Autor Wątek: Plusy i minusy posiadania więcej niż jednego uszaka  (Przeczytany 30050 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Plusy i minusy posiadania więcej niż jednego uszaka
« dnia: Maj 06, 2011, 22:48:05 pm »
Często się mówi, że dwa uszaki to podwójne koszta, podwójna ilość sprzątania i w ogóle wszystko x2.
To bardzo ciekawa kwestia, wymagająca dyskusji :)

Czy to prawda? Jak to się ma do rzeczywistości?

Jakie są plusy i minusy posiadania więcej niż jednego uszaka? Jak wyglądają koszta ich utrzymania, opieki itd w porównaniu z jedynakiem?
Kto sobie może pozwolić na 2, 3 .... uszaki a kto nie powinien posiadać więcej niż jednego?


Zapraszam do dyskusji :)


Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Odp: Plusy i minusy posiadania więcej niż jednego uszaka
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 06, 2011, 23:03:29 pm »
Posiadam 3 kroliki wiec moze sie wypowiem ;)

Plusy:

- w kupie razniej- czyli zawsze znajdzie sie ktos w stadzie, kto bedzie bardziej rozbrykany i pogoni znudzone towarzystwo do zabawy
- zaobserwowalam, ze jeden uszak znajdzie cos dobrego, to zaraz reszta chce to samo.
- kroliki pozostawione w domu na wiecej niz -5 godzin zajma sie ze soba, pobawia, wymyja. Maja cos do roboty niz te, ktore siedza same. Samotny krolik potrafi byc po jakims czasie bardziej apatyczny.
- mozna siedziec i siedziec i ogladac co robi kazdy uszak z osobna :)


Koszty:

Siano, warzywa- przy wiekszej ilosci oczywiscie trzeba kupowac wiecej, zeby wyzywic cala gromadke. Tak samo jest z wizytami u weta- koszty szczepionek razy 2 lub 3 (i wiecej) wzrastaja.

Sterylizacja, kastracja- jednorazowy wydatek, ale przy duzej grupie, wiadomo, ze koszt jest wiekszy, a nie kazdy moze sobie pozwolic na wylozenie np. 600zl na 3 kroliki. Chyba, ze uszaki sa w roznym wieku i wiadomo jest, ze stac cie na taki zabieg przy wiecej niz 2 osobnikach.

Kuweta i zwirek- zmieniany jest czesciej, nawet codziennie, albo dwa razy w ciagu nia, poniewaz 2-3 kroliki to juz nie jeden ;)

Sprzatanie, czasem trzeba czesciej sprzatac, bo gromadka uszakow potrafi bardzo nabalaganic :)

W razie choroby trzeba miec miejsce, zeby odizolowac zwierzaka, sprawdzic czy reszta tez nie jest chora, co wiaze sie z kosztami, leczenie to tez koszty.

Odpowiednie przygotowanie merytoryczne do zaprzyjaniania zwierzat i cierpliwosc to podstawa przy grupkach. Trzeba byc przygotowanym na to, ze uszaki moga sie nie polubic i co wtedy? Trzeba miec warunki, zeby "odtracony" osobnik tez mial dobre zycie :)

I oczywiscie- CZAS- trzeba go poswiecic wiecej niz przy jednym uszaku.

Zdecydowanie polecam 2 kroliki, poniewaz, jak wiadomo, kroliki to zwierzeta stadne. Same sie bardzo nudza. Co ciekawe, kroliki zyjace w parach czy grupach praktycznie nie maja problemow np z zapaleniami spojowek. Myja sie wzajemnie co pomaga w utrzymaniu higieny.

Nie polecam wiecej niz 2 jesli ktos ma niestabilna stytuacje pieniezna, mieszkaniowa, pracownicza itd.

W kazdym razie nie ma nic piekniejszego niz widok gromadki uszakow, ktora zyje w zgodzie :)

Chyba wszystko, w razie pytan, piszcie w watku ;)


Offline Iskra

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 3622
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Szczecin/NDG
  • Moje króliki: Zając,Schab
  • Na DT: Pastylka, Kurkuma, Gorczyca, Bochenek +5
  • Pozostałe zwierzaki: Norgiś, Astra, Maruda + dwa potwory
  • Za TM: Axel, Sota, Dora, Mop, RyO, Golonka
Odp: Plusy i minusy posiadania więcej niż jednego uszaka
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 07, 2011, 00:00:33 am »
No to może ja  :PP

PLUSY:
- królik nigdy nie jest sam i w zasadzie nigdy mu się nie nudzi
- Z mojego doświadczenia wynika, że dwa króliki żądają mniej uwagi od człowieka
- świetny widok, jak dwa króliki się tulą, myją itd
- króliki łatwiej się uczą pewnych rzeczy- np. przybiegania na zawołanie
- wzrasta ilość spożywanego jedzenia, także tego pierwotnie nielubionego przez pierwszego królika
- większa aktywność fizyczna
- jak masz królika baranka- to mniejszy problem z zapaleniem uszu. Przynajmniej u mnie tak wyszło- Sota stawia Axelowi uszy i bardzo dokładnie i często mu je myje


MINUSY:
- 2x droższe koszta opieki weterynaryjnej. Ponadto nieszczęścia chodzą parami, także zawsze trzeba być przygotowanym, że dwójka/trójka, czwórka..../ rozchoruje się poważnie jednocześnie
- Ilość żwirku wzrasta drastycznie, nie x2, moim zdaniem więcej
- dwa króliki więcej "wykombinują" w domu i wpadną na "lepsze" pomysły
- wzrasta ilość spożywanego jedzenia co u niektórych królików łatwo prowadzi do nadwagi
- króliki łatwiej ( i szybciej) łapią od siebie negatywne przyzwyczajenia
- pobojowisko, jakie zostawią dwa króliki jest odpowiednio większe, niż to zrobione przez jednego. Zasikana zagroda przez dwa króliki to niezapomniane doznanie.
- dwa króliki są często mnie "miziaste" i chętne na zabawę z człowiekiem
- a niektórych przypadkach zaprzyjaźnianie może przyprawić o wstrząs( właściciela)
- 2x więcej kłaków lata po chacie podczas linienia. królik moze się łatwiej zapchać, bo zlizuje i swoje i kompla włosy
- większy metraż przestrzeni króliczej

Ale czego nie robi się dla szczęścia zwierzaków  :diabelek
Dogs have owners, cats have staff and bunnies... bunnies have slaves.
. . . . . . . .. . . . . . . . . . . .

"Mówią, że ślepa. Ślepa? Ma bystre oczy snajpera
i śmiało patrzy w przyszłość- ona jedna."

