Autor Wątek: Pomocy!! nie wiem co jej jest.....  (Przeczytany 26073 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline dnorthern7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1816
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pomocy!! nie wiem co jej jest.....
« Odpowiedź #20 dnia: Marzec 30, 2011, 17:15:05 pm »
pb nie denerwuj sie  :przytul :lol taki regulamin forum, ze musimy czasami gryzc stol zamiast napisac co myslimy ;)
` deszczowy, zachmurzony czy słoneczny dzień.. jaki lubisz? `

Zapraszamy do naszej galerii : http://forum.kroliki.net/index.php?topic=5114.175

Offline sayaha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 425
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Mysłowice
  • Moje króliki: Choco, Lilo
  • Pozostałe zwierzaki: Bazyl
  • Za TM: Kula
Odp: Pomocy!! nie wiem co jej jest.....
« Odpowiedź #21 dnia: Marzec 30, 2011, 19:48:36 pm »
nie ważne, czy królik był prezentem czy sama się na niego zdecydowałaś. jeśli nie chciałaś go, a trafiłaś na forum mogłaś go zgłosić do adopcji, albo powiedzieć prezentodawcy, że nie chcesz mieć królika. zwierzę to istota żywa, cierpi, cieszy się i czuje samotność. nie wiem jak można wpaść na pomysł kupowania królika w prezencie. jakiegokolwiek zwierzęcia, to jest zrzucanie poważnej odpowiedzialności na kogoś kto niekoniecznie sobie tego życzy. jeśli tak już się stało to trzeba to przełknąć i być dorosłą, dojrzałą i w pełni odpowiedzialną osobą i zająć się tym co "dał nam los". ja na przykład dzisiaj dostałam królika od panienki, która dostała królika na 18 urodziny, było to 2 lata temu. królik jest skrajnie wychudzony i ma zaropiałe oko. też nie pisałam się na taki obowiązek ale skoro już na mnie spadł jestem pewna, że w pełni poświęcę swoją uwagę, wolny czas i cierpliwość na to by pomóc temu zwierzęciu.

ponowię swoje pytanie : jak długo masz już tego królika?

Offline SremoGirl

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1298
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Królisia
  • Pozostałe zwierzaki: Oscar
  • Za TM: Marjanek, Puszek
Odp: Pomocy!! nie wiem co jej jest.....
« Odpowiedź #22 dnia: Marzec 30, 2011, 20:27:11 pm »
Widzisz, że są problemy i nie zawitałaś jeszcze u innego weta?
Polecam dr Rybickiego, jak napisała koleżanka wyżej, w Brynowie.
Sama do niego jeżdżę i jestem bardzo zadowolona.

Nie chcę być niemiła, ale ja również nie rozumiem Twojego podejścia..
Przecież królik to żywe zwierzę, nie bierze się takiej odpowiedzialności, bo głupio oddać..
Nikt Cię nie oskarża, ale pisze wprost, że to co zrobiłaś, nie było najlepszym podejściem.
Ale jeśli nie chcesz malucha to faktycznie oddaj go, bo tak wtedy będzie najlepiej..


Zapraszamy do naszej galerii :)

Offline aga.s

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1079
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pomocy!! nie wiem co jej jest.....
« Odpowiedź #23 dnia: Marzec 31, 2011, 12:23:09 pm »
Antybiotyk raczej z nazwy jest po to zeby "wytluc" bakterie i inne cudaki co atakuja organizm. Raczej nie poprawi funkcjonowania ukl. pokarmowego. Od tego sa probiotyki z "dobrymi" kulturami co to sa odp za prawidlowe rozkladanie tresci pokarmowej aby zostala przyswojona. lekarz powinien moim zdaniem po odrobaczeniu delikwenta odczekac, zbadac kal i ewentualnie wprowadzic probiotyk a nie antybiotyk. Co do tapet to prawdopodobienstwo zatoru i zaklejenia zolądka. Papier+klej to zabojstwo dla brzucha, wiem bo mialam taki przypadek. Sam antybiotyk nie zalatwi sprawy, potrzebne sa inne kombinacje lekow plus nawodnienie odpowiednie. Zmien lekarza albo doinformuj obecnego.
Pozdrawiam

