Autor Wątek: Balkon  (Przeczytany 7821 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

IceRose

  • Gość
Balkon
« dnia: Czerwiec 09, 2011, 16:42:48 pm »
Witam.
Mam pytanie czy królika można trzymać na balkonie? (oczywiście jak jest w nocy ciepło i w dzień)
Wczoraj spróbowałam i królik polubił świeże powietrze bardziej od pokojowego. Jego " otwarta klatka" mierzy 3m x 1,5m więc to taki duży wybieg. :icon_mrgreen. Schwarcuś śpi tam w kartonie o połowę mniejszym niż jego klatka. Jest tam chodniczek itd. Karton ma 2 wejścia. (chyba lepsza jest wtedy cyrkulacja powietrza?) Balkon jest obudowany drewnem a pomiędzy tymi belkami jest może 0,5 cm przerwy więc królik nie powinien się nabawić jakiejś choroby. Królik nie boi sie psów ptaków itd. Jedyne czego się boi to jak leży na łóżku a ktoś wchodzi do pokoju. (Zawsze jest z stamtąd "usuwany" bez przemocy oczywiście  :icon_biggrin) i już się nauczył że trzeba z łóżka złazić bo zła ręka weźmie i do klatki wsadzi :].( Ale mi się zrymowało) Powracając do tematu chciałabym zapytać czy nic nie grozi mojemu króliczkowi?

Pozdrawiam

PS: Nie wiem czy powstał już taki temat jeżeli tak to przepraszam.

sonia

  • Gość
Odp: Balkon
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwiec 09, 2011, 17:04:25 pm »
To zalezy gdzie mieszkasz,jezeli w miescie i na pietrze to mysle ze mozna,ale jesli na przedmiesciu albo na wsi to nie bardzo.Istnieje niebezpieczenstwo ze strony niektorych ptakow i kotow i psow,a juz zostawianie krola na noc na balkonie to  niemozliwe. Ja mam tez "balkonowy" problem codziennie na troche w KLATCE zamknietej wystawiam ponad 10 letniego krola ,zeby swoje stare kosteczki wygrzal i musze bez przerwy zagladac,bo przychodzi na moj balkon kot sasiadow i wsadza lape do krola,a krolis sie go boi. Wyganiam go ale on na sile chce do mnie,mimo,ze u sasiadow ma jeszcze kolege kota i ma dobrze.

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Balkon
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwiec 09, 2011, 21:20:36 pm »
Wystarczy, że uwzględnisz parę rzeczy i może sobie mieszkać na balkonie:
1. Musi się przyzwyczaić - nie wystarczy, że jest ciepło - jest inaczej niż w mieszkaniu i powinien stopniowo przebywać coraz dłużej. Inaczej grozi mu przewianie, przeziębienie itp.
2. Musisz być bezpieczny - nie powinien być sam, jeśli, tak jak pisze Sonia, mogą na balkon wejść koty. Poza tym musi mieć możliwość schowania się w cieniu - nie tylko małe pudełko, ale większa powierzchnię oraz w cieplejszym miejscu (jakiś dywanik, kocyk). No i coś w razie letniego deszczu - jakieś schronienie.
3. Musi mieć wodę i sianko. Oraz kuwetę.

Ja nie mam balkonu, ale nie widzę problemu zrobić uszakowi przyjemność. Chce, to niech sobie mieszka. Na balkonie na pewno fajniej niż w nagrzanym mieszkaniu.
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline gumijagodowysok

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3137
  • Płeć: Kobieta
Odp: Balkon
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwiec 09, 2011, 21:28:49 pm »
gdyby to było idealnie urządzone, tak jak ogromna klatka po prostu, to niechby tam sobie siedział. ale w dzień. na noc jednak miałabym jakieś opory przed tym. wypadki chodzą po ludziach... i po królikach.
Na moje i królicze potrzeby: http://gumijagodowysok.blogspot.com/

Nasz wątek

Offline nellciaa

  • Administrator
  • *****
  • Zarząd SPK
  • *****
  • Wiadomości: 1422
  • Płeć: Kobieta
  • ZARZĄD SPK // GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Sopockie Uszakowo
  • Lokalizacja: Trójmiasto
  • Moje króliki: Tadzia, Leon, Karol
  • Na DT: Tio
  • Pozostałe zwierzaki: Biszkopt, Kafka
  • Za TM: Kazik, Krakers
Odp: Balkon
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwiec 10, 2011, 09:18:58 am »
Kroliczek musi miec jeszcze dodatkowo miejsce zeby schronic sie przed sloncem i schlodzic - kartonik/ domek uszaka powinien stac tak zeby nie byl caly dzien w sloncu aby krolik nie dostal udaru slonecznego

Offline Kamulka84

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4093
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Koszalin
  • Moje króliki: Natka
  • Za TM: Niuguś, Chrumek, Zgodzia, Niuchenek vel Heniek
Odp: Balkon
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwiec 10, 2011, 16:50:28 pm »
Zgodzia była z nami 5 lat 8 miesięcy 2 tygodnie i 6 dni
Heniu był z nami 7 lat 3 miesiące 2 tygodnie i 2 dni
[/url]

Zapraszamy http://forum.kroliki.net/index.php?topic=11135.new#new

Offline gumijagodowysok

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3137
  • Płeć: Kobieta
Odp: Balkon
« Odpowiedź #6 dnia: Czerwiec 11, 2011, 00:35:39 am »
weszła Kamulka i podsumowała najkrócej i najtrafniej. :D
Na moje i królicze potrzeby: http://gumijagodowysok.blogspot.com/

Nasz wątek

Offline Kamulka84

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4093
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Koszalin
  • Moje króliki: Natka
  • Za TM: Niuguś, Chrumek, Zgodzia, Niuchenek vel Heniek
Odp: Balkon
« Odpowiedź #7 dnia: Czerwiec 11, 2011, 10:17:42 am »
weszła Kamulka i podsumowała najkrócej i najtrafniej. :D

A co  :P
Zgodzia była z nami 5 lat 8 miesięcy 2 tygodnie i 6 dni
Heniu był z nami 7 lat 3 miesiące 2 tygodnie i 2 dni
[/url]

Zapraszamy http://forum.kroliki.net/index.php?topic=11135.new#new

kingulek

  • Gość
Odp: Balkon
« Odpowiedź #8 dnia: Czerwiec 11, 2011, 13:52:13 pm »
Ja trzymam na balkonie, ale tylko w ciągu dnia. Na noc bałabym się zostawić bo różnie to bywa, mimo, że mieszkam w mieście. Zwłaszcza latem np z pogodą różnie może być, niechby się jakaś konkretna burza trafiła i po króliku :/

IceRose

  • Gość
Odp: Balkon
« Odpowiedź #9 dnia: Czerwiec 12, 2011, 14:43:39 pm »
Ja mieszkam na parterze w mieście królik ma kocyk siano kuwetę mnóstwo cienia ale mniej słońca. A co do przyzwyczajenia to on sam tam poszedł i nie chciał wyjść więc wymyśliłam że to będzie jego wybieg i cały czas sobie biega. Ptaków nie ma na mojej dzielnicy albo tylko przelatują. Królik nie wiem czemu nie boi się szczekania psów ani nawet raz nie ugryzł kabla .........