Offline kulka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 280
  • Płeć: Kobieta
    • Moje uszaki:
Odp: Plusy i minusy posiadania więcej niż jednego uszaka
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 07, 2011, 11:03:05 am »
PLUSY:

-2 króliki to 2 razy więcej radości, i dla nich i dla właściciela
-króliki się nie nudzą, kiedy zostają same w domu wiem, że nie będą apatycznie siedziały w kącie tylko na pewno znajdą sobie coś do roboty
-zwierzaczki łatwiej zachowują czystość, częste mycie się nawzajem poprawia higienę
-czego jeden nie zje, zje drugi, więc jedzenie się nie marnuje
-większa ilość królików to więcej frajdy dla uszatych dupek

MINUSY:
-koszta utrzymania rosną
-wszystko szybciej się kończy (jeśli chodzi o żwirek zmieniam go ok. 4 razy dziennie, bo mój Fiodor dużo sika, jest czyściochem i zawsze chce mieć czysto :P)
-trzeba się liczyć z większymi kosztami opieki weterynaryjnej i szczepień
-niestety, ale kiedy jeden odejdzie za TM drugi cierpi tak samo jak my... :(

Uwzględniając plusy i minusy zdecydowanie polecam większą ilość uszu w domu, głównie ze względu na same króliki. Ja mam tylko 2, bo niestety na więcej nie mam miejsca... :(
"Here I am, a rabbit hearted girl."

Moje uszaki: http://forum.kroliki.net/index.php?topic=9902.0

Offline kasiagio

  • Global Moderator
  • ****
  • Wiadomości: 1861
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Maki
Odp: Plusy i minusy posiadania więcej niż jednego uszaka
« Odpowiedź #4 dnia: Maj 07, 2011, 11:37:22 am »
Chociaż nie posiadam dwóch , ale mam mieć taki zamiar to się wypowiem  :D
Plusy : 
Szczęście , szczęście i jeszcze raz szczęście z posiadania partnerki ( Maki jest samotny i bardzo smutny za razem a mnie serce boli jak się na niego patrzę  :(   ) 
minusy :
Jak dla mnie nie ma żadnych , owszem koszta może i wzrastają ale przy jednym i tak są niemałe także jak dla mnie bez żadnej różnicy .
Mam nadzieję że do końca tego roku znajdziemy towarzyszkę życia mojego królewicza oczywiście jak zmienimy adres zamieszkania  ;)



Nie ma Zwycięzców ani Wygranych są tylko cierpiące  potrzebujące pomocy zwierzęta !!

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Plusy i minusy posiadania więcej niż jednego uszaka
« Odpowiedź #5 dnia: Maj 07, 2011, 12:14:44 pm »
kasiagio ja również mam zamiar powiększyć swoją "rodzinkę" :)

Szczęścia na pewno jest dużo i co do tego się bardzo z Tobą zgodzę. Sama także widzę po Groszku jaki jest samotny. Wcześniej był bardziej żywiołowy, radosny, latał zadowolony, teraz natomiast częściej leży w miejscu i nie lata jak kiedyś... Więc to najwyższy czas.

Wiem po sobie, że jak ma się jednego uszaka to się strasznie go rozpieszcza, kupuje wszystko co możliwe (zabawki, smakołyki itd)
więc jak to się ma do dwóch uszaków? Rozpieszcza się je x2 czy bardziej się liczy z kosztami? :)
Ciekawi mnie to, czy to jest jak z dziećmi- jedynak- rozpieszczony niemiłosiernie ma wszystko co chce, a z dwojgiem dzieci jest inaczej, nie rozpieszczamy już tak i zaoszczędzamy :)

Kasia trzymam kciuki za towarzyszkę dla Makiego :)

Offline xxxastarothxxx

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2223
Odp: Plusy i minusy posiadania więcej niż jednego uszaka
« Odpowiedź #6 dnia: Maj 07, 2011, 13:25:31 pm »
Jak dla mnie koszty utrzymania 2 królików nie są dużo większe od utrzymania jednego... Co innego, jeśli potrzebne są wizyty u weta bo np. uszaki chorują. Wiadomo lekarze dla zwierząt tani nie są.
Cytuj
Ciekawi mnie to, czy to jest jak z dziećmi- jedynak- rozpieszczony niemiłosiernie ma wszystko co chce, a z dwojgiem dzieci jest inaczej, nie rozpieszczamy już tak i zaoszczędzamy
Ja staram się być sprawiedliwa i kupuję przeważnie po 2 :) Dwie piłeczki, 2 pluszowe misie. Jednak u mnie każdy woli co innego, więc Tomcia dostaje żurawinkę, Mizuki kawałek jabłuszka, więc też jest sprawiedliwie. Niektóre rzeczy są u mnie wspólne, żeby uszaki bawiły się razem. Np. jeden karton, jeden tunelik, jeden drewniany konar do gryzienia.
Ogólnie plusy i minusy są podobne, czy ma się jednego, czy dwa króliki.
Wiadomo, że dwa wspierają się nawzajem, bawią się razem, nie są samotne.
Zniszczeń podwójnych raczej nie ma, bo co jeden zacznie, drugi dokończy, tak więc jest jedno zniszczenie, ale za to konkretne :D
Co do zachowania zmian jako tako nie widzę. Mizuki jest mniej agresywny i to tyle. Moje króle człowieka potrzebują, żeby tylko nakarmił i posprzątał i na tym kończy się moja ingerencja. Nie lubią być dotykane, głaskane ani w centrum uwagi. One mają siebie, reszta im nie potrzebna :D


Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Odp: Plusy i minusy posiadania więcej niż jednego uszaka
« Odpowiedź #7 dnia: Maj 07, 2011, 14:26:38 pm »
Dla mnie minus jest na pewno finansowy: glownie szczepienia, no i apetyty tez dopisuja ;) I zwirku wiecej schodzi. Wiec ogolnie utrzymanie wychodzi drozej. Ale nie ma dramatu :lol No i sprzatania troche wiecej jest ;)
Za to plusy sa takie, ze nie musze juz tyle czasu poswiecac Jozce. Towarzystwo dla niej to byl glowny powod adocpji. Jak zaczelam pracowac, to juz nie moglam jej poswiecac tyle czasu ile ona potrzebuje. Wiec teraz ma Ignasia. Dodatkowo zauwazylam, ze odkad ma kumpla przestala niszczyc rzeczy. Owszem torturuje tekturowe pudla, ktore jej daje, ale zostawila w spokoju moje ubrania, koce i takie tam... Wnisokuje wiec, ze pewne jej zachowania wynikaly z nudy, samotnosci, frustracji...

