Gizmo sie troszke rozruszala w koncu zaczela sama zwiedzac azyl ( a nie siedziec w jednym miejscu jak do tej pory) , zalatwia sie pieknie do kuwety i wcina granulat i siano z ziolami i od razu bobki zrobily sie lepsze , jeszcze jest strachliwa ale idzie ku lepszemu ( podobno troszke schudla - opinia bogusi
, no w kazdym badz razie sama sie juz pieknie myje)
przywiozlam dzis kolezanke/kolege dla Gizmo , krolisia jest malym czarnym krolasem krotkowlosym z kilkoma bialymi plamkami i sterczacymi uszkami . nazywa sie Dolores , podobno dziewucha tak ocenila pani w sklepie pol roku temu jak miala 3 miesiace
- do sprawdzenia oczywiscie , mala byla chowana w normalnych warunkach z psem pudelkem i papuga ( psow sie nie boi , papug tym bardziej
) w klatce ale wypuszczana codziennie po mieszkanu co oczywiscie uwielbiala , jest czysciutka i zdrowa ( brak sterylizacji) nawet odwiedzila weterynarza ( glownie w celu obciecia pazurow) ale nie zostala zaszczepiona , nie chorowala , troszke terytorialna nie lubi jak sie "lapy" wklada do klatki kiedy tam przebywa - tupie wtedy donosnie, krolisiem zajmowala sie cala rodzinka mama i dwie corki 8 i 15 lat ale wydaje sie ze byla ulubienica 15-tki ; bezstresowa , niebojazliwa no jednym slowem dobrze jej bylo ale niestety wyjazd za granice na stale rodziny zakonczyl jej ten etap. jadla siano, karme vitapolu - do zmiany ( jak zwykle w sklepie zachwalano), czesto warzywa :marchew, pomidor, kapuste i kalafior (podobno uwielbia
) , jablko (czasami) i miala staly dostep do wody aa rodzinka specjalnie zbierala i przynosila jej liscie "mleczyka" . w krotkim czasie pojawi sie jej ogloszenie i zrobie i wkleje jej zdjecia
tak wiec szukamy trzech DT dla Gizmo , Czesi i Dolores a moze ktos juz sobie upatrzyl ktoras z nich
, zapraszamy do adopcji , mile widziana jest rowniez adopcja wirtualna