Czy ja wiem...

[Michał_8622]

Mam króliczkę, ma coś około 5 lat i gdy kica sobie w przedpokoju to przeważnie leży aż do wieczora kiedy przeżywa swój stan hiper-aktywności. No i gdy sobie tak leży to czasami... nie wiem jak to opisać, troszkę jakby się krztusiła (tyle że nie je nic wtedy), troszkę jakby może miała problem z oddychaniem... w każdym razie leżąc sobie tak to jej się aż uszy trzęsą. Nie wiem co to jest, "z wierzchu" nie wygląda to groźnie, siedzi sobie spokojnie po paru sekundach przechodzi.

Ale piszę tutaj bo nie jestem lekarzem a każde zachowanie musi mieć jakąś przyczynę. Może kogoś królik też tak miewa?

[shoti1910]

Miewa czy nie miewa musisz iść z nią do weterynarza, dobrego weterynarza.

[Madzia7]

My również lekarzami nie jesteśmy i z takiego opisu ciężko cokolwiek wywnioskować.

Jedyna rada: udaj się z królikiem do KRÓLICZEGO (!) weta.

[kata_strofa]

Był już taki temat, poszukaj To raczej nic groźnego, królikowi w momencie zasypiania rozluźniają się mięśnie i występują ich drgania, czasem słychać zgrzytanie zębami. Jeśli ten objaw pojawia się tylko wtedy, gdy królik odpoczywa lub zasypia, nie powinienes się niepokoić.

[Kania]

 No nie wiem to co mówi kata_strofa możę być prawdą co do tego " leżąc sobie tak to jej się aż uszy trzęsą" ale co z tym  krztuszeniem się? to chodzi o jakiś odgłos? A może to czkawka? Ja bym jednak na wszelki wypadek wybrała się do weterynarza i powiedziała mu o swoich obawach. Lepiej się dowiedzieć od lekarza że to nic groźnego niż potem pluć sobie w brodę że się nic nie zrobiło. Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze.