Autor Wątek: Pilnie potrzebna pomoc PODKARPACIE(Łańcut)  (Przeczytany 12548 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline xxxastarothxxx

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2223
Pilnie potrzebna pomoc PODKARPACIE(Łańcut)
« dnia: Lipiec 06, 2011, 15:49:23 pm »
Przed chwilą zadzwonił do mnie dok. Rafał Magoń z lecznicy dla zwierząt w Łańcucie.
Ktoś wczoraj przyniósł do nich rocznego króliczka do uśpienia...
Powodem uśpienia była złamana łapka.
Lekarze wysłali właściciela do domu i na swój koszt przeprowadzili operację.
Króliczka czeka 8tygodniowe leczenie- na koszt kliniki.
Ja niestety nie mogę go zabrać, ponieważ nie mam miejsca ani warunków dla 3 króliczka.
Potrzebna osoba z podkarpacia, najlepiej okolice Łańcuta czy Rzeszowa, ponieważ króliczka trzeba dalej leczyć...
Królik to miniaturka 1.200 kg z tego co mówił doktor.
Obecnie mieszka w klinice, ponieważ nie ma dla niego domku :(
Czy ktoś pomoże i odmieni życie tej biednej istotki :(:(?


Offline mika2680

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4433
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pilnie potrzebna pomoc PODKARPACIE(Łańcut)
« Odpowiedź #1 dnia: Lipiec 06, 2011, 17:01:24 pm »
Zadzwonie i się zorientuje czy czegoś małemu nie brakuje. W następnym tygodniu postaram sie tam pojechać.

Offline xxxastarothxxx

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2223
Odp: Pilnie potrzebna pomoc PODKARPACIE(Łańcut)
« Odpowiedź #2 dnia: Lipiec 06, 2011, 18:39:01 pm »
Mika dziękuję za zainteresowanie. A co dalej z małym? Potrzeba ds albo chociaż tymczasu...


Offline mika2680

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4433
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pilnie potrzebna pomoc PODKARPACIE(Łańcut)
« Odpowiedź #3 dnia: Lipiec 06, 2011, 19:35:23 pm »
Zobaczymy jak to u mnie będzie, może coś poradzę ;)

Offline mika2680

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4433
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pilnie potrzebna pomoc PODKARPACIE(Łańcut)
« Odpowiedź #4 dnia: Lipiec 16, 2011, 17:53:23 pm »
Króliczek jest już u mnie(w końcu klatka po Kuleczku nie stoi pusta). Jest to biało-beżowa angorka, prawdopodobnie samczyk (klejnocików nie widać ale wierzę na słowo doktorowi który określił płeć jako samczyk. Mały jest bardzo przestraszony a jak wkładam rękę do klatki to wycofuje się do najdalszego kąta klatki i warczy. Jeszcze mnie nie ugryzł ale staram sie jak naj mnie mu ingerować w klatce. Jak biega po pokoju to jest najcudowniejszym króliczkiem na świecie. Wczoraj w nagrodę za półgodzinne mizianie zostałam polizna po małym palcu u ręki. Jest kochanym i niewybrednym uszakiem, je wszystko co mu tylko dam do klateczki. Jak na razie nic więcej nie mogę o nim napisać bo jest za krótko u nas. Później lub jutro wstawię zdjęcia maleństwa :)

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pilnie potrzebna pomoc PODKARPACIE(Łańcut)
« Odpowiedź #5 dnia: Lipiec 16, 2011, 19:13:23 pm »
Milka2680 - jesteś wielka :przytul:

goldie

  • Gość
Odp: Pilnie potrzebna pomoc PODKARPACIE(Łańcut)
« Odpowiedź #6 dnia: Lipiec 16, 2011, 19:55:50 pm »
Mika super, że uszak jest bezpieczny u Ciebie  :jupi a jak jego złamana łapka?

Offline po_sąasiedzku

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1024
  • Płeć: Kobieta
  • Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwi
Odp: Pilnie potrzebna pomoc PODKARPACIE(Łańcut)
« Odpowiedź #7 dnia: Lipiec 16, 2011, 23:15:47 pm »
Słowa uznania dla lekarzy. Mój Tosinek (poprzedni królasek) jako 7 tyg maluch złamał skok z przemieszczeniem i to ja "pukałam" gdzie się da, bo lekarze proponowali uśpienie ew amputację. W końcu dotarłam do weta chirurga i wspaniale wykonał gwoździowanie skoku. Tosiu był w 100% sprawny  ruchowo
Czego małemu i opiekunce życzę:)

Offline madzia85

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2523
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Azyl Dla Królików w Toruniu
Odp: Pilnie potrzebna pomoc PODKARPACIE(Łańcut)
« Odpowiedź #8 dnia: Sierpień 31, 2011, 14:34:38 pm »
mika czy uszatek o którym tutaj mowa szuka jeszcze domu? :)

Offline kasiagio

  • Global Moderator
  • ****
  • Wiadomości: 1861
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Maki
Odp: Pilnie potrzebna pomoc PODKARPACIE(Łańcut)
« Odpowiedź #9 dnia: Sierpień 31, 2011, 14:45:28 pm »
 Ja napiszę , bo Monika jeszcze w pracy ;)

Królinka ma złamany skok , jest on zadrutowany , niestety nie zrasta się dobrze i Monika podaje mu wapń , ma kolejną wizytę w październiku.

Mała dalej poszukuje DS , teraz jest u siostry na DT .



Nie ma Zwycięzców ani Wygranych są tylko cierpiące  potrzebujące pomocy zwierzęta !!