Offline ewa2610

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6868
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Gips i Eklerka
  • Za TM: Gin, Tonic, Alf, Cola, Koka, Kuba, Fuzel i Gaja
Odp: Plusy i minusy posiadania więcej niż jednego uszaka
« Odpowiedź #8 dnia: Maj 07, 2011, 15:49:14 pm »
ja mam obecnie 4 chłopaków - i wiele, wiele plusów przesłania minusy. Nasz Kubuś długo był sam, potem pojawiły się nowe uszka i od tego czasu widzę w Kubie zmianę na plus - mam wrażenie, że zmądrzał i zrobił się bardziej towarzyski, również wobec ludzi.
O minusach pisali Poprzednicy - koszty utrzymania są wyższe. No i u nas chłopaki na razie mieszkają dwójaki, więc mam do sprzątania dwa pokoje zamiast jednego.
Ale dla mnie to nie jest przeszkoda. Trzy miesiące temu straciliśmy jednego z chłopców i słyszałam wtedy wiele razy, że to ZNAKOMITA OKAZJA, by zmniejszyć grono uszatych przyjaciół. A my po okresie żałoby przygarnęliśmy nowego malca. Bo dla nas 4 to optymalna liczba:)

Offline Fallen

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1158
Odp: Plusy i minusy posiadania więcej niż jednego uszaka
« Odpowiedź #9 dnia: Maj 07, 2011, 16:49:45 pm »
oj, ile ja bym dała za towarzyszke dla Caprii. Ale narazie bankrut jestem ;) Jak sie ustabilizuje to zamierzam przygarnać jakiegos krola :)

Offline Asieńka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1265
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Mielec
  • Za TM: Kochany Pimpuś (09.2010 - 10.12.2014) Kochane Słoneczko (05.2009 - 09.10.2016)
Odp: Plusy i minusy posiadania więcej niż jednego uszaka
« Odpowiedź #10 dnia: Maj 07, 2011, 19:33:01 pm »
Witajcie!
Od pewnego czasu analizuję plusy i minusy posiadania więcej niż jednego króla i postanowiłam jednak znaleźć towarzysza dla mojego Pimpka (samiec, 8 miesięcy, wykastrowany, bardzo spokojny i miziasty). Proszę poradźcie mi, czy powinien to być drugi samiec czy samica i czy go/ją kastrować/sterylizować, jeśli mój już jest po zabiegu. Chodzi mi przede wszystkim o to, kto się lepiej razem dogaduje: 2 chłopaków czy para mieszana? Zależy mi na uniknięciu agresywnych zachować również dlatego, że mam małe dziecko.

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Odp: Plusy i minusy posiadania więcej niż jednego uszaka
« Odpowiedź #11 dnia: Maj 07, 2011, 19:34:22 pm »
Witajcie!
Od pewnego czasu analizuję plusy i minusy posiadania więcej niż jednego króla i postanowiłam jednak znaleźć towarzysza dla mojego Pimpka (samiec, 8 miesięcy, wykastrowany, bardzo spokojny i miziasty). Proszę poradźcie mi, czy powinien to być drugi samiec czy samica i czy go/ją kastrować/sterylizować, jeśli mój już jest po zabiegu. Chodzi mi przede wszystkim o to, kto się lepiej razem dogaduje: 2 chłopaków czy para mieszana? Zależy mi na uniknięciu agresywnych zachować również dlatego, że mam małe dziecko.

Nie ma jakiejs zaleznosci. Jednak powiadaja, ze parka jest lepsza :) Oczywiscie trzeba bedzie wykastrowac/wysterylizowac (pisalam wyzej i inni tez ;) )

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Plusy i minusy posiadania więcej niż jednego uszaka
« Odpowiedź #12 dnia: Maj 07, 2011, 19:36:03 pm »
Asieńka samiczke weź :D Nie ma jak to żonka dla uszaka :)

Offline SremoGirl

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1298
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Królisia
  • Pozostałe zwierzaki: Oscar
  • Za TM: Marjanek, Puszek
Odp: Plusy i minusy posiadania więcej niż jednego uszaka
« Odpowiedź #13 dnia: Maj 07, 2011, 20:59:41 pm »
A mnie zastanawia, czy jak bierze się 2 uszaka to one są potem zajęte tylko sobą?
W sensie, że raczej mają w nosie ludzi i wolą siedzieć razem?


Zapraszamy do naszej galerii :)

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Plusy i minusy posiadania więcej niż jednego uszaka
« Odpowiedź #14 dnia: Maj 07, 2011, 21:21:29 pm »
A mnie zastanawia, czy jak bierze się 2 uszaka to one są potem zajęte tylko sobą?
W sensie, że raczej mają w nosie ludzi i wolą siedzieć razem?


Mają siebie, ale potrzebują też człowieka :) Bynajmniej tak mi się wydaje :)

Offline LeryMosa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 622
Odp: Plusy i minusy posiadania więcej niż jednego uszaka
« Odpowiedź #15 dnia: Maj 07, 2011, 21:35:04 pm »
Ja mam dwa króliczki i u mnie wcale niedrożej itd. Obie nie są wysterylizowane z powodu pieniążków(nie są ale zamierzam). U mnie nie było zaprzyjaźniania "sposobnego" tylko je puszczałam na troche przez tydzień. Zauważyłam, że gdy Cookie była sama, nudziła się strasznie, jak wychodziłam to siedziała tylko w kącie aż nie wróciłam. Ja nie mam większych kosztów, kupuję wszystko tak by zaoszczędzić.

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Odp: Plusy i minusy posiadania więcej niż jednego uszaka
« Odpowiedź #16 dnia: Maj 07, 2011, 21:40:00 pm »
2 uszaki poswiecaja faktycznie wiecej czasu tylko dla siebie, ale sa momenty i to dosc czeste kiedy pragna glaskania, poczochrania za uchem i porozmawiania z nimi :) Wiadome jest, ze nic tak dobre uszek nie wymyje jak wlasny towarzysz :lol:

Offline LeryMosa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 622
Odp: Plusy i minusy posiadania więcej niż jednego uszaka
« Odpowiedź #17 dnia: Maj 07, 2011, 21:42:16 pm »
A czy to normalne, że drugi jest troszke zazdrosny? Bo ja raz czesałam Trufla i Cookie przybiegła i nadstawiła głowę, żeby ją czesać.

