Moi drodzy - weekendowa królicza misja u MAS zakończona powodzeniem. Przywiozłyśmy wczoraj z Patrycją (i ogromne podziękowania za pomoc dla aurelii) 17 uszaków
Jeden uszak pojechał od razu na DT do F4rby, natomiast pozostała 16 urzedowała przez noc u mnie w mieszkaniu
Dwa zostały na DT, a reszta pojechała przed chwilą z Patrycją do Szczecina.
Oto najmniejszy i najsłabszy maluch z całego rodzeństwa - Cykoria. Trzymajcie kciuki za małą, trzeba będzie ją wzmocnić i podleczyć
A to Natka - najbardziej ruchliwa, kontaktowa uszatynka czyli urodzony kombinator. Na razie u mnie tylko na DT, ale kto wie....
Rzodkiewka i Amorek jadą od razu do nowych domków. Pozostałe maluchy oraz dwa dorosłe mają DT i są do adopcji.
Zdjęcia będą się pojawiać stopniowo