Autor Wątek: [OLSZTYN] Króliki/zające biegające po rondzie  (Przeczytany 21421 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline gumijagodowysok

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3137
  • Płeć: Kobieta
[OLSZTYN] Króliki/zające biegające po rondzie
« dnia: Sierpień 10, 2011, 18:47:26 pm »
Nie wiem, czy to dobry dział, ale sytuacja na pewno wymaga szybkiej reakcji, więc zamieszczam tu. Jeśli moderator uzna inaczej, to proszę o przeniesienie...

Dziś jeździłam sobie po rondzie, a tu nagle patrzę, a na tej wyspie po środku biegają króliki! Instruktor powiedział, że biegają od około trzech dni w liczbie 3. Oczywiście od razu po lekcji pobiegłam na to rondo, ale króliki teraz wydają mi się zającami... Brązowo-bure umaszczenie i sposób poruszania taki, jak zajęcy z filmów przyrodniczych, jak tylko mnie zobaczyły, to od razu zaczęły uciekać. Ale skąd dzikie zające na środku olsztyńskiego ronda? Nie wiem, może króliki jak się rozpędzą to też tak wyglądają, nigdy nie widziałam uciekającego królika... Rondo dookoła jest obsadzone słonecznikami, w które się chowają, zaraz zrzucę zdjęcia z telefonu i pokażę. Królików niestety nie udało mi się uchwycić, bo uciekają naprawdę szybko, jak tylko zobaczą człowieka dają nura w słoneczniki. Ale chodziłam między słonecznikami, nie znalazłam żadnej nory (być może za krótko szukałam), a nie mają żadnego schronienia. Znalazłam za to resztki zwiędniętej kapusty (nie sałaty, to pewne) i suchy chleb, który ze względu na padający deszcz suchy już nie był... Króliki nie wybiegają na ulicę, chociaż nie są w żaden sposób odgrodzone. Teraz jeszcze pewnie dają sobie radę, ale zrobi się chłodniej... Poza tym co to za pomysł? Zaraz się rozmnożą, będzie ich więcej, młode będą właziły pod samochody. Ja nie wiem, czy jakiś uczynny mieszkaniec 'podarował' im wolność w tak idiotycznym miejscu, czy w zarządzie miasta grzeją stołki tacy idioci, że wymyślili sobie króliki na ozdobę...  :lanie:
Nie mam pojęcia co robić z tą sytuacją, czy w ogóle można coś robić... A może to jednak są zające? Tylko po co miałyby się pchać w środek miasta? Jakim cudem?

Edit:
Zdjęcia ronda (przepraszam za jakość, ale oczywiście robione komórką):



Tu widać dwa króliki. Słabo, bo słabo, ale są...

Jest tam teraz też pełno wron, bo wyżerają im ten chleb.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 10, 2011, 18:58:19 pm wysłana przez gumijagodowysok »
Na moje i królicze potrzeby: http://gumijagodowysok.blogspot.com/

Nasz wątek

Offline darialekaryzk

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 39
  • Płeć: Kobieta
Odp: [OLSZTYN] Króliki/zające biegające po rondzie
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpień 10, 2011, 19:30:51 pm »
ja jutro się tam wybiorę i zobaczę co się tam dzieje i czy to są króliki czy zające, zastanawiające jest to skad się tam wzieły...

Offline gumijagodowysok

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3137
  • Płeć: Kobieta
Odp: [OLSZTYN] Króliki/zające biegające po rondzie
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpień 10, 2011, 19:34:07 pm »
tylko musisz bardzo ostrożnie podchodzić, bo są bardzo płochliwe. ale bez względu na to, czy to króliki, czy zające, chyba niezbyt dla nich dobrze jest tam siedzieć... jeśli to zające, to i tak przydałoby się je złapać i w pole gdzieś wypuścić.
Na moje i królicze potrzeby: http://gumijagodowysok.blogspot.com/

Nasz wątek

Offline otka_a

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 828
  • Płeć: Kobieta
Odp: [OLSZTYN] Króliki/zające biegające po rondzie
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpień 10, 2011, 19:48:30 pm »
Można do schroniska zadzwonić. Jak to dzikie to złapią i wywiozą a jak raczej hodowlane to się coś pomyśli wtedy. Bo na tym rondzie przecież nie mogą zostać.
Postaram się tam jutro przejść, będę około 6 rano. Może uda mi się lepsze fotki zrobić.

Inga

  • Gość
Odp: [OLSZTYN] Króliki/zające biegające po rondzie
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpień 10, 2011, 20:27:27 pm »
Sytuacja dość... orginalna ;) Powodzenia otka.