Offline kasia72w

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 895
  • Płeć: Kobieta
    • Stowarzyszenie Nasze Ujeścisko
  • Lokalizacja: Gdańsk
  • Pozostałe zwierzaki: pies, kot
  • Za TM: Zuzia, Zygmuś, Kulek, Pinio, Misia
Odp: Plusy i minusy posiadania więcej niż jednego uszaka
« Odpowiedź #18 dnia: Maj 08, 2011, 09:41:11 am »
Ja mam 3 króle. Koszty oczywiście są wyższe niż w przypadku jednego ucholca, szczepienia, jedzenie, żwirek itp Ale za to mam mniejsze wyrzuty sumienia jeśli akurat mam dla nich trochę mniej czasu - zajmą się same sobą.
Jeśli  chodzi o kontakt z człowiekiem nie zauważyłam, żeby mnie unikały - wystarczy że do nich podejdę zaraz reagują i lecą do mnie. Najmłodszy sam do mnie przychodzi i domaga się głasków. Pewnie, że zajmują się sobą, uwielbiam widok Kulka, który podkłada się Zuzce do lizania, wygląda wtedy jak żebrak błagający o miłość :D
A że co trzy głowy to nie jedna? Pewnie, czasem broją więcej ale ja mam z tego kupę śmiechu, i moje dzieci też :)
Robię dużo za dużo, ale tak się rozpędziłam, że nie mogę przestać.:)

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Plusy i minusy posiadania więcej niż jednego uszaka
« Odpowiedź #19 dnia: Maj 08, 2011, 10:45:32 am »
Ja myślę, że warto powydawać więcej pieniążków na dwa uszaki a nie jednego.
Jest wiele powodów. Z moich wniosków to mogę śmiało powiedzieć że uszak się nie będzie nudził, nie będzie sam.
Bo jak byśmy my się czuli w samotności i to przez całe życie? Fakt, człowiek jest, ale człowiek nie zastąpi króliczego towarzysza.

Myślę, że radość i wdzięczność uszaków zrekompensuje te wydane pieniądze. Bo nic bardziej nie cieszy, jak szczęście naszych milusińskich.

LeryMosa myślę, że wśród królików też panuje coś takiego jak "zazdrość", dlatego Twoja królinka podleciała i nadstawiła główkę do czesania. :)

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Odp: Plusy i minusy posiadania więcej niż jednego uszaka
« Odpowiedź #20 dnia: Maj 08, 2011, 12:28:41 pm »
A mnie zastanawia, czy jak bierze się 2 uszaka to one są potem zajęte tylko sobą?
W sensie, że raczej mają w nosie ludzi i wolą siedzieć razem?
U mnie jest tak, ze przylaza na glaski. Jak siedze na lozku to podchodza. Szczegolnie Ignas, ktory w kroliczym zwiazku jest raczej tym, ktory daje pieszczoty, a nie je dostaje. Wiec on czesciej podstawia glowke na glaski. Ja mysle, ze czlowiek jest zawsze czlonkiem stada, ale mam takie nieodparte wrazenie, ze jestem na samym dole drabiny spolecznej :diabelek
« Ostatnia zmiana: Maj 08, 2011, 12:33:06 pm wysłana przez Tocha »

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12081
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Plusy i minusy posiadania więcej niż jednego uszaka
« Odpowiedź #21 dnia: Maj 08, 2011, 14:36:15 pm »
Dla mnie jest tylko jeden minus - LINIENIE  :wisielec: Na resztę nie narzekam :)

Offline pb

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1043
  • Płeć: Kobieta
Odp: Plusy i minusy posiadania więcej niż jednego uszaka
« Odpowiedź #22 dnia: Maj 08, 2011, 17:19:52 pm »
jak dla mnie posiadanie dwóch lub większej ilości królików to zdecydowanie wiecej plusów niż minusów
np od czasu kiedy pomieszkują u nas tymczasowicze w brew pozorom wydatki na jedzenie się obniżyły, zdecydowanie mniej jedzenia się marnuje, nie kupuje dużo więcej jedzonka, a daje po prostu rozsądniejsze porcje i tym sposobem w koszu nie ląduje 50% nie zjedzonej zieleniny a tylko 10% dla mnie to czysty zysk!
Według mnie jest też diametralna różnica czy mamy 2 czy więcej królikow które są zaprzyjaźnione i mieszkają razem, a czy mamy np dwa ale mieszkające osobno, dla mnie to jedyny minus, że przy nie zaprzyjaźnionych królikach momentami brakuje mi czasu żeby odpowiednio zająć się każdym z nich.
Mając króliki na tymczasie widzę doskonale ile naszej uwagi potrzebuje królik który siedzi sam i to my jesteśmy jego jedynym towarzystwem, a ile parka która zajmuje się sobą i jest dużo mniej kłopotliwa i absorbująca. Jak mam zawalony dzień natłokiem zajęć to martwie się dużo bardziej o takiego tymczasowiczka który jest u mnie i siedzi sam, niż o moich chłopaków bo wiem, że oni się zajmą sobą i się nie nudzą, nie tęsknia za mną, a tymczasek bieda który czeka przy kratkach zagródki kiedy się do niego przyjdzie i nim zajmie i probuje lecieć za człowiekiem jak tylko widzi że się go zostawia samego, to mi się dopiero serce kraje, wiadomo nikt nie chce siedzieć sam, czy to człowiek czy królik każdy dla lepszego samopoczucia psychicznego potrzebuje towarzystwa i bliskości pokrewnej duszy.
Jeśli chodzi o wydatki np na leczenie to też nie zawsze są dużo większe przy dwójce niż przy jednym choć oczywiście moga być. U nas Rudy jest bardzo chorowity, mieliśmy okres, że na leczenie, diagnozowanie i walkę o życie Rudkiego poszły ogromne ilości kasy nie kilkadziesiąt zł, a kilka tysięcy w ciagu ok 6 miesięcy, od tego czasu non stop musi być pod stałą kontrolą lekarską i ciągle coś jest przy nim do zrobienia i nie małe pieniadze na to idą cały czas, z kolei Smigol jest w zasadzie okazem zdrowia i praktycznie nie choruje, no i analogicznie nakłady na weta są minimalne w zasadzie ograniczają się do wizyt kontrolnych i szczepień. Więc nie mogę mówić, że dwa króliki to większe wydatki na leczenie, choć wiadomo problem był by w chwili gdyby Smigoś wymagał tez tak intensywnej opieki lekarskiej co Rudy, no wtedy to naprawdę można pójść z torbami.
Wiec czy jeden czy dwa czy trzy króliki może nam się trafić chorowitek przez którego można zbankrutować.
Choć tu nasuwa mi się jeszcze jedna refleksja, wsparcie jakie w przypadku parki daje zdrowy królik temu choremu. Niesamowita sprawa o której nie wiele osób pamięta, naprawdę troska i wsparcie jakie dostawał Rudek od Smigosia była nie do opisania i nawet śmiem twierdzić, że gdyby nie ona to i my i Rudki poddał by się i nie wyszedł by z choróbska.

