Zgadzam się, zgadzam się,zgadzam się. Mój Klops to prześliczny króliczek o niesłychanie słodkim i NIEWINNYM wyglądzie.Wszyscy się nad nim rozczulają...hehe nic bardziej mylnego - taki mały drań się z niego zrobił,że czasem ciężko wytrzymać
:
A tak przy okazji, to czy ten charakterek może mieć coś wspólnego z rasą (baranek)?Bo tak mi się przypomniało,że jak kiedyś chodziłam po sklepach i oglądałam króliczki, to wszyscy sprzedawcy ostrzegali mnie przed barankami,że niezłe z nich potrafią być zadziory...może tym razem mieli rację, hm?