Offline darialekaryzk

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 39
  • Płeć: Kobieta
Odp: [OLSZTYN] Króliki/zające biegające po rondzie
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpień 10, 2011, 20:30:32 pm »
no ja będę po 15 i tez sporóbuję zrobić jakieś zdjecia i tu wrzucę i wtedy się zorientujemy co dalej robic

Offline otka_a

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 828
  • Płeć: Kobieta
Odp: [OLSZTYN] Króliki/zające biegające po rondzie
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpień 10, 2011, 20:58:46 pm »
darialekaryzk - ja po 15 też będę więc jak coś może się spotkamy :)

Offline Blacky

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3342
  • Płeć: Kobieta
    • Pomyślna Blog
Odp: [OLSZTYN] Króliki/zające biegające po rondzie
« Odpowiedź #7 dnia: Sierpień 10, 2011, 21:04:43 pm »
Wydaje mi się, że to raczej zające. Skoro łosie i dziki wchodzą do miast, to nie widzę powodu, żeby zające się nie zagubiły. Ale faktycznie trzeba zadzwonić do schroniska albo straży dla zwierząt, żeby je zabrali.
Save The Earth - it's The Only Planet With Chocolate! ;>
Pomyślna blog

Offline gumijagodowysok

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3137
  • Płeć: Kobieta
Odp: [OLSZTYN] Króliki/zające biegające po rondzie
« Odpowiedź #8 dnia: Sierpień 10, 2011, 21:18:27 pm »
Zagubiły- okej. Ale mieszkały? Mój instruktor od jazdy mówi, że ogląda je sobie od paru dni, kiedy jedzie do pracy. I myślę, że gdyby same tam weszły, to równie dobrze mogłyby wyjść. A one nie chcą wchodzić na ulicę. Dziś jak chodziłam, to jeden pobiegł w słoneczniki, wyleciał na zewnętrzną część, przy ulicy zakręcił i z powrotem w słoneczniki. Nawet nie próbował wchodzić na ulicę, a i tak akurat nic nie jechało.

EDIT:
Można zadzwonić do schroniska, ale co oni z nimi zrobią? Wasze schroniska (Warszawa, Toruń itd..) nie mają warunków na trzymanie królików, chociaż taka potrzeba u Was jest większa i częstsza. A co dopiero mówić o Olsztynie?
« Ostatnia zmiana: Sierpień 10, 2011, 21:22:00 pm wysłana przez gumijagodowysok »
Na moje i królicze potrzeby: http://gumijagodowysok.blogspot.com/

Nasz wątek

Offline otka_a

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 828
  • Płeć: Kobieta
Odp: [OLSZTYN] Króliki/zające biegające po rondzie
« Odpowiedź #9 dnia: Sierpień 10, 2011, 21:28:32 pm »
gumijagodowysok - jak dzikie to wypuszczą na jakieś pole. A jak oswojone albo jakieś hodowlane... To wtedy pomyślimy.

Offline gumijagodowysok

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3137
  • Płeć: Kobieta
Odp: [OLSZTYN] Króliki/zające biegające po rondzie
« Odpowiedź #10 dnia: Sierpień 10, 2011, 21:38:59 pm »
Oswojone to one na pewno nie są. :D Jak będzie się coś działo, to mogę być w Olsztynie koło 17, ewentualnie po 20. :)
Na moje i królicze potrzeby: http://gumijagodowysok.blogspot.com/

Nasz wątek

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: [OLSZTYN] Króliki/zające biegające po rondzie
« Odpowiedź #11 dnia: Sierpień 10, 2011, 21:46:35 pm »
Dzikie zwierzęta wchodzą do miast, bo szukają łatwiejszego pożywienia. One może znalazły dobre warunki na tym rondzie i nie chcą się wynosić. Tak jak dziki w parkach czy na osiedlu. Może wychodzą z założenia, że wy (ludzie) wleźliście na nasz teren, to jaki problem, żebyśmy weszli do was...
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline Blacky

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3342
  • Płeć: Kobieta
    • Pomyślna Blog
Odp: [OLSZTYN] Króliki/zające biegające po rondzie
« Odpowiedź #12 dnia: Sierpień 10, 2011, 21:48:57 pm »
gumi - schronisko odłowi i wypuści. Nie zamyka się dzikich zwierząt w schroniskach, jeśli są zdrowe. :)

Ja też jestem zwolenniczką teorii, że po prostu przywędrowały. Raczej nie widzę jak ktoś je "upolował" na łące, a potem wypuścił na rondzie... :P
Save The Earth - it's The Only Planet With Chocolate! ;>
Pomyślna blog