Jak dla mnie osobiście trzymanie jednego krolika jest dużo bardziej kłopotliwe, tylko grupka, dwa, trzy, wtedy króliki są szczęśliwsze, a i my mamy okazję oglądać piękne obrazki np miziajacych i tulących się do siebie uszatych, a to piękny widok :)



Offline nellciaa

  • Administrator
  • *****
  • Zarząd SPK
  • *****
  • Wiadomości: 1422
  • Płeć: Kobieta
  • ZARZĄD SPK // GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Sopockie Uszakowo
  • Lokalizacja: Trójmiasto
  • Moje króliki: Tadzia, Leon, Karol
  • Na DT: Tio
  • Pozostałe zwierzaki: Biszkopt, Kafka
  • Za TM: Kazik, Krakers
Odp: Plusy i minusy posiadania więcej niż jednego uszaka
« Odpowiedź #23 dnia: Maj 09, 2011, 21:15:48 pm »
Ja mam 3 króle, które sie niestety nie zaprzyjaznily poki co wiec chce dodac tylko minusy w takim przypadku:

- osobne kojce/klatki/pokoje
- walki
- proba rozdwojenia sie zeby kazdy mial mnie tyle samo i nie czul sie pokrzywdzony :)
- przewoz kroli w osobnych transporterach/klatkach na drugich koncach siedzen w samochodzie :)

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Plusy i minusy posiadania więcej niż jednego uszaka
« Odpowiedź #24 dnia: Maj 09, 2011, 22:37:09 pm »
No tak... Jak ma się jednego królika i chcę się drugiego, a się okaże, że sie nie polubią- to ogromny problem.

Zawsze przy braniu drugiego uszaka powinniśmy brać taką opcję, że nie zawsze mogą być fajne relacje między królikami.
Tak samo z ludźmi- nie każdy każdego lubi :)

W razie czego, powinniśmy być przygotowani również na opcję, że uszaki się nie pokochają.

Offline pb

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1043
  • Płeć: Kobieta
Odp: Plusy i minusy posiadania więcej niż jednego uszaka
« Odpowiedź #25 dnia: Maj 09, 2011, 22:42:40 pm »
dlatego najlepszą opcją dla osób które chca adoptować drugiego królika jest najpierw wzięcie jakiejś bidy na DT
jak króliczki się pokochają to sprawa prosta, a jak nie to królisia adoptuje ktoś inny :)

Offline LeryMosa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 622
Odp: Plusy i minusy posiadania więcej niż jednego uszaka
« Odpowiedź #26 dnia: Maj 11, 2011, 15:23:26 pm »
przewoz kroli w osobnych transporterach

A ja wożę je w jednym transporterku.

Offline nellciaa

  • Administrator
  • *****
  • Zarząd SPK
  • *****
  • Wiadomości: 1422
  • Płeć: Kobieta
  • ZARZĄD SPK // GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Sopockie Uszakowo
  • Lokalizacja: Trójmiasto
  • Moje króliki: Tadzia, Leon, Karol
  • Na DT: Tio
  • Pozostałe zwierzaki: Biszkopt, Kafka
  • Za TM: Kazik, Krakers
Odp: Plusy i minusy posiadania więcej niż jednego uszaka
« Odpowiedź #27 dnia: Maj 11, 2011, 15:24:37 pm »
Lery pisalam o niezaprzyjaznionych krolach - nie zaprzyjaznionych nie da sie do jednego transportera wsadzic

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Plusy i minusy posiadania więcej niż jednego uszaka
« Odpowiedź #28 dnia: Maj 11, 2011, 15:26:07 pm »
LeryMosa nellciaa opisała jak to jest w przypadku niezaprzyjaźnionych zwierzaków :)
Ja też zaprzyjaźnione bym woziła w jednym, np jeden na szczepienia drugi na przegląd i manicure lub odwrotnie :)

Offline LeryMosa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 622
Odp: Plusy i minusy posiadania więcej niż jednego uszaka
« Odpowiedź #29 dnia: Maj 11, 2011, 15:46:55 pm »
Lery pisalam o niezaprzyjaznionych krolach

Źle zrozumiałam, przepraszam.

Sassenka

  • Gość
Odp: Plusy i minusy posiadania więcej niż jednego uszaka
« Odpowiedź #30 dnia: Maj 12, 2011, 23:39:52 pm »
Ja mam 3 króliki :) miały być dwa ale wyszło, że są 3 hehe ;)
niestety króliczki baranki nie polubiły się z Łatką - może dlatego, że jak tylko Łata wejdzie na któregoś z baranka to ja panikuje?
W każdym bądź razie do sterylizacji Łaty będą raczej mieszkać osobno.

Baranki mieszkają razem - myją się, tulą.. teraz gdy Czarny przez chorobę stał się mniejszy, to Białasek się nim opiekuję - trochę mi smutno jak biorę Czarnego na leki a Biały patrzy.. więc Biały też dostaje "leki" by nie czuł się poszkodowany, a chyba i tak się czuje - bo jak otwieram zagrodę to on wychodzi szybko i zamyka ją za sobą - gdzie czarny nie zdąży wyjść.

Łatka ogólnie najlepiej czuje się sama, nie wiem czy polubi się z barankami - co mnie wkurza bo mam jedną klatkę 140cm i zagrodę około 130cm i poważnie zastanawiam się nad sprzedaniem klatki 140cm na rzecz mniejszej.

W klatce Łaty sprzątam raz na tydzień, w kuwecie co 2 dni... u maluchów codziennie i jeszcze ciągle jest bajzel.

Co do kosztów utrzymania szczepić można oddzielnie - każdego w innym miesiącu :) np. 1 królika w kwietniu, 2 w maju :)
jedynie odrobaczać trzeba razem, bo osobno by nie miało to sensu. Zawsze możemy zbierać na to szczepienie przez cały rok do skarbonki.

Sterylizacja / Kastracja też nie musi być przeprowadzana razem. Można spokojnie rozłożyć sobie te zabiegi w czasie.
Mając już 1 królika warto go wysterylizować/wykastrować zanim pojawi się następny.

Co do kosztów - mi idzie 5litrów ściółki drewnianej na 2 - 3 sprzątania. Wydaję mi się, że teraz tak dużo - bo daje dużo zieleniny.  Nie wiem czy ja tak dużo sypie tego żwirku czy co..
Jedzenie: staram się kupować codziennie jakieś warzywko, najczęściej jednak to co w domu jest to daję - kupuje już po prostu więcej. Ogólnie zawsze w domu jest coś co zostaje, albo samemu się nie zje a da zwierzęciu.
Staram się by maluchy jadły po równo choć jak daje baranom dwa kawałki brokuły w różnych kontach klatki to one i tak zaraz idą sprawdzić co dostał drugi.
zioła, siana no idzie tego dużo... jedno sianko z zuzala starcza nam na tydzień :) latem mam zamiar nazbierać sobie siana i inne przysmaki by na tym zaoszczędzić. Myślę też o wprowadzeniu granulatu...

