Autor Wątek: gryzie mnie  (Przeczytany 18675 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

chudy_1993

  • Gość
gryzie mnie
« dnia: Luty 15, 2006, 16:35:27 pm »
Moja Filipka ostatnio zaczeła mnie gryżć. Liże mnie i nagle cap i mnie gryzie. Najczęściej gryzie mnie w ucho. Czy to może oznaczać że ma za długie zemby??

anUSZka

  • Gość
gryzie mnie
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 15, 2006, 17:45:14 pm »
Na pewno to nie znaczy, ze ma za dlugie zeby ;)
W jakim jest wieku?

Bonnie_blue

  • Gość
gryzie mnie
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 15, 2006, 19:16:36 pm »
moj Bobek robi tak z moimi brwaimi. Najpierw przychodzi, "daje mi buzi" w nos, potem zabiera sie za brwi (lize, lize i nagle cap) :D

Khatii

  • Gość
gryzie mnie
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 15, 2006, 19:20:18 pm »
Mój podgryza moje palce od rąk. Pewnie myśli, że mam coś dobrego dla niego, ale obwącha, poliże i cap w paluszka  :mrgreen:  Ale mi to zupełnie nie przeszkadza :)

Monia

  • Gość
gryzie mnie
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 15, 2006, 20:40:36 pm »
moj tez ciagle mnie podgryza  :oh: ale juz sie przyzwyczailam :D

Daria

  • Gość
gryzie mnie
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 15, 2006, 21:39:12 pm »
Kinia w ten sposób mnie podgryzałą jak była młoda (od chyba 3-7miesięcy) później jej już przaeszło i nigdy sie nie powtórzyło :)

poison

  • Gość
gryzie mnie
« Odpowiedź #6 dnia: Luty 15, 2006, 23:13:41 pm »
a mój futrzasty wskakuje mi w nocy do łożka i zżera mi włosy :) dzieki niemu nosze teraz grzywke  :oh:
hehehe, Bonnie_blue, mój obwąchiwał mi buzie też podczas snu i skubną w powieke, a rano sie zastanawiałam czy mi sie to nie śniło  :hehehe:

margmiBOBEK

  • Gość
gryzie mnie
« Odpowiedź #7 dnia: Luty 15, 2006, 23:39:38 pm »
Oj tam, jak czasami capnie trochę włosów, albo w palucha to nic strasznego ;) mogą to być hormonki (podgryzanie), albo ogólna chęć podgryzania. Mój Bobek lubi jeść moje włosy... Ale w palucha nie dziabnie.

Gosiek

  • Gość
gryzie mnie
« Odpowiedź #8 dnia: Luty 16, 2006, 12:01:31 pm »
A ja już myślałam,że Klopsik ma jakieś dziwaczne zwyczaje z jedzeniem włosów...a to na szczęście jest dość powszechne  :) Tylko zawsze muszę uważać, jak on jest w pobliżu, bo mam długie włosy, do których łatwo sie mu dobrać.Tylko nie wiem skąd mu się to wzięło - jeszcze tydzień temu tego nie robił,a od kilku dni to jedno z jego ulubionych zajęć...A czy mu to nie zaszkodzi?

poison

  • Gość
gryzie mnie
« Odpowiedź #9 dnia: Luty 16, 2006, 19:12:23 pm »
no przecież mówie że obudziłam sie rano.. idę do łazienki i ku mojemu zdziwieniu okazało sie że mam grzywkę!
szok ogromny, dobrze ze nie wydziabał jej pod samo czoło  :oh:  to dało sie jeszcze coś odratowac (czyt, wyrównać)

Olla

  • Gość
gryzie mnie
« Odpowiedź #10 dnia: Marzec 17, 2006, 11:04:45 am »
Moja królica często wyrywała mi włosy ale ostatnio przerzuciała sie na gryzienie w pięte. Siedze sobie normalnie grzecznie na krześle a tu nagle takie dziab. Najbardziej chyba lubi gryźć w to miejsce na piętą, ścięgna.... wydaje mi sie że w ten sposób próbuje mnie zmuśic do zabawy. Ale to boli :buu:

anUSZka

  • Gość
gryzie mnie
« Odpowiedź #11 dnia: Marzec 17, 2006, 16:25:46 pm »
To siadaj z nia na podlodze, jak musisz cos poczytac czy popisac...

Olla

  • Gość
gryzie mnie
« Odpowiedź #12 dnia: Marzec 17, 2006, 16:28:45 pm »
Dzięki, napewno spróbuje=) Szkoda tylko że ona z takim smakiem pochłania moje książki...=)

anUSZka

  • Gość
gryzie mnie
« Odpowiedź #13 dnia: Marzec 17, 2006, 16:33:30 pm »
Wiem, trzeba uwazac na ksiazki, moze kladz sobie na stoleczku obok siebie?
U nas kiedys zawijalo sie ksiazki do czytania na podlodze w gazety, zeby Lidka nie niszczyla ksiazek, ktore czytalismy. Teraz z wiekiem juz jej znacznie przeszlo.

Olla

  • Gość
gryzie mnie
« Odpowiedź #14 dnia: Marzec 17, 2006, 16:34:49 pm »
To jest jakiś pomysł...dzięki=)))

anUSZka

  • Gość
gryzie mnie
« Odpowiedź #15 dnia: Marzec 17, 2006, 16:36:31 pm »
nie ma sprawy. Sliczna ta Twoja Trusia :D

Olla

  • Gość
gryzie mnie
« Odpowiedź #16 dnia: Marzec 17, 2006, 16:37:42 pm »
i tak samo niedobra=)

anUSZka

  • Gość
gryzie mnie
« Odpowiedź #17 dnia: Marzec 17, 2006, 16:43:59 pm »
he he he. Tak to juz jest z kroliczkami, przynajmniej niektorymi :)

Gosiek

  • Gość
gryzie mnie
« Odpowiedź #18 dnia: Marzec 17, 2006, 17:51:43 pm »
Zgadzam się, zgadzam się,zgadzam się.  Mój Klops to prześliczny króliczek o niesłychanie słodkim i NIEWINNYM wyglądzie.Wszyscy się nad nim rozczulają...hehe nic bardziej mylnego - taki mały drań się z niego zrobił,że czasem ciężko wytrzymać  :bejzbol:

A tak przy okazji, to czy ten charakterek może mieć coś wspólnego z rasą (baranek)?Bo tak mi się przypomniało,że jak kiedyś chodziłam po sklepach i oglądałam króliczki, to wszyscy sprzedawcy ostrzegali mnie przed barankami,że niezłe z nich potrafią być zadziory...może tym razem mieli rację, hm?

anUSZka

  • Gość
gryzie mnie
« Odpowiedź #19 dnia: Marzec 17, 2006, 19:12:46 pm »
Nic wspolnego z rasa :)