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
Odp: Pomocy!! nie wiem co jej jest.....
« Odpowiedź #24 dnia: Marzec 31, 2011, 17:36:09 pm »
niektorzy weci przepisuja antybiotyk w celu zapobiegania namnozeniu szkodliwych bakterii ale rzeczywiscie on sam nie pomoze
mysle ze kolezanka pojdzie z uszakiem do innego weta...zdrowka..dla uszatego
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

Offline Blacky

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3342
  • Płeć: Kobieta
    • Pomyślna Blog
Odp: Pomocy!! nie wiem co jej jest.....
« Odpowiedź #25 dnia: Marzec 31, 2011, 18:01:07 pm »
Dziewczyny - my mamy powód, dla którego są takie a nie inne zasady na forum. Jeśli po Waszych wypowiedziach dziewczyna nie tylko nie wróci do wątku, ale wystawi chorego króla na Allegro, to przecież nie o to nam chodzi? Najważniejsze jest dobro zwierzaka.

Ewqa to jest forum królicze i nie możesz się dziwić, że Twoja wypowiedź została potraktowana tak, a nie inaczej. Działamy na rzecz zwierząt i to im w pierwszej kolejności  chcemy pomagać, a właścicielom dopiero w kolejnej. Mimo to chcemy pomóc Tobie i Twojemu królikowi. Idź do polecanego weta, a jeśli będziesz miała jakieś pytania, to śmiało pisz tu albo jeśli wolisz mniej publicznie, to na meila SPK.

Ja ze swojej strony nie dam na razie kropek za wypowiedzi po poście bośniak, ale bardzo proszę o zaprzestanie wypowiadania się w takim tonie.
Save The Earth - it's The Only Planet With Chocolate! ;>
Pomyślna blog

Offline Zara

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 541
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Astrid
  • Pozostałe zwierzaki: Pies Grapa, koty Grzmot i Batman
  • Za TM: Królik Luis, królik Duszek, pies Arpa, koń Avanti
Odp: Pomocy!! nie wiem co jej jest.....
« Odpowiedź #26 dnia: Marzec 31, 2011, 18:18:37 pm »
A podobno forum jest po to zeby pomoc człowiekowi a nie zbesztac go za jakies zdanie które napisał nie po mysli innych ludzi !!

Żenada to jest to co wy piszecie to jest moja sprawa czy go oddam czy zostanie nikt was o zdanie na ten temat nie prosił, założyłam ten wątek z innego powodu.
Gdybyś nie prosiła o zdanie na TEN temat to byś najzwyczajniej w świecie albo nie napisała o tym, albo uprzedziła wcześniej o nie komentowanie tego. A skoro napisałaś, to musisz liczyć się z tym, że ludzie to skomentują, w taki czy inny sposób. Poza tym Twoja argumentacja na temat oddania królika była kompletnie bezzasadna i pozbawiona logiki-co ma piernik do wiatraka? Czy nie lepiej od razu się przyznać, że nie masz pojęcia o króliku, nie radzisz sobie z nim kompletnie i nie czujesz się na siłach opiekować się nim dalej? Myślę, że taką argumentację każdy przyjął by inaczej niż bezsensowne "będę miała dziecko-oddam królika". I doprawdy, nie wiem o co się tu obrażać? O to, że ktoś nazywa rzeczy po imieniu? Że ktoś uznał Twoją argumentację za nietrafioną?