Ogólnie polecam :) więcej króliczków niż jednego :)
Myślę, że około 50zł na królika miesięcznie trzeba było by liczyć w wariancie "królik" zdrowy.

Trzeba również liczyć wariant zły - gdzie może nam cała gromadka zachorować.

Obecnie np. podaje Lakcid wszystkim 3 przyjacielem 2 razy dziennie.
czyli 13zł na 6 dni..
Espumisan około 12zł który warto mieć... ale jest to raczej koszt "wyprawki" .

Offline Silvana

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 274
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin
  • Moje króliki: Fisia, Dyzia [*]
Odp: Plusy i minusy posiadania więcej niż jednego uszaka
« Odpowiedź #31 dnia: Maj 13, 2011, 14:09:12 pm »
Ja mam 2 kroliki i niestety maja mnie w nosie. Przytulaja sie tylko do siebie, a jak chce je poglaskac to uciekaja. Nauczyly sie od siebie nieporzadanych przeze mnie zachowan (Dyzia nie chce sie juz przytulac, a Fisia zaczela bobkowac wszedzie). Czyli nie dosc, ze moge je podziwiac tylko z daleka to jeszcze mam cala podloge w bobkach  :lanie:

Jesli chodzi o finanse to jakos mocno tego nie odczulam, a jedzenie sie nie marnuje bo jak jedna nie lubi to druga zje.  Wydaje mi sie, ze Fisia jest szczesliwsza, ciagle leza razem przytulone, myja sie.

Pod wzgledem czystosci to mam drastyczna zmiane bo Fisia byla czysciutka, a Dyzia to brudas, uwielbia robic bajzel. A tak niewinnie wygladala  :>
« Ostatnia zmiana: Maj 13, 2011, 14:14:46 pm wysłana przez Silvana »
FISIA i DYZIA GALERIA

Szyna1322

  • Gość
Odp: Plusy i minusy posiadania więcej niż jednego uszaka
« Odpowiedź #32 dnia: Maj 13, 2011, 23:05:05 pm »
Ja ma zamiar poszerzyć króliczą rodzinke- choć nie wiem czy to sie uda ;)
Powiedzcie (osoby które maja dwa królaski) ile mniej wiecej wydajecie miesiecznie na kupno siana i żwirku przy dwóch króliczkach?

Offline Iskra

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 3622
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Szczecin/NDG
  • Moje króliki: Zając,Schab
  • Na DT: Pastylka, Kurkuma, Gorczyca, Bochenek +5
  • Pozostałe zwierzaki: Norgiś, Astra, Maruda + dwa potwory
  • Za TM: Axel, Sota, Dora, Mop, RyO, Golonka
Odp: Plusy i minusy posiadania więcej niż jednego uszaka
« Odpowiedź #33 dnia: Maj 13, 2011, 23:07:46 pm »
Myślę, że w okresie letnim ok 70 zł wydaję, teraz mam tańszy granulat, więc może nawet i ok 30.
Dogs have owners, cats have staff and bunnies... bunnies have slaves.
. . . . . . . .. . . . . . . . . . . .

"Mówią, że ślepa. Ślepa? Ma bystre oczy snajpera
i śmiało patrzy w przyszłość- ona jedna."

Offline nellciaa

  • Administrator
  • *****
  • Zarząd SPK
  • *****
  • Wiadomości: 1422
  • Płeć: Kobieta
  • ZARZĄD SPK // GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Sopockie Uszakowo
  • Lokalizacja: Trójmiasto
  • Moje króliki: Tadzia, Leon, Karol
  • Na DT: Tio
  • Pozostałe zwierzaki: Biszkopt, Kafka
  • Za TM: Kazik, Krakers
Odp: Plusy i minusy posiadania więcej niż jednego uszaka
« Odpowiedź #34 dnia: Maj 13, 2011, 23:12:19 pm »
Ja wydaje 30 zl miesiecznie na 30 litrow zwirku, ok 8 zl za ok 20 litrow siana na 5 dni (na miesiac ok 40 zl) ale ja mam 3 kroliki :P

Sassenka

  • Gość
Odp: Plusy i minusy posiadania więcej niż jednego uszaka
« Odpowiedź #35 dnia: Maj 14, 2011, 08:45:07 am »
nellciaa gdzie kupujesz żwirek?

Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
Odp: Plusy i minusy posiadania więcej niż jednego uszaka
« Odpowiedź #36 dnia: Maj 14, 2011, 09:24:30 am »
Jak dla mnie koszty utrzymania 2 królików nie są dużo większe od utrzymania jednego... Co innego, jeśli potrzebne są wizyty u weta bo np. uszaki chorują. Wiadomo lekarze dla zwierząt tani nie są.
Też tak uważam ;) Nie zauważyłam jakiejś wielkiej różnicy w kosztach. Wiadomo, że szczepienia x2, żwirku więcej schodzi, jedzenia też, ale poza weterynarzem nie są to dla mnie koszty jakoś szczególnie obciążające.

Zmiany w kontaktach ze mną nie zauważyłam przy żadnym z moich króli. Z Ciapulą i Milką nie zerwała się ta szczególna więź, która mnie z nimi łączy(ła), Jasper jak to Jasper - on człowieka w ogóle nie potrzebował, no a Łatek - tego to trudno określić ]:-> Głównie chodzi za Milką krok w krok, czasem jak wyciągnę rękę to ucieknie, a czasem się podstawia zadowolony, żeby go głaskać. Ale myślę, że on jest bardziej Jasperowaty (ale nie taki dziki, jak on) - do szczęścia bardziej potrzebny jest mu drugi królik, niż człowiek.


Ja widzę same plusy. Minus tylko jeden - kiedy jeden z pary odchodzi... Poza swoim bólem, dochodzi jeszcze widok uszaka, który jest strasznie markotny, serce się kraje po prostu...
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."

