Hmm...cóż....Hippie jest wielką fanką designu swojej klatki
w sensie...uwielbia wszystko ustawiać po swojemu. Aktualnie szukam mega ciężkiej miski...bo tymi którymi dysponuję rzuca niemiłosiernie
W ciągu 2 dni złapała że kuweta to nie wróg i można a nawet należy się do niej załatwiać.
Hippie ma 2-3 lata, wielka z niej puchatnica
ale o dziwo bardzo lubi się czesać i nie protestuje przy tym. Tak samo jak przy braniu na ręce. Nie ma u niej z tym problemów.
W klatce jest terytorialna i jej broni, natomiast poza klatką okazuje swoją druga naturę - jest ciekawska, wszędobylska, lubi kicać ( nie boi się podłogi, płytek). Daje się bez problemów łapać. Poza klatką jest czysta, nie załatwia się byle gdzie
Ok, Olu...wyślę do Magdy