Po pierwsze dostałam królika w prezencie i przygarnęłam go bo podobno prezentów sie nie odrzuca a szczególnie jesli prezentem jest zwierzak, nie marzyłam o kroliku i nie miałam pojecia o tym zwierzaku kompletnie nic, gdybym wiedziała wiecej informacji na temat krolika nie kupiłabym go.
To w końcu dostałaś go w prezencie czy kupiłaś dla kaprysu? Jak mam rozumieć tą wypowiedź, bądź co bądź kompletnie sprzeczną?

po drugie nie wiem dlaczego porównojecie zwierze to dziecka. Ktos napisał ze jak dziecko bedzie pisało po scianie czy go oddam: Nie!! dziecku wytłumacze ze nie mozna pisac po scianie a krolikowi nie wytłumacze.
Powodzenia. Wytłumacz dwulatkowi, że nie wolno mazać po ścianach. Na 100% spróbuje to zrobić jeszcze raz, pomimo Twoich tłumaczeń. Mam doświadczenia z dwuletnim dzieckiem i wiem co mówię. Być może po jakimś czasie mu to wytłumaczysz, chociaż prędzej samo mu to przejdzie. Natomiast dla Twojej wiadomości-królika da się pewnych zachowań nauczyć.

Czepiajcie sie ludzi ktorzy oddawają psy i koty bo przeszkadzaja w domu bo moim zdaniem te zwierzeta sa madrzejsze od krolika.
Niepotrzebnie weszłam na te forum i załozyłam watek bo moim zdaniem nie pomogliście mi wcale. Jeżeli dalej ma być taka chora dyskusja na temat mojego krolika "jak moge go oddac....." itp itd to prosze Admina o zamknięcie watku.
Oddanie jakiegokolwiek zwierzęcia z irracjonalnych powodów budzi mój sprzeciw. Wiele osób ma zwierzęta i dzieci, i jakoś tych zwierząt nie oddają, więc oddanie zwierzęcia z powodu narodzin dziecka jest dla mnie irracjonalne. Twoich słów o głupocie królika nie bedę komentować-nie warto.

Na koniec-jesteś osobą dorosłą, spodziewasz się dziecka, więc zachowuj się jak osoba dorosła. Czasami jesteśmy krytykowani za swoje zachowania czy wypowiedzi, takie jest życie. Poza tym kompletnie nie rozumiem, dlaczego piszesz, iż użytkownicy forum w ogóle nie pomogli Ci w Twoim problemie? Przecież podali Ci konkretne rady co zrobić. Czego jeszcze oczekujesz?

P.S. Mam nadzieję, że nie zostanę zbanowana za tę wypowiedź. Słów powszechnie uznanych za obraźliwe nie użyłam. Nie miałam równiez na celu napadania na autorkę wątku, a jedynie uwypuklenie irracjonalności jej argumentów i w miarę konstruktywną krytykę takiego a nie innego zachowania.

Offline sayaha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 425
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Mysłowice
  • Moje króliki: Choco, Lilo
  • Pozostałe zwierzaki: Bazyl
  • Za TM: Kula
Odp: Pomocy!! nie wiem co jej jest.....
« Odpowiedź #27 dnia: Marzec 31, 2011, 18:46:08 pm »
Dodam jeszcze, że dzieci wychowane ze zwierzętami uczą się do nich szacunku i odpowiedzialności. Oczywiście o ile rodzic będzie przykładał do tego większą wagę.

Offline zgaga14

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2977
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Odp: Pomocy!! nie wiem co jej jest.....
« Odpowiedź #28 dnia: Kwiecień 15, 2011, 10:50:52 am »
he he he
Moja Ola pisze po ścianach i nic nie pomaga, żadne tłumaczenia....o rysowaniu w innych miejscach nawet nie wspomnę. Tłumaczenie dzieciom nie zawsze pomaga, oj nie. Ola kocha Kice ale jest też o nią zazdrosna. Wytrwale pomaga mi czyścić kuwetę ubierając jednorazowa rękawiczki....(bardziej z chęci pomagania mamie niż z innych pobudek, podoba jej się to) ale jak Kica podbiega do jej zabawek jest gorzej, Ola krzyczy to moje! i królik ucieka



Zdumiewają mnie ludzie.
"Pomogłam -działaczowi SPK z innego miasta- ponieważ zgłosiłam mu umierającego królika! Sam musiał tam pojechać, odebrać królika, zajmować się zdychającym/ciężko chorym zwierzęciem, ale co tam! Jak ten działacz SPK śmie nie doceniać mojej ciężkiej roboty???????!".I tracę wiarę w ludzkość, serio.

