Jasne że lepiej zagródkę. Jest bardzo praktyczna i daje różne możliwości wykorzystania powierzchni podłogi. Poza tymnadaje się również do wykorzystania na trawce (wyjazdy na działkę itp.) Ja osobiście tylko przez pierwsze miesiące jak Trusio u nas zamieszkał to korzystałam z katki. Szybko odkryłam praktyczne możliwości zagródki. Teraz to już niczego w mieszkaniu nie używam bo moje uszy biegają sobie po całym mieszkaniu luzem (ewentualnie zamykam je w kuchni jak wychodzę.
Odnośnie zaś klatek to wiadomo im większa tym lepiej, a ta klatka z dwoma poziomami nie ma wejścia na górę. Przeznaczona jest chyba dla dwóch zwierzaków.