Offline Silvana

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 274
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin
  • Moje króliki: Fisia, Dyzia [*]
Odp: Plusy i minusy posiadania więcej niż jednego uszaka
« Odpowiedź #37 dnia: Maj 14, 2011, 10:35:41 am »
ja tutaj kupuje za 5€ (ok 20zl) balot siana w sklepie zoologicznym, starcza na pare miesiecy, ale trzeba miec miejsce na przechowywanie bo zajmuje duuuuzo miejsca. Zwirek to ciezko powiedziec moze ze 2 opakowania na miesiac.
FISIA i DYZIA GALERIA

Offline nellciaa

  • Administrator
  • *****
  • Zarząd SPK
  • *****
  • Wiadomości: 1422
  • Płeć: Kobieta
  • ZARZĄD SPK // GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Sopockie Uszakowo
  • Lokalizacja: Trójmiasto
  • Moje króliki: Tadzia, Leon, Karol
  • Na DT: Tio
  • Pozostałe zwierzaki: Biszkopt, Kafka
  • Za TM: Kazik, Krakers
Odp: Plusy i minusy posiadania więcej niż jednego uszaka
« Odpowiedź #38 dnia: Maj 14, 2011, 11:44:42 am »
Ja kupuje zwirek na swieciekrolika 30 l 28,30 zł. Kiedys kupowalam na allegro ale wychodzi na to samo :P

Offline kasiagio

  • Global Moderator
  • ****
  • Wiadomości: 1861
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Maki
Odp: Plusy i minusy posiadania więcej niż jednego uszaka
« Odpowiedź #39 dnia: Maj 14, 2011, 11:48:42 am »
A ja kupuje palet  do palenia w piecu , ekologiczny  czyste drewno  za  niecałe 5 E mam 15 kg   kupiłam w zeszłym roku koło października , mam jeszcze połowę opakowania :D 



Nie ma Zwycięzców ani Wygranych są tylko cierpiące  potrzebujące pomocy zwierzęta !!

Offline LeryMosa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 622
Odp: Plusy i minusy posiadania więcej niż jednego uszaka
« Odpowiedź #40 dnia: Maj 15, 2011, 10:19:05 am »
A ja kupuje Pinio za 55 zł 35l, starcza na ok 5-6 mies.

Offline Fallen

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1158
Odp: Plusy i minusy posiadania więcej niż jednego uszaka
« Odpowiedź #41 dnia: Maj 15, 2011, 11:55:07 am »
ja kupuje pinio za 7 euro 2 kg albo 1kg nie pamiętam :)

Offline LeryMosa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 622
Odp: Plusy i minusy posiadania więcej niż jednego uszaka
« Odpowiedź #42 dnia: Maj 16, 2011, 16:45:26 pm »
ja kupuje pinio

W Beligii sprzedają Pinio?

Offline Fallen

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1158
Odp: Plusy i minusy posiadania więcej niż jednego uszaka
« Odpowiedź #43 dnia: Maj 16, 2011, 16:55:19 pm »
pod inną nazwą ale to to samo . w zapachu i wyglądzie to jest to samo :)

Szyna1322

  • Gość
Odp: Plusy i minusy posiadania więcej niż jednego uszaka
« Odpowiedź #44 dnia: Maj 16, 2011, 17:23:33 pm »
A ja kupuje Pinio za 55 zł 35l, starcza na ok 5-6 mies.
Tak długo ci starcza? A ile masz króliczków? :)

Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
Odp: Plusy i minusy posiadania więcej niż jednego uszaka
« Odpowiedź #45 dnia: Maj 16, 2011, 21:14:59 pm »
Dziewczyny, ale to chyba nie ten wątek ;)
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."

Offline LeryMosa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 622
Odp: Plusy i minusy posiadania więcej niż jednego uszaka
« Odpowiedź #46 dnia: Maj 17, 2011, 14:49:18 pm »
A ile masz króliczków?

U mnie miejsce mają dwa uszole.

Offline Miki

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1079
  • Płeć: Kobieta
Odp: Plusy i minusy posiadania więcej niż jednego uszaka
« Odpowiedź #47 dnia: Maj 18, 2011, 19:56:31 pm »
Przy dwoch królach trzeba liczyć - 200 zł.
- 16 zł x 2 paczki (Pinio) na miesiąc = 32 zł ( czasem jest i 3 paczka )
- suszki 80-100 zł + sianko ( 15-20 opakowań + przesyłka)
- zielenina, zimą strasznie droga ok. 5 zł kg ( przynajmniej raz w tygodniu jabuszko, brokuł, marchewka, pietruszka wszystko po kg to juz 15 -20 zł x 4 tygodnie = 80 zł, wliczyłam w to też koperek 2 x w tygodniu po 1,5 zł)
- granulat Cuni Pro - 5 kg - 45-50 zł ale to wystarczay przynajmniej na pare miesięcy

Nie wspomne o zabaweczkach, lekarzu i itp.

To są moje wydatki ale ja ze wszystkim przesadzam i rozpieszczam je jak tylko mogę. Zwirek można kupić o polowe tańszy i jeszcze raz wiekszy, suszki no cóż jezeli ktoś daje tylko sianko to duza paka Vitapolu to 6 zł, granulat który daje tez nie nalezy do tanich. Warzywka latem koszt zdecydowanie sie obniży. Myślę że sopkojnie mozna to co napisałan "ciachnąć" o połowę i to będzie rzeczywisty koszt.

Offline LeryMosa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 622
Odp: Plusy i minusy posiadania więcej niż jednego uszaka
« Odpowiedź #48 dnia: Maj 19, 2011, 18:39:35 pm »
A ja nawet zimą wydaje góra 50 zł licząc weta. Latem płace 10 zł miesięcznie.

Offline agniecha85

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 246
  • Płeć: Kobieta
Odp: Plusy i minusy posiadania więcej niż jednego uszaka
« Odpowiedź #49 dnia: Maj 19, 2011, 18:50:56 pm »
Miki, 200zł na miesiąc??? To chyba niemożliwe ;) Toż to połowa utrzymania mojego konia :P U mnie przy jednym wychodzi ok 30zł. z czego najwięcej wychodzi Pinio (szukamy źródła peletu ;) , kupuję worki 11l za 14 zł. a kuwety sprzątam bardzo często, czasami 2 razy dziennie.  Siano kosztuje grosze, granulat starcza na dość długo a warzyw nie jedzą aż tak dużo. Razy 2 to wychodzi ok. 60 zł. nie żałując praktycznie niczego.
Aga i reszta menażerii

Offline Miki

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1079
  • Płeć: Kobieta
Odp: Plusy i minusy posiadania więcej niż jednego uszaka
« Odpowiedź #50 dnia: Maj 19, 2011, 19:07:14 pm »
Niestety możliwe, ja wiem że jestem niegospodarna ale nie chce wyjść inaczej. Np. 1 kg. pietruszki to 5-6 średnich sztuk, jedna rano i jedna na noc, trzy dni i juz nie ma kilograma czyli 5 zł. Taki koperek to zaledwie 4 -5 gałązek na krzyż, przeciez to jest na raz, dla dwóch to juz 3 złote. O - a sałata rzymska zimą albo małaa cykoria to(3 szt.) 6 zł. Rozpieściłam je tak , że łodygii z koperku to nie ruszą, marchewkę, pietruszke czy seler wszystko obieram i połowa idzie do śmietnika. Zarłoki też są ,ale nadwagi nie mają. Mam nie pokolei w głowie ale tak bardzo je kocham, że jestem w stanie nawet poswięcić upragnione buty, byleby miały dobrze u "mamusi".