Asiek

  • Gość
Odp: Pomocy!! nie wiem co jej jest.....
« Odpowiedź #29 dnia: Kwiecień 15, 2011, 11:00:33 am »
hmm,nie wiem co zrobic.. mój Mikuś strasznie drapał okolece oczu..poszłam z nim do lekarza przepisał Maxitroll,bo stwierdził,ze to przez siano,ale gdy przycinałmu pazurki to krówiczkiem aż rzucało!:( wiec zrezygnowałam z jego usług..)maxitroll mu pomogł a po ok 3 tyg trzeba było znowy z nim jechac bo znowu sie drapie.. wczoraj bylam z nim u innego lekarza i stwierdził,ze mały ma alergię i przepisał mu Betadrin i Gentamycyne.. nie wiem juz co ma z nim robic i komu wierzyc..  poza tym jeszcze jedno pytanie-czy po zmniejszeniu ilosci granulatu i dawaniu samego siana i wody kroliczek schudnie do wlasciwej wagi? ma ok 8 miesiecy i waży 1,5 kg wiem wiem to duzo ale jak mozna odmówic takim ślicznym oczkom?:(:( mały jest rasy karłowatej

Offline Katka

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 506
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Odp: Pomocy!! nie wiem co jej jest.....
« Odpowiedź #30 dnia: Kwiecień 15, 2011, 11:24:17 am »
Trudno bez zobaczenie królika stwierdzić czy waży on za dużo. Czy wet zasugerował Ci, że mały ma nadwagę? 1,5 kg to nie jest jakaś ogromna waga, powiedziałabym, że raczej normalna, ale to można stwierdzić dopiero po zobaczeniu i zbadaniu królika.
Czy chodzisz do "króliczego" weterynarza? Na jakiej podstawie stwierdził alergię i na co jest ta alergia?

Asiek

  • Gość
Odp: Pomocy!! nie wiem co jej jest.....
« Odpowiedź #31 dnia: Kwiecień 15, 2011, 11:32:13 am »
tak powiedzal,ze lepiej by bylo bdyby troszke cialka zrzycil:P czytalam rozne fora i na prawie wszystkich bylo,ze wlasnie ta rasa ma wage ok 1 kg.. a z alergią to wyszlo,ze skoro tamte krople mu pomogly ale zaraz bylo to samo wiec to pewnie alergia.. w sumie tak sobie mysle,ze moze miec troche racji.. kilka rzeczy w pokoju sie zmienilo jak malemu to sie zaczelo..

Offline Katka

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 506
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Odp: Pomocy!! nie wiem co jej jest.....
« Odpowiedź #32 dnia: Kwiecień 15, 2011, 11:35:58 am »
Ale na jakiej podstawie stwierdziła nadwagę? Sprawdzał czy narządy są otłuszczone nadmiernie?

Co się zmieniło jak zaczął mieć problemy? Zmieniłaś ściółkę, siano, inne jedzenie?

Asiek

  • Gość
Odp: Pomocy!! nie wiem co jej jest.....
« Odpowiedź #33 dnia: Kwiecień 15, 2011, 11:37:26 am »
poza tym oczko dokladniej zbadal niz tamten i mial naczynka krwionosne strasznie widoczne.. obejrzal go calego-myslal na poczatku ze skoro sie drapie pod policzkami tez to moze ma cos w rodzaju swierzba ale jak go obejrzal to to odrzucil i oczka przez lupe ogladal:P i wyszlo.ze alergia.. ps przepraszam za literowki:)

Asiek

  • Gość
Odp: Pomocy!! nie wiem co jej jest.....
« Odpowiedź #34 dnia: Kwiecień 15, 2011, 11:39:41 am »
 odswiezacz zmienilam do powietrza.. innym plynem myje podloge i innego uzywam siana.. a co do nadwagi to nie powiedzial,ze to bardzo duza ale brzuszek ma i mniej karmy mu po prostu prosze sypac..

