Nie zamieszczałam wcześniej ogłoszeń bo do ostatniej chwili miałam nadzieję że uda mi się znaleść wyjście z sytuacji i że Krakersik będzie mógł zostać z nami. Niestety niektórych sytuacji nie da się przewidzieć.
Nie jest łatwo mi się z nim rozstać. Umieszczam go tu a nie np. na allegro bo zależy mi żeby czuł się dobrze w nowym domu, żeby był tam bezpieczny i po prostu dobrze mu się żyło.
Przykro mi że jestem osądzana.
Jak pisałam mam trudną sytuację dlatego sprzedaję klatkę. Gdyby nie to na pewno oddałabym ją z Krakersem.
Metryczkę właśnie wypełniam, mam nadzieję że się ktoś odezwie.
Nawet jeżeli nie będę mogła go dłużej trzymać na pewno go NIE WYRZUCĘ. To był i nadal jest mój przyjaciel, mój "mały" króliczek.
Może napiszę coś więcej o Krakersie:
Tak jak wspomniałam ma trochę ponad 4 miesiące
Bardzo lubi ludzi ale z początku jest trochę nieśmiały i nieufny
Je warzywa, owoce, suszki no i sianko. Od czasu do czasu dostaje granulat jako przysmak.
Bardzo lubi przebywać na dworze i wcinać trawkę oraz mlecze
Zdjęcia mam na tym komputerze tylko takie