Offline madzia85

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2523
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Azyl Dla Królików w Toruniu
Odp: Pilnie potrzebna pomoc PODKARPACIE(Łańcut)
« Odpowiedź #10 dnia: Październik 04, 2011, 09:39:36 am »
Kasiagio albo Mika jesli uszatek nadal szuka nowego domu może jakieś jego zdjęcia udało by się tutaj wstawić? :)

Jak się teraz czuje?

Offline mika2680

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4433
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pilnie potrzebna pomoc PODKARPACIE(Łańcut)
« Odpowiedź #11 dnia: Październik 04, 2011, 11:04:10 am »
Tak, Fifi nadal szuka domku. Mała jeszcze ma gips na łapce ale już niedługo jedziemy do Pana Rafała i go ściągniemy :)
Fifka czuje się bardzo dobrze, od czasu do czasu jak jest puszczana to nawet fika kuperkiem, choć nadal jest nieufna. Myślę że jak ją wysterylizuje to się uspokoi i będzie cudownym towarzyszem. Zdjecia wstawię jutro.

Offline ppx

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1950
  • Płeć: Kobieta
    • KiG
Odp: Pilnie potrzebna pomoc PODKARPACIE(Łańcut)
« Odpowiedź #12 dnia: Październik 04, 2011, 17:40:09 pm »
Ślemy mizianki :) !


Offline xxxastarothxxx

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2223
Odp: Pilnie potrzebna pomoc PODKARPACIE(Łańcut)
« Odpowiedź #13 dnia: Październik 04, 2011, 17:43:46 pm »
Kurcze strasznie długo się kuruje. Złamanie musiało być poważne. A tak właściwie kto złamał jej tą łapkę ?


Offline kasiagio

  • Global Moderator
  • ****
  • Wiadomości: 1861
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Maki
Odp: Pilnie potrzebna pomoc PODKARPACIE(Łańcut)
« Odpowiedź #14 dnia: Październik 04, 2011, 18:56:02 pm »
xxxastarotxxx , z tego co wiem , to małej ta kość się  w ogóle nie zrastała , Monika podawała jej wapno , mam nadzieję ,że tym razem będzie już wszystko dobrze i Malutka będzie mogła pójść do adopcji .



Nie ma Zwycięzców ani Wygranych są tylko cierpiące  potrzebujące pomocy zwierzęta !!

Offline mika2680

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4433
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pilnie potrzebna pomoc PODKARPACIE(Łańcut)
« Odpowiedź #15 dnia: Październik 06, 2011, 12:01:14 pm »
Łapkę załamała sobie Fifka jak zeskakiwała z klatki, taka jest wersja jej byłych właścicieli. Ja juz nie chcę myśleć jaka jest prawdziwa wersja grunt że mała jest u mnie bezpieczna i na spokój, cisze i zawsze pełny brzuszek :)

Offline xxxastarothxxx

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2223
Odp: Pilnie potrzebna pomoc PODKARPACIE(Łańcut)
« Odpowiedź #16 dnia: Październik 06, 2011, 12:29:42 pm »
Ehe... chyba miała tą klatkę 2 metry nad ziemią... Dobrze, że już jest bezpieczna, i że dok. Rafał postanowił ją ratować na swój koszt  :icon_frown  Teraz będzie tylko lepiej  :jupi


sonia

  • Gość
Odp: Pilnie potrzebna pomoc PODKARPACIE(Łańcut)
« Odpowiedź #17 dnia: Październik 06, 2011, 12:52:11 pm »
Uszak mial ogromne szczescie,ze mieszka w Polsce,ze trafil na dobrego weta .
Pisalam juz pare razy moze niektorzy kojarza.
Z uszakiem  Bugsem jezdzilam  co 3 tygodnie  przez 5 lat do weta zeby skracac,no i za mocno go trzymali polamali mu tylnia lapke. Powiedzieli mi ze bardzo im przykro,uszaka trzeba uspic,bo jego to bardzo boli a kroli nie gipsuja. Tak,tak zazdroszcze wam lekarzy tutaj krole nie maja tak dobrze.

Offline xxxastarothxxx

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2223
Odp: Pilnie potrzebna pomoc PODKARPACIE(Łańcut)
« Odpowiedź #18 dnia: Październik 06, 2011, 12:59:53 pm »
Sonia u nas też ciężko z wetami. Jeden u mnie jeszcze na śląsku był taki, że robiąc zastrzyk kotu przebił mu skórę na wylot, i za nic w świecie nie umiał stwierdzić co jest mojej śwince morskiej, a trafną diagnozę postawiła pani z zoologa... A jak coś się działo, i nie wiedzieli co, to tylko usypiać i już... Koleżance powiedzieli, że kot i tak umrze w ciągu kilku godzin, a od tego zajścia minęło już 6 lat i kot ma się świetnie... Do innego jak dzwoniłam na podkarpaciu i pytałam o sterylkę króliczki, to mnie wyśmiał i powiedział, że chyba chora jestem, żeby tak królika skrzywdzić... Dok. Rafał jest tutaj chyba najlepszym wetem. Całe szczęście, że maleńka trafiła do niego, a nie do jakiegoś, który twierdzi, że króliki się chlebem i kapustą karmi.


Offline Blacky

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3342
  • Płeć: Kobieta
    • Pomyślna Blog
Odp: Pilnie potrzebna pomoc PODKARPACIE(Łańcut)
« Odpowiedź #19 dnia: Październik 06, 2011, 14:11:07 pm »
I jak się czuje mała? Jest już na adopcyjnej? :)
Save The Earth - it's The Only Planet With Chocolate! ;>
Pomyślna blog