Kochani, potrzebuje od Was fachowej pomocy, mieszkam w Trójmieście, a tu nie ma lekarza specjalisty od królików. Moja króliczka ma prawie 8 miesięcy, to miniatura z głową lwa, od końca marca zaczęła się zmieniać, dojrzewać (nie jest sterylizowana), niechętnie je, wcześniej rzucała się na jedzenie, teraz zanim cokolwiek zje, to najpierw to obwącha, potem myśli, dopiero później trochę podje i zostawia to, potem wraca. Nawet przysmaki typu cykoria czy banan jadła niechętnie i mało. Zauważyłam, że jak zrobię jej przerwę w jedzeniu np. banana, to je go z apetytem. Nie wiem, czy zrobiła się wybredna, czy to wiosna, prawie lato obecnie, jestem ciekawa jak zachowują się Wasze króliczki o tej porze. Dodam, że liniała, nawet wyrywa sobie włosy, dbam o to by ich nie jadła i podaję siemię, żeby uniknąć zatoru. Poza tym króliczka jest towarzyska, bardzo wesoła, biega, skacze, jest naprawdę kochana, martwi mnie tylko to że nie je tak dużo jak przedtem i jest szczuplutka. I dodam, że najwięcej je nocą, nadchodzi 23.00, ona się zabiera całkiem konkretnie do jedzenia np. siana. Co o tym myślicie? Proszę piszcie jak znacie taki przypadek, w przeciwnym razie mnie wystraszycie, a ja i tak już jestem zestresowana. Z góry dziękuję i pozdrawiam.