Offline Katka

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 506
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Odp: Pomocy!! nie wiem co jej jest.....
« Odpowiedź #35 dnia: Kwiecień 15, 2011, 11:47:36 am »
Nie potrafie się wypowiedzieć czy odświeżacz może w taki a nie inny sposób wpływać na królika ponieważ jestem przeciwnikiem używania takich środków przy króliku, nie uzywam i nie wiem jaki efekt wywołuja u królików.

Gentamycyna jest antybiotykiem, niszczy wyłącznie bakterie tlenowe, niewykluczone, że nastapi poprawa, ale może się zdarzyć, że będzie chwilowa.
Do jakiego weta chodzisz? Rozumiem, że ma doświadczenie w leczeniu królików?

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pomocy!! nie wiem co jej jest.....
« Odpowiedź #36 dnia: Kwiecień 15, 2011, 11:51:40 am »
Ja bym z odświeżacza zrezygnowała bo niejednokrotnie może drażnić układ oddechowy króliczka.
Proponuje również wrócić do starego siana.

Płynu do podłogi dawać mniej.

Czy królik miał w ogóle robione RTG głowy?

Bez podstaw tj. RTG i wymaz nie stosowałabym ŻADNYCH leków "w ciemno".

Offline zgaga14

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2977
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Odp: Pomocy!! nie wiem co jej jest.....
« Odpowiedź #37 dnia: Kwiecień 15, 2011, 12:05:55 pm »
Ja mam samice, karzełka - waga 1,6 kg. Samice są przecież mniejsze, ja bym się tym nie przejmowała. Już był na forum królik uczulony na siano. Poszukaj. Wyleczyć alergii się nie da. Ja myję podłogi Ludwikiem albo mopem parowym.....Ja bym pojechała jeszcze na konsultacje do innego weta, takiego króliczego. Kasiape jest z Tych, zapytaj.



Zdumiewają mnie ludzie.
"Pomogłam -działaczowi SPK z innego miasta- ponieważ zgłosiłam mu umierającego królika! Sam musiał tam pojechać, odebrać królika, zajmować się zdychającym/ciężko chorym zwierzęciem, ale co tam! Jak ten działacz SPK śmie nie doceniać mojej ciężkiej roboty???????!".I tracę wiarę w ludzkość, serio.

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Odp: Pomocy!! nie wiem co jej jest.....
« Odpowiedź #38 dnia: Kwiecień 15, 2011, 12:07:46 pm »
Kasiape jest z Tych, zapytaj.

z tego co wiem to kasiape jezdzi z królami do Katowic na Brynów do dr Krysy.

Asiek

  • Gość
Odp: Pomocy!! nie wiem co jej jest.....
« Odpowiedź #39 dnia: Kwiecień 18, 2011, 09:44:14 am »
juz jestem..ma sie juz Mikuś lepiej,odp na pytania-nie nie mial robionego rtg glowy,odswierzacz wyrzucilam. co do jedzenia nie bede dawac mu mniej,bo skoro wazy tyle i dobrze mu z tym to po co znieniac?:) jest wesoly biega chowa sie-taka nasza zabawa:P to nie bd go glodzic a siano juz zmienilam,bo dawalam mu nie kupne a "swoje"..wiec to moze i przez to,bo przeciez deszcze itd w tamtym roku i cos tam moglo byc.. wiesz Katka z tego co mowil lekarz to Betadrin jest antybiotykiem i dawac kazal 1x a Gentomycyne min 4x..