Autor Wątek: Auris - przerażający wymiar naszego człowieczeństwa :(  (Przeczytany 57345 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Odp: Auris - przerażający wymiar naszego człowieczeństwa :(
« Odpowiedź #140 dnia: Październik 22, 2011, 15:01:39 pm »
Przymierzamy się - zobaczymy, co wyjdzie z tej przymiarki :)
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline ♥♥♥SwEeT RaBbIT♥♥♥

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2634
  • Płeć: Kobieta
Odp: Auris - przerażający wymiar naszego człowieczeństwa :(
« Odpowiedź #141 dnia: Październik 22, 2011, 23:15:53 pm »
śliczny króliś :zakochany:
   < --- KLIKNIJ, aby wejść na wątek Dyzia :bunny: :bunny: :bunny:                      

Offline charme

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 341
  • Płeć: Kobieta
    • Moje króliczki :)
Odp: Auris - przerażający wymiar naszego człowieczeństwa :(
« Odpowiedź #142 dnia: Październik 23, 2011, 08:00:01 am »
Trzymam kciuki za udany domek, Bosniak brawa za wytrwalosc w leczeniu i dobre skutki :) Glaski dla Aurisa.
Ja chyba przejde na styl szwedzki - zadnych firanek :D

Offline Kuniaki

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 579
Odp: Auris - przerażający wymiar naszego człowieczeństwa :(
« Odpowiedź #143 dnia: Październik 24, 2011, 12:11:58 pm »
Ja też trzymam kciuki za dobry, kochający domek! Oby wszystko się udało!!! Jak tylko zobaczyłam na adopcyjnej napis Adopcja w toku, od razu mi się na serduchu cieplej zrobiło! Aurisek zdecydowanie na to zasługuje! :*

Offline Amy

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 2205
  • Płeć: Kobieta
Odp: Auris - przerażający wymiar naszego człowieczeństwa :(
« Odpowiedź #144 dnia: Październik 29, 2011, 18:20:49 pm »
Co tam u Auriska?

Pinuś ['] , Fluffy ['] , Pysio ['] & Flip [']

Offline Amy

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 2205
  • Płeć: Kobieta
Odp: Auris - przerażający wymiar naszego człowieczeństwa :(
« Odpowiedź #145 dnia: Listopad 09, 2011, 10:36:48 am »
Hallo? nikt nic nie wie? :(

Pinuś ['] , Fluffy ['] , Pysio ['] & Flip [']

Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Odp: Auris - przerażający wymiar naszego człowieczeństwa :(
« Odpowiedź #146 dnia: Listopad 09, 2011, 12:45:29 pm »
Podejrzewam ,ze Bośniak zapadła w sen zimowy  :&gt;

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Odp: Auris - przerażający wymiar naszego człowieczeństwa :(
« Odpowiedź #147 dnia: Listopad 09, 2011, 21:27:24 pm »
Bardzo dziękuję za słowa uznania - nieco na wyrost, ale bardzo mi miło :P
Za głaski też bardzo dziękujemy :)

Aurisek od jakiegoś czasu nie jest zamykany, niczego nie zniszczył, na początku trochę bobczył i posikiwał w miejscach do tego nieprzeznaczonych, ale już się nauczył, że to niegrzeczne i za potrzebą ładnie spaceruje do kuwety (bobek się tam co jakiś czas wymknie, ale kto by to pamiętał) ;)

Pewnego dnia miał bliskie spotkanie III stopnia z Venus i - ku memu zdumieniu - zabrał się za ustawianie baby do pionu :diabelek
Jeśli chodzi o jedzenie - nic się nie zmieniło, apetyt dopisuje, boby książkowe i chyba zasuszę trochę na wzór dla potomnych :PP
Chyba o tym nie pisałam, ale połowa strupa z nóżki odpadła, a druga połowa się ładnie trzyma i odpadać nie zamierza, mieliśmy też krótki epizod z ropnym wyciekiem, ale alarm został zażegnany i jest bardzo dobrze.

Cóż więcej - to jest tak kochany królik, że nawet mój mąż (który ma naprawdę duży przesyt sprawami króliczymi w naszym życiu) opowiadał mi dzisiaj z zachwytem, jaki Auris jest słodki, jak zaczepia nosem i jak delikatnie wyjada granulki z rąk...
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline Tuberoza

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 516
  • Płeć: Kobieta
Odp: Auris - przerażający wymiar naszego człowieczeństwa :(
« Odpowiedź #148 dnia: Listopad 09, 2011, 22:51:56 pm »
Cieszymy się,że Auris czuje sie dobrze i pozdrawiamy ślicznucha.

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Odp: Auris - przerażający wymiar naszego człowieczeństwa :(
« Odpowiedź #149 dnia: Listopad 16, 2011, 23:39:40 pm »
Dziś pożegnałam Aurisa.

Kolejny raz przekonałam się, że dla takich chwil warto robić to, co robię. Nie wiem, jak wyrazić wdzięczność wszystkim, którzy przyczynili się do odratowania tego rudego maluszka ze śmiesznie brudnym noskiem - napiszę po prostu: "jesteście świetni i bardzo Wam dziękuję za wszystko" :bukiet

Aurisek zmężniał, dziś waży 2 kg i kilka godzin temu zawiozłam go do nowego domku. Doroto, dziękuję za adopcję i gratuluję tak cudownego przyjaciela. Mam nadzieję, że będziecie szczęśliwi przez wiele, wiele lat.

Aurisku, słoneczko, będę za Tobą tęskniła...
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Odp: Auris - przerażający wymiar naszego człowieczeństwa :(
« Odpowiedź #150 dnia: Styczeń 15, 2012, 18:56:12 pm »
Przejrzałam wyciągi za zeszły rok i po tym, jak zrobiłam podsumowanie za sierpień i wrzesień, w październiku wpłynęły jeszcze pieniążki na pomoc Auriskowi.
Poniżej pozwolę sobie więc jeszcze dopisać wpłaty październikowe.

PAŹDZIERNIK

Joanna P. – 50 zł
Małgorzata F. – 300 zł
Joanna M. – 14,74 zł
Paulina K. – 5 zł
wpłaty w październiku dały w sumie 369,74 zł

Jeszcze raz bardzo serdecznie dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do wyzdrowienia Aurisa (a także kilku innych króliczków). :bukiet
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan