Autor Wątek: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka  (Przeczytany 28695 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12081
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #20 dnia: Czerwiec 14, 2011, 17:56:28 pm »
Ok ja czekam na ten filmik.

ferg

  • Gość
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #21 dnia: Czerwiec 14, 2011, 18:23:21 pm »
http://www.youtube.com/watch?v=1nR-flBayRI   film z moim kroliczkiem:)

Offline Kamulka84

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4093
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Koszalin
  • Moje króliki: Natka
  • Za TM: Niuguś, Chrumek, Zgodzia, Niuchenek vel Heniek
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #22 dnia: Czerwiec 14, 2011, 18:36:19 pm »
Widać, że maluch jest jeszcze zdezorientowany i wystraszony. Może tez boi się biegac po parkiecie - niektóre uszaki nie lubią. Uważam też, że powinnas inaczej uszaka podnosić. Powinno się to robic dwoma rękami - jedna pod dupkę, żeby mu kręgosłupa nie uszkodzić.

Ale uszatek jest przesłodki, taki maleńki i ma takie wielgachne uszki !!  :zakochany:
Zgodzia była z nami 5 lat 8 miesięcy 2 tygodnie i 6 dni
Heniu był z nami 7 lat 3 miesiące 2 tygodnie i 2 dni
[/url]

Zapraszamy http://forum.kroliki.net/index.php?topic=11135.new#new

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12081
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #23 dnia: Czerwiec 14, 2011, 18:37:50 pm »
To maleństwo ma może z 5 tygodni bidulek.Polecam stronę www.miniaturkabeztajemnic.com - dużo informacji na temat postępowania z króliczkiem.

ferg

  • Gość
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #24 dnia: Czerwiec 14, 2011, 18:41:55 pm »
ja podonosze go zawsze dwoma rekoma. akurat tu mialam zajeta reke. robilam to mozliwie najdelikatniej - chcialam tylko pokazac jak on staje na lapkach jak go klade. a ogolnie jak patrzycie na filmik to wyglada na chorego? akurat filmik robilam w innym pokoju. u mnie jest dywan wiec moze zlapac duzo lepsza przyczepnosc:D myslicie ze wykjdzie z tego?? martwie sie o tego maluszka

Offline Miki

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1079
  • Płeć: Kobieta
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #25 dnia: Czerwiec 14, 2011, 18:48:44 pm »
Wyjść wyjdzie nie może być inaczej a króliczek słodki ale prwadziwy niemowlaczek. Za pewne niedługo odezwą się koleżanki z nocnych pogawędek Madzia i Ola to są prawdziwe ekspertki, z pewnością coś Ci podpowiedzą. Trzymam kciuki za malucha.

ferg

  • Gość
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #26 dnia: Czerwiec 14, 2011, 18:49:52 pm »
okk:))

Offline SremoGirl

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1298
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Królisia
  • Pozostałe zwierzaki: Oscar
  • Za TM: Marjanek, Puszek
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #27 dnia: Czerwiec 14, 2011, 19:41:16 pm »
Ojej, faktycznie maluch..

Najważniejsze, że jest pod stałą opieką. A czy sam je, pije i w ogóle? Są jakieś problemy jeszcze?

Tak poza tym: jak Ci podrośnie to uważaj na te kwiatki w pokoju, bo Ci jeszcze capnie i tyle po nich będzie. :P


Zapraszamy do naszej galerii :)

ferg

  • Gość
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #28 dnia: Czerwiec 14, 2011, 19:46:08 pm »
bede uwazac na pewno; )))
je sam i pije sam:) i nei mam z nim juz zadnych problemow oprocz tego ociezalego chodzenia i slabej koordynacji ruchow

Offline Ola_19

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2818
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Zostań dawcą szpiku
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #29 dnia: Czerwiec 14, 2011, 19:50:22 pm »
czyli właściwie wet. nie powiedział nic konkretnego? nie wiesz na co zaaplikował zastrzyki? czy to były witaminy na wzmocnienie/ pobudzenie apetytu?
czy wet. spr. łapki - czy ma pełne czucie? oglądałam ten film i na pewno jest bardzo niepewny/ ostrożny (spróbuj obserwować jak zachowuje się na miękkiej powierzchni), ok 5:30 zrobił coś nienaturalnego - nagle przysiadł, potem ok 5:56/:58-6:02 w tym fragmencie dla mnie nie porusza się w pełni normalnie - nie wiem, naprawę trudno mi powiedzieć, nie chcę Cię straszyć, panikować, nie wiem czy to tylko kwestia osłabienia - trudno mi powiedzieć. zastanawiam się czy on nie ma anemii - jak wyglądają żyłki w uszach/ spojówki w oczach - ma lekko zaróżowione (gdybyś zerknęła na oko i poruszyła powieką)

temp. ma jak najbardziej ok, ale jedno widać na I rzut oka - jest mały, może ma taką kościstą budowę, ale tak czy inaczej jest chudy i jego sierść wygląda bardzo źle. u chorych maluchów sierść jest tak nastroszona.
szkoda, że nie pobrała bobków do badania w kierunku kokcydiozy, bo u takiego malucha ze sklepu jest bardzo prawdopodobna i niebezpieczna.

mi jest się o tyle trudno wypowiadać, że jestem zepsuta przez naszego doktora...po prostu nigdy nie jestem pewna czy wet. sprawdził wszystko i lubię, kiedy leki są podawane z jasnym przesłaniem - dlaczego akurat ten, na co. czasami kiedy do nas trafiają króliki wydaje się, że dziwnie się poruszają i to nie wynika z choroby, ale np. z tego, że nie miały ruchu, że mają zniekształcone ciało w pewnym sensie, u takiego malucha trudno mi powiedzieć.



ferg

  • Gość
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #30 dnia: Czerwiec 14, 2011, 20:21:59 pm »
jutro ide na kontrole wiec zapytam dokladnie o nazwy lekow i na co  sa i w jakim kierunku.
na pewno dostal lek do pyszczka na odrobaczenie i jeden z 3 zastrzykow byl na to zeby sie nie odwodnil- dosc spora ilosc - plyn byl cieply a o te reszte zapytam jutro
sprawdzala wszystko - dosc konkretnie go wymacala:) dusila go w roznych miejscach, spawdzala siersc itp.

jesli chodzi o filmik to w minucie 5.30 to bylo wlasnie to oslabienie gdzie jak na moje oko ma za slaby refleks bo on zahaczył nozka o ta papierowa serwetke - tak jakby sie potknal ale normalnie gdyby byl w pelni zdrowy nie upadlby tylko przeszedl normalnie. on czasem jak sie wlasnie tak potknie to upada jakby mial zamiar sie polozyc.
co do jego siersci to na filmiku jest dosyc wilgitna bo jechalam w samochodzie i mialam go ciagle na rekach i mi sie dlonie spocily widocznie bo cieplo strasznie bylo- poza tym troche leku wylalo mu sie na futerko - tego cieplego na odwodnienie. on byl po porstu mokry:)

pytalam wet. czy on nie jest za chudy ale powiedziala ze nie, ze on jest malutki narazie . zylki na uszach ma b widoczne- tez zwrocila na to wet. zapytalam czy to zle. odpowiedziala ze nie. ze po prostu ma dobrze widoczne naczynia krwionosne na uszkach

Offline Ola_19

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2818
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Zostań dawcą szpiku
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #31 dnia: Czerwiec 14, 2011, 20:26:50 pm »
to akurat bardzo dobrze, że ma bardzo widoczne żyłki :) z sierścią mnie uspokoiłaś, że jej wygląd ma inne uzasadnienie ;)
ma dobrą temp. to mega ważne, mam nadzieję, że z dnia na dzień będzie z nim lepiej

a jak zęby?



ferg

  • Gość
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #32 dnia: Czerwiec 14, 2011, 20:30:41 pm »
chyba tez ok bo widzialam ze zajrzala mu do pyszczka i nie skomentowala negatywnie :)
jutro tez zapytam wrazie co :)

a czy jezeli moj krolik nie ucieka mi w klatce jak chce go wziac i nie wije mi sie jak juz go wezme to zle?
jak wkladam reke do klatki to nawet nie drgnie . biore go w rece i nic sie nie buntuje

dodam jeszcze ze zauwazylam ze jemu sie przednie łapki rozjeżdżają na bokii czasami jak go klade na ziemi to tak w boki mu idą łapki. u wet to tym bardziej bo polozylam go na takim stole gdzie material na nim to byla ekoskóra wtedy to nie mogl prawie postawć łapek prosto
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 14, 2011, 20:36:02 pm wysłana przez ferg »

Offline Ola_19

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2818
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Zostań dawcą szpiku
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #33 dnia: Czerwiec 14, 2011, 20:50:14 pm »
ostatnio u jednego z naszych maluchów był problem z łapkami - rozjeżdżały się - wszystko jest ok, ale przy okazji była mowa

a - problemach genetyczynych
b - objawy choroby zostały wykluczone



Offline zgaga14

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2977
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #34 dnia: Czerwiec 14, 2011, 21:35:36 pm »
Niestety zgodzę się tu z Ola_19. Mały wygląda źle - i sposób poruszania się i sierść niewyglądaną tak jak powinny. Według mnie, to on nie ma 6 tygodni - najwyżej 5. Ja bym się tu faktycznie upierała przy badaniach krwi i bobków.



Zdumiewają mnie ludzie.
"Pomogłam -działaczowi SPK z innego miasta- ponieważ zgłosiłam mu umierającego królika! Sam musiał tam pojechać, odebrać królika, zajmować się zdychającym/ciężko chorym zwierzęciem, ale co tam! Jak ten działacz SPK śmie nie doceniać mojej ciężkiej roboty???????!".I tracę wiarę w ludzkość, serio.

ferg

  • Gość
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #35 dnia: Czerwiec 15, 2011, 14:26:57 pm »
O godzinie okolo 24 pojechalam do weta z kroliczkiem, poniewaz lezal na boku i nawet sie nie ruszal, nie chcial jesc ani pic. lapki mial wyciagniete i byl bezwladny. U weta lezal na brzuszku z podniesiona glowa i dostal 3 zastrzynki, dwie jakies witaminy b i c (?) i jeden ze sterydami. Dostalismy rowniez glukoze i dawalismy mu ja co 45 minut. Ostanie dwie dawki okolo godziny 7 juz nie chcial pic, niestety caly czas lezal i sie nie ruszal i byl bezwladny... Okolo 12 pojechalismy do weta i chciala mu dac srodki jakies, lekarstwa, ale nie mialo to juz sensu, poniewaz kroliczek juz umieral, byl w stanie agoni. Niestety zostal uspiony... Lekarka powiedziala, ze najprawodopobniej kupila go juz takiego, poniewaz w klace z dwoma jeszcze innymi krolikami w trakcie zakupu on byl najmniej ruchliwy i bardzo spokojny. Poszlam do kobiety, ktora mi go sprzedala w sklepie i nie chce podac numeru do hodowcy, jeszcze bezczelnie powiedziala, ze drugiego krolika moze sprzedac taniej. Kobieta bez tupetu i zalosna, totalnie w dupie miala ze krolik umarl...Nie odpuszcze tej kobiecie i temu hodowcy, co moge w takiej sytuacji zrobic ? Chce zeby poniosla jakas odpowiedzialnosc  za to co sie stalo, to bylo male bezbronne zwierze, ktore mialo zaledwie 6 tyg !! Mam ochote napisac cos ostro, ale powstrzymuje sie od tego..Glupia baba
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 15, 2011, 16:58:34 pm wysłana przez ferg »

Offline Kamulka84

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4093
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Koszalin
  • Moje króliki: Natka
  • Za TM: Niuguś, Chrumek, Zgodzia, Niuchenek vel Heniek
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #36 dnia: Czerwiec 15, 2011, 14:32:23 pm »
 smutny_krolik Miałam nadzieję, że malucha da się jednak uratować... Przykro mi, że tak wyszło. A co do bab z zoologów, to chyba standardowa reakcja - naprawdę nie wiem, czemu tam zawsze pracują takie niedouczone bezsercowe siksy!
Zgodzia była z nami 5 lat 8 miesięcy 2 tygodnie i 6 dni
Heniu był z nami 7 lat 3 miesiące 2 tygodnie i 2 dni
[/url]

Zapraszamy http://forum.kroliki.net/index.php?topic=11135.new#new

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12081
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #37 dnia: Czerwiec 15, 2011, 14:34:05 pm »
Brak słów na tych ludzi z zoologów.

Przykro mi bardzo :(
 :swieca:

Offline Dominika.

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 393
  • Płeć: Kobieta
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #38 dnia: Czerwiec 15, 2011, 14:50:20 pm »
ferg strasznie mi przykro :(

często sie tak spotyka w zoologicznych.. nie znam dobrego zoologicznego z uszkami w odpowiednim wieku.. wszedzie takie malenstwa tylko :(

Trzymaj sie..Zrobiłaś wszystko co się dało..

Offline mala

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 76
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #39 dnia: Czerwiec 15, 2011, 15:03:33 pm »
ehh:( szkoda maluszka ;(

Poszlam do kobiety, ktora mi go sprzedala w sklepie i nie chce podac numeru do chodowcy, jeszcze beszczelnie powiedziala, ze drugiego krolika moze sprzedac taniej.

co do sklepow to biora z rozynych miejsc od roznych pseudohodowcow o ile sami ich nie rozmnazaja na zapleczu, choc moze wtedy maluch bylby z matka... nie liczylabym na podanie namiarow na hodowce, a mluchy i tak beda sprzedawac, bo im mniejszy i slodziej wyglada tym szybciej zejdzie (ma wieksza szanse na sprzedanie), duze kroliki malo kto chce kupic :/ dlatego tez sprzedaja takie maluszki, a spora czesc z nich szybko odchodzi :(
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 15, 2011, 15:06:39 pm wysłana przez mala »