Offline pb

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1043
  • Płeć: Kobieta
Odp: Plusy i minusy posiadania więcej niż jednego uszaka
« Odpowiedź #51 dnia: Maj 19, 2011, 20:37:43 pm »
Miki nie jesteś sama ja też rozpieściła swoje jak dziadowskie bicze
u mnie dieta opiera się w zasadzie na samych warzywach i zielenince, jakieś 5-8 rodzaji dziennie
koperek bez łodyżek, czy kiełki same listki bez nóżek to norma  :D
na warzywka dziennie wydaje jakieś 8-15 zł czyli w miesiącu spokojnie jakies 300-400 zł, czy jest to dużo? według mnie nie aż tak bardzo, w końcu każdy chce mieć urozmaiconą dietę to dlaczego mam oszczędzać na moich kochanych króliczkach
choć fakt faktem, ze czasem cholernie mnie wkurzają jak wybrzydzają przy jedzeniu  :icon_twisted
ale nie mam serca pozbawić ich przyjemności jedzenia i dawać np jedno warzywo dziennie, serce by mi pękło

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12081
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Plusy i minusy posiadania więcej niż jednego uszaka
« Odpowiedź #52 dnia: Maj 19, 2011, 20:59:41 pm »
U nas :
Zwirek 15 £ 30 l na ok.dwa tygodnie
Warzywka i owoce 15 £ na tydzien
Sianko 20 £ na 8 tygodni
Suszki 15 £ na 3-4 miesiáce
No i do tego weterynarz ale to juz jak sie dzieje cos to od 30 £ do 200 £

Nie liczé  ilo to razem :)

Offline Miki

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1079
  • Płeć: Kobieta
Odp: Plusy i minusy posiadania więcej niż jednego uszaka
« Odpowiedź #53 dnia: Maj 19, 2011, 21:07:37 pm »
Podsumowując: nie ważne co , nieważne ile byleby były szczęśliwe.

A do do tematu watku, to nic że trzeba wydac kase na pychotki, to nic że bobki sa wszędzie, to nic że zeżarte sa kable, pogryzione ściany, zeżarte trzy dywany, pogryzione ulubione jeansy, ręczniki i inne tam głupoty - nic nie ma znaczenia i cała złość mij kiedy dwa uszate wskocza na łóżko o 5 rano robiąc pobudke i liząc po buzi bo co? oczywiście że tak  - chca żryć!!!

Offline kasiagio

  • Global Moderator
  • ****
  • Wiadomości: 1861
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Maki
Odp: Plusy i minusy posiadania więcej niż jednego uszaka
« Odpowiedź #54 dnia: Maj 20, 2011, 09:58:46 am »
To ja napisze ile wydaje na Makiego tygodniowo :
Zielenina w zależności czy jest wszystko czy czegoś brakuje , kupując raz w tygodniu średnio wychodzi około 7-8 e
sianko  3,5 E co dwa tygodnie
Czyli sumując  wychodzi mi tak około 10 e tyg.  na jednego gada i na samo jedzenie . Czyli nasze 40 zł , z tym że czasami dokupuje w tyg. świeżą zieleninkę , granulatu nie kupujemy już od ładnych kilku miesięcy i suszek też nie , bo nie mam dostępu po prostu , jak jeżdżę do dużego centrum  to wtedy kupuje mu jakieś przysmaki takie jak owies czy zioła uzupełniające to na raz wydatek około 11 E .



Nie ma Zwycięzców ani Wygranych są tylko cierpiące  potrzebujące pomocy zwierzęta !!

Offline nellciaa

  • Administrator
  • *****
  • Zarząd SPK
  • *****
  • Wiadomości: 1422
  • Płeć: Kobieta
  • ZARZĄD SPK // GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Sopockie Uszakowo
  • Lokalizacja: Trójmiasto
  • Moje króliki: Tadzia, Leon, Karol
  • Na DT: Tio
  • Pozostałe zwierzaki: Biszkopt, Kafka
  • Za TM: Kazik, Krakers
Odp: Plusy i minusy posiadania więcej niż jednego uszaka
« Odpowiedź #55 dnia: Maj 20, 2011, 10:54:51 am »
Ja na niecale 2 miesiace place 30 zl za 30 litrow zwirku. Zakupilam 13 kg Grainlessa za kolo 125 zł (nie wiem na ile mi to starczy) - codziennie na warzywa zostawiam kolo 5 zł x 30 = 150 zl miesiecznie (nie mam ogrodka wiec musze kupic marchewki itd), siano kupuje za 8 zl ok 25 litrow i starcza mi na 2 tygodnie gora = 16 zl miesiecnie. Majac 3 uszaki miesiecznie wydaje co najmniej 180 zl nie liczac granulatu ktory kupuje hurtowo. Do tego co jakis czas kupuje ziola, zabawki robie sama. A jak musze jechac do weta albo mieszka u mnie jakis tymczas to wychodzi ponad 200 zł miesiecznie ;)

Offline ewer

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 179
Odp: Plusy i minusy posiadania więcej niż jednego uszaka
« Odpowiedź #56 dnia: Maj 20, 2011, 11:06:54 am »
3 króliki 3500 zł  za cały tamten rok ;)

Offline kagar

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1430
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
    • Tu znajdziesz temat księżniczek ;)
Odp: Plusy i minusy posiadania więcej niż jednego uszaka
« Odpowiedź #57 dnia: Maj 20, 2011, 21:56:53 pm »
Ja tak samo mam balkon i okna na główną ulicę więc suszenie czegokolwiek odpada na wolnym powietrzu.

Jeślichodzi o koszty utrzymania mojego malucha to raz w miesiącu (na 1,5 do 2 miesięcy) zamawiam zestaw przez internet wart jakieś 60 - 70 zł z suszkami bo do suszonej zieleniny niestety ze względu na miasto nie mam pod ręką. Warzywa i owoce susze samodzielnie w "maszynce" ale i tak wychodzi na miesiąc ok. 100 zł.

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Odp: Plusy i minusy posiadania więcej niż jednego uszaka
« Odpowiedź #58 dnia: Maj 20, 2011, 23:41:35 pm »
http://forum.kroliki.net/index.php?topic=11841.new#new - wątek wydzielony z tej rozmowy pod tym linkiem ;)