Drogie Panie, przypominam, że oba króliki czekają w dalszym ciągu na nowe domki
Niestety nie mogę coś wstawić zdjęć na forum, tak więc odsyłam Was do ogłoszenia, gdzie widać juz dzieci Perełki, mamy trzy czarne dziewuszki i jednego brązowego pana prawdopodobnie
http://adopcje.kroliki.net/rabbits/330Perełka również czuje się świetnie, jest uroczą, towarzyską damą
Ale też wspaniałą mamusią.
Chudzielec, rudzielec został ogolony na grzbiecie, chelyetella daje mu się we znaki, dodatkowo ma krzywice i jest najbardziej osłabiony ze wszystkich.
Popiel jest panikarzem
Bongo jest doś pobudzony, ale też lubi zasiać odrobinę histerii przy np. sprzątaniu
Pistacja szuka transport do Łatka
Bob jest juz całkowicie zdrowy, żadnego kichania, żadnch ropni, żadnych szmerków w płuckach, chłop broi za dwóch i jest niesamowitym łobuziakiem.
Pankracy jest trochę mniej odważny niż Bob, ale też grzeczniejszy, u niego w dalszym ciągu stosowany jest antybiotyk, bo ma chłopczyna nochal zawalony
Srokata urodziła 8 maluchów, niestety nie miała pokarmu, stres, osłabienie i choroba sprawiły, że nie była gotowa na przyjęcie maluszków. Nasza Ania bardzo walczyła o dzieci Srokatej, dokarmiała, dbała, żeby miały ciepło, niestety maluszki nie przezyły