Myślę, że zależy to też od tego jak spokojnie jest dookoła uszaka
I chyba dużo zależy też od wcześniejszych doświadczeń z hałasem
Uszak, który w okresie paru miesięcy był narażony na większy ruch w mieszkaniu, hałas, bieganie po domu, nie kładzie się tak chętnie na boku czy na plecach. Zauważyłam to po swoim Trusiu- chłopak do tej pory kładzie sie tylko na chwilę na boku, nie posiedzi tak dłużej, nie mówiąc o spaniu w takiej pozycji. Wszystko przez przeprowadzkę jak był mały- zniósł ją bardzo zle, był wystraszony i spięty. Natomiast Bubu nic sobie z tego nie robił (myślę, że to też charakter). Był wyluzowany i otwarty na nowe doznania.
Teraz widać efekty
Bubu na boczku non stop siedzi, a Truś nie.