Offline gumijagodowysok

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3137
  • Płeć: Kobieta
Odp: [OLSZTYN] Króliki/zające biegające po rondzie
« Odpowiedź #13 dnia: Sierpień 10, 2011, 22:00:07 pm »
jak są dzikie, to tak, wiem, że się wypuści. ale z kolei ja nie widzę jakoś tego, żeby one były dzikie i rozpatruję to pod kątem 'co zrobić z królikami', a nie z zającami. :D
przecież zające są płochliwe, nie lubią tak otwartych przestrzeni bez żadnych lepszych kryjówek... chyba, że słoneczniki to dla nich super schronienie. :P chociaż jak dla mnie faktycznie wyglądają na zające...
no, zobaczymy, wszystko się jutro okaże. :)
Na moje i królicze potrzeby: http://gumijagodowysok.blogspot.com/

Nasz wątek

sonia

  • Gość
Odp: [OLSZTYN] Króliki/zające biegające po rondzie
« Odpowiedź #14 dnia: Sierpień 10, 2011, 22:28:04 pm »
Dzikie zwierzęta wchodzą do miast,
W Nürnberg tez jest w parkachw samym centrum pelno kroli,nawet czasem je dokarmiam.

Offline Iskra

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 3622
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Szczecin/NDG
  • Moje króliki: Zając,Schab
  • Na DT: Pastylka, Kurkuma, Gorczyca, Bochenek +5
  • Pozostałe zwierzaki: Norgiś, Astra, Maruda + dwa potwory
  • Za TM: Axel, Sota, Dora, Mop, RyO, Golonka
Odp: [OLSZTYN] Króliki/zające biegające po rondzie
« Odpowiedź #15 dnia: Sierpień 10, 2011, 22:30:19 pm »
Ja w Toruniu obserwowałam dzikie króliki kicające też na czymś w rodzaju skweru/ronda w środku miasta, więc chyba króliki dzikie w miastach nie są takie rzadkie :)
Dogs have owners, cats have staff and bunnies... bunnies have slaves.
. . . . . . . .. . . . . . . . . . . .

"Mówią, że ślepa. Ślepa? Ma bystre oczy snajpera
i śmiało patrzy w przyszłość- ona jedna."

Offline gumijagodowysok

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3137
  • Płeć: Kobieta
Odp: [OLSZTYN] Króliki/zające biegające po rondzie
« Odpowiedź #16 dnia: Sierpień 10, 2011, 22:49:33 pm »
to dziwne... a podobno takie nieśmiałe te zające... że niby w dzień nie wychodzą z norek... no ładnie. :P
Na moje i królicze potrzeby: http://gumijagodowysok.blogspot.com/

Nasz wątek

Offline Blacky

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3342
  • Płeć: Kobieta
    • Pomyślna Blog
Odp: [OLSZTYN] Króliki/zające biegające po rondzie
« Odpowiedź #17 dnia: Sierpień 10, 2011, 23:15:12 pm »
O, to ja mam historię (nie do końca na temat, ale sporo elementów wspólnych :P).

Siedzę sobie na działeczce i pielę słoneczniki, a nagle słyszę tupanie. Odwracam się, a tam szarżuje na mnie wielki zając - minął mnie w odległości najwyżej 1,5 metra i pobiegł dalej po działce. Był bardzo duży i biegł bardzo szybko. Nigdy nie byłam tak blisko dzikiego zająca, chociaż po wsi (dosyć zaludnionej) biega ich sporo. Super doświadczenie. Ale musiałam wyglądać głupio kucając przy grządce i patrząc w dal za zającem z otwartą buzią. :)

Podkreśliłam elementy wspólne, aby było wiadomo, że nie tak do końca off-topuję. :)
Save The Earth - it's The Only Planet With Chocolate! ;>
Pomyślna blog

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Odp: [OLSZTYN] Króliki/zające biegające po rondzie
« Odpowiedź #18 dnia: Sierpień 11, 2011, 01:50:42 am »
o kur..cze, zajęce przy dworcu  :oh:

tzn. raczej nie zające, bo te poza sezonem godowym żyją pojedynczo i nie kopią nor  :P a więc obstawiam, że to króliki. trza obadać, czy dzikie czy hodowlane. powodzenia dziewczyny, ciekawa jestem rozwoju sytuacji.
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

Offline otka_a

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 828
  • Płeć: Kobieta
Odp: [OLSZTYN] Króliki/zające biegające po rondzie
« Odpowiedź #19 dnia: Sierpień 11, 2011, 07:33:33 am »
Niestety rano ich nie widziałam, a że miałam niewiele czasu (nie ma to jak zaspać;)) to ich między słonecznikami nie szukałam. Będę patrzeć po 15stej, jak będę wracać z pracy :)