas picia!

Najbardziej lubię: drapanie za uszami, tylko delikatnie! żeby nie mnie nie obudzić.

Gdy nie śpię: zdobywam szczyty – każdy parapet jest mój, a jeśli jeszcze nie jest – będzie, to kwestia czasu.

Ulubione przysmaki konwencjonalne: wszystko. Absolutnie wszystko.

Ulubione przysmaki niekonwencjonalne: zeszyt od języka rosyjskiego.

Wydaję dźwięki: dddd-gr (zgrzytanie z przyjemności).

Grzechy, których nie pamiętam: pozostawienie mokrej, żółtej plamy na parapecie w Azylu oraz pozbawienie tymczasowej właścicielki przyjemności słuchania muzyki poza domem dopiero co zamówionymi słuchawkami.


***

wieczorem napiszę więcej...Tufi wbrew wszystkiemu dzisiaj znowu wyrwał się śmierci...



Offline emilia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2756
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: woj.Wielkopolskie
  • Moje króliki: Tamisia,Mika,Kikuś, Chica,Leoś , Niusiek,Lusia,Laidy
  • Za TM: Tosia,Daisy
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #11030 dnia: Maj 16, 2013, 16:37:07 pm »
Nieee kolejny króliś,biedna Loluś, zdążyłam ciebie poznać :swieca:

Marta trzymaj się :glaszcze:
Najgorszym grzechem wobec naszych bratnich istot nie jest nienawiść, ale OBOJĘTNOŚĆ KTÓRA STANOWI KWINTESENCJE NIELUDZKOŚCI.

AS !

Offline MartaP

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5045
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • TIVO
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Tigga, Vox, Boniek
  • Za TM: Tola, Wafel, Lora, Lolo
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #11031 dnia: Maj 16, 2013, 16:43:25 pm »
Martuśka trzymaj się Kochana! Dzięki Tobie Lolcia miała najlepszy domek o jakim mogła marzyć :przytul
Nie wiem co pisać w takich sytuacjach, ale MY, którzy wiemy jak to jest stracić uszatego przyjaciela, wiemy jak w milczeniu przekazać całe wsparcie.. Więc wspieram Cię milcząc.. :przytul
WO AMIGO

Offline ing

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 728
  • Płeć: Kobieta
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #11032 dnia: Maj 16, 2013, 16:50:47 pm »
 :( Maleńka Loluś kicaj zdrowa z TM  :swieca:
Marta  :glaszcze:

Offline kata_strofa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2819
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #11033 dnia: Maj 16, 2013, 16:52:22 pm »
Marta, to nie jest ściema, ze one wracają w innych futerkach...tak już po prostu jest. Moja Trollinda wróciła w futerku Jagody - może mniej mądra, mniej szczwana, bardziej żywiołowa i ześwirowana, ale jest w nich ten sam duch :)
Przytulam Cię mocno  :przytul


Dignity. Dignity is an important quality everyone should have.

Offline po_sąasiedzku

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1024
  • Płeć: Kobieta
  • Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwi
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #11034 dnia: Maj 16, 2013, 16:57:43 pm »
Martuśka trzymaj się Kochana! Dzięki Tobie Lolcia miała najlepszy domek o jakim mogła marzyć :przytul
Nie wiem co pisać w takich sytuacjach, ale MY, którzy wiemy jak to jest stracić uszatego przyjaciela, wiemy jak w milczeniu przekazać całe wsparcie.. Więc wspieram Cię milcząc.. :przytul
:(:( Dołączam do tego co napisała MartaP
Lolciu bez chorób, szczęśliwie kicaj za TM :swieca:

Offline Justynka24.10

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 198
  • Płeć: Kobieta
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #11035 dnia: Maj 16, 2013, 18:12:30 pm »
o nie :( już wystarczy :( Lolciu ślicznotko :swieca: Marta  :glaszcze:

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #11036 dnia: Maj 16, 2013, 18:22:17 pm »
Strasznie mi przykro, kibicowałam Loli, wierzyłam, że jej się uda :(  :swieca:
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline KarolinaK

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 209
  • Płeć: Kobieta
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #11037 dnia: Maj 16, 2013, 19:02:26 pm »
No.nie ...znowu :( Lolcia ;(
Naprawdę już dość takich wieści :(
Marto trzymaj sie :* wiem co to stracić uszaka , trzymaj sie. Pamiętaj że dalas jej miłość choć na tak krótko, ale na pewno było warto. Ja wierzę że kroliczki czują i wiedza, że ktoś je kocha.
Suwaczek z babyboom.pl" border="0

Offline wagabunda

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 258
  • Płeć: Kobieta
    • Maluszki :)
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #11038 dnia: Maj 16, 2013, 19:57:55 pm »
Eh... smutno... piękna maleńka. Bądź szczęśliwa za TM.  :swieca:

Offline agusiek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 71
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #11039 dnia: Maj 16, 2013, 20:04:53 pm »
jeju ;( a jeszcze w poniedziałek skarz,yłam się Marcie że Lola na mnie mruczy... Ale blizne po jej pazurkach na dekolcie mam nadal. Biedactwo :( Marta, trzymaj się!
  
Herbi