I widać kto ma wyższą pozycję w nowym domu
Kurcze i nauczył się pić ze słomki
Baaa, bo to zdolny królik
Jak się ma Dexter? Pisałeś w innym temacie, ze ma myksomatozę poszczepienną
U nas wciąż cicho i spokojnie, no, prawie.
Scooby po kastracji opuchł nieco (konkretnie- pysk mu opuchł), ale już na szczęście jest lepiej. No i chłopak już nie kicha i nie smarka
Odpulona- ładnie doszła do siebie po sterylizacji, aczkolwiek kubraczka nienawidziła uczuciem mocnym i szczerym
Bobek- ma szansę na nowy dom poza Szczecinem.
Pastylka- nadal pokichuje
Jutro- szczepienie uszatych ze Szczecina przeciwko pomorowi i myksomatozie.
Być może wkrótce do Szczecina do domu tymczasowego zajedzie nowy uszak- z zaprzyjaźnionej organizacji pro zwierzęcej.
Na Platanach- puszki na datki jednak nie będzie, bo jeśli frekwencja oraz pogoda będą takie, jak w zeszłym roku, to nie tylko nic nie zbierzemy, a jeszcze dopłacimy
Wiem, że nie piszę za dużo na wątku, wiem, że nic się nie dzieje- bardzo za to przepraszam wszelkich fanów królików szczecińskich.